Tyle alkoholu można kupić za miesięczną pensję

alkohol-wino-sklep-16
Andrusikiewicz: koszty społeczne w związku ze spożywaniem alkoholu w Polsce to 93 miliardy złotych
Za przeciętną pensję w 2024 roku Polak mógł kupić ponad 2,1 tysiąca piw, 313 win lub niemal 250 butelek wódki – wynika z danych Głównego Urzędu Statystycznego. Dwadzieścia lat temu nasze portfele pozwalały na ponad tysiąc piw mniej. Jak wskazuje WHO, pod względem dostępności cenowej alkoholu Polska plasuje się dziś w środku europejskiej stawki.

Jak wynika z opracowania Krajowego Centrum Przeciwdziałania Uzależnieniom, opracowanego na podstawie danych Głównego Urzędu Statystycznego, w 2024 r. za przeciętne miesięczne wynagrodzenie statystyczny Polak mógł kupić:

  • 2103 półlitrowe butelki piwa jasnego (wzrost o 13 pkt proc. w porównaniu do 2023 r.),
  • 313 butelek (0,75 l) wina białego gronowego (wzrost o 12 pkt proc.),
  • 238 półlitrowych butelek wódki (wzrost o 7 pkt proc.).

Alkohol coraz bardziej dostępny

W związku z tym, że średnie zarobki rosną szybciej niż ceny alkoholu, staje się on bardziej dostępny. Dla porównania w 2002 r. za średnią miesięczną pensję można było kupić 796 butelek piwa, 231 butelek wina i 90 butelek wódki. 20 lat temu, w 2005 r., było to: 909 piw, 278 butelek wina lub 121 wódki. 10 lat temu, w 2015 r.: 1388 piw, 402 butelki wina lub 156 wódki.

Jeśli chodzi o porównanie danych z lat 2002 i 2024, w ubiegłym roku za średnią miesięczną pensję można było kupić 1307 więcej piw (wzrost o ponad 160 proc.) i 148 więcej butelek wódki (wzrost również o ponad 160 proc.). Dużo mniejszy wzrost dotyczy wina, bo w 2024 r. można było kupić miesięcznie 82 butelki więcej niż w 2002 r. (wzrost o 35 proc.).

W tym okresie przeciętne wynagrodzenie brutto wzrosło z poziomu 2,1 tys. zł w 2002 r. do 8,1 tys. zł w 2024 r.

Polska z wysoką dostępnością alkoholu

Według Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) polityka cenowa jest jednym z najbardziej efektywnych narzędzi ograniczania szkodliwego spożycia alkoholu, a pod względem przystępności cenowej alkoholu Polska jest w środku stawki krajów europejskich.

Organizacja przeanalizowała w tegorocznym raporcie (dane za rok 2022) dostępność ekonomiczną alkoholu w 2022 r., mierzoną liczbą butelek, które można kupić za roczny dochód gospodarstwa domowego w przeliczeniu na mieszkańca. Według WHO w Polsce w 2022 r. dostępność alkoholu wyniosła: 21,1 tys. butelek piwa (0,33 l), 1,9 tys. butelek wina (0,75 l) i 1028 butelek mocnego alkoholu (0,75 l).

Porównując z innymi krajami Europy, najwyższa dostępność piwa jest w Niemczech (42 tys. butelek), Hiszpanii (31 tys. butelek) i Czechach (30 tys. butelek). Najniższa dostępność piwa jest w: Chorwacji (1,3 tys. butelek), Kirgistanie (2,1 tys. butelek) i Uzbekistanie (3,4 tys. butelek).

Najwyższa dostępność wina jest w: Hiszpanii (22 tys. butelek), Włoszech (14 tys.) i Niemczech (10 tys.). Na przeciwległym biegunie są: Chorwacja (220 butelek), Uzbekistan (418 butelek) oraz Kirgistan (434 butelki).

Najwyższa dostępność wódek i innych mocnych alkoholi jest w: Niemczech (2,6 tys. butelek), Włoszech (2 tys.) i Hiszpanii (2,1 tys. butelek). Najniższa dostępność jest w: Chorwacji (159 butelek), Kirgistanie (232) i Turcji (287 butelek).

Co dalej ze sprzedażą alkoholu na stacjach paliw

10 października do konsultacji trafił opracowany przez Ministerstwo Zdrowia projekt nowelizacji kilku ustaw, przewidujący uzupełnienie katalogu miejsc objętych zakazem sprzedaży alkoholu o stacje paliw.

"Zestawienie całodobowego funkcjonowania stacji paliw z podstawową funkcją tych miejsc, jaką jest zaopatrywanie kierujących pojazdami w paliwo, jednoznacznie wskazuje, że możliwość nabywania w nich napojów alkoholowych nie jest korzystna z punktu widzenia zdrowia publicznego i może prowadzić do ryzykownego ich nabywania i spożywania” – argumentuje w uzasadnieniu ministerstwo. 

OGLĄDAJ: TVN24 HD
pc

TVN24 HD
NA ŻYWO

pc
Ten i inne materiały obejrzysz w subskrypcji
Zobacz także: