Statystyczny Brytyjczyk trzy razy w miesiącu przychodzi do pracy na kacu - wynika z opublikowanych w środę badań. Jednak podczas zaczynających się w przyszłym miesiącu mistrzostw świata w piłce nożnej będzie się to zdarzać częściej.
Organizacja Drinkaware donosi, ze każdego dnia około 520 tys. Brytyjczyków przychodzi do pracy na kacu. Aż jedna piąta przyznaje, że w związku z tym popełnia błędy w pracy i nie nadąża z obowiązkami.
- Międzynarodowe wydarzenie sportowe takie jak mistrzostwa świata w piłce nożnej bez wątpienia przykuwa uwagę narodu i jest świetną okazją by ludzie się spotykali, ale ilość przypadków kaca w pracy też najprawdopodobniej się zwiększy - powiedział szef organizacji Chris Sorek.
Kac niedopuszczalny?
Choć 9 na 10 osób ankietowanych uznało przychodzenie do pracy na kacu za niedopuszczalne, to 2/3 z 1085 badanych przyznało, że żartowali na ten temat z kolegami z pracy i szefami.
Z tych, którzy przyszli do pracy z "chorobą dnia następnego" 7 proc. musiało wyjść z pracy wcześniej, bo byli zbyt chorzy, by wykonywać swoje obowiązki. To oczywiście, argumentuje Drinkaware, przekłada się na spadek wydajności i straty finansowe.
Źródło: Reuters
Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu