Sześciomiesięcznemu niedźwiadkowi czarnemu (baribalowi) groziła śmierć głodowa. Aby móc się nim zająć, ekipa weterynarzy musiała najpierw podać środek usypiający jego mamie. Gdy niedźwiedzica przestała być groźna, ludzie oswobodzili małego baribala z pojemnika.
Śpiącą niedźwiedzicę włożono do klatki, a mały niedźwiadek podreptał za nią. Gdy się obudziła, wraz z oswobodzonym dzieckiem przewieziono ją w mniej gęsto zamieszkany rejon.
Ostatnio w Stanach Zjednoczonych zdarza się wiele historii z udziałem niedźwiedzi. Niedawno jeden z misiów zasiadł za kierownicą samochodu i niemal przejechał kawałek autem.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu