Amazon, amerykański gigant z branży e-commerce, wycofał we wtorek ze swojej oferty flagi Konfederacji. To pokłosie masakry w kościele w Charleston, podczas której Dylann Roof zastrzelił dziewięciu Afroamerykanów. Przed dokonaniem tej zbrodni 21-latek umieścił w sieci swoje zdjęcia właśnie z flagą Konfederacji.
Jak donosi Bloomberg, Amazon podjął taką decyzję, ponieważ sprzedaż flag Konfederacji skoczyła ostatnio w internetowym sklepie aż o 3000 proc. Ludzie "rzucili się" na flagi w Amazonie, po tym jak kilka innych sklepów - w tym eBay, WalMart i Sears - wycofało je ze sprzedaży.
Masakra z flagą w tle
Powodem tej sytuacji jest zeszłotygodniowa strzelanina w kościele Charleston, w Karolinie Południowej, w której zginęło dziewięcioro czarnoskórych mieszkańców miasta. Mordercą okazał się 21-letni Dylann Roof, który mógł popełnić tę zbrodnię z powodu nienawiści do Afroamerykanów. Przed dokonaniem masakry Roof umieścił w internecie swoje zdjęcia z flagą Konfederacji.
Flaga skonfederowanych stanów Południa, które walczyły ze stanami Unii podczas Wojny Secesyjnej (1861-65) budzi ogromne kontrowersje, zwłaszcza wśród czarnoskórych obywateli USA. Traktują ją bowiem jako symbol rasizmu i niewolnictwa, które istniało w stanach Południa. Natomiast zwolennicy flagi Konfederacji, którzy często umieszczają ją przed swoimi domami, na koszulkach lub na zderzakach samochodów, argumentują, że jest ona symbolem historii i kultury Południa a także wyrazem pamięci o ok. 480 tys. poległych podczas Wojny Secesyjnej żołnierzy skonfederowanych stanów.
Gubernator Karoliny Płd. Nikki Haley zaapelowała w poniedziałek o usunięcie flagi Konfederacji sprzed budynku parlamentu stanowego w stolicy stanu Columbii mówiąc, że jest to "symboli, który dzieli".
"Fakty z zagranicy" od poniedziałku do piątku na antenie TVN24 Biznes i Świat o godz. 20.00.
Autor: tol / Źródło: Business Insider, PAP, TVN24 Biznes i Świat
Źródło zdjęcia głównego: TVN24 Biznes i Świat