Wreszcie może najeść się do syta i napić. Weterynarze uwolnili czarnego niedźwiadka z Florydy od plastikowego pojemnika, w którym utknęła mu głowa. Zwierzę męczyło się tak co najmniej 10 dni od czasu niefortunnego rozgrzebywania śmieci w poszukiwaniu pożywienia.
Sześciomiesięcznemu niedźwiadkowi czarnemu (baribalowi) groziła śmierć głodowa. Aby móc się nim zająć, ekipa weterynarzy musiała najpierw podać środek usypiający jego mamie. Gdy niedźwiedzica przestała być groźna, ludzie oswobodzili małego baribala z pojemnika.
Śpiącą niedźwiedzicę włożono do klatki, a mały niedźwiadek podreptał za nią. Gdy się obudziła, wraz z oswobodzonym dzieckiem przewieziono ją w mniej gęsto zamieszkany rejon.
Ostatnio w Stanach Zjednoczonych zdarza się wiele historii z udziałem niedźwiedzi. Niedawno jeden z misiów zasiadł za kierownicą samochodu i niemal przejechał kawałek autem.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu