- Myślę, że idzie nam bardzo dobrze. Myślę, że dogadujemy się z Chinami - powiedział Trump podczas spotkania z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim.
Donald Trump spotka się z Xi Jinpingiem
Zapowiedział, że w ciągu kilku tygodni spotka się z przywódcą Chin Xi Jinpingiem w Korei Południowej. Zapewnił, że ma z nim bardzo dobre relacje. - Zobaczymy, co się wydarzy. Przez lata Chiny nas bardzo wykorzystywały - kontynuował.
Ocenił, że "Chiny wzbogaciły się dzięki Stanom Zjednoczonym".
Trump dodał, że USA są "na bardzo mocnej pozycji ze względu na cła". Zaznaczył, że "Chiny chcą rozmawiać" i uniknąć dodatkowych taryf amerykańskich w wysokości 100 proc.
- Myślę, że zawrzemy umowę, która będzie dobra dla obu (stron) - oznajmił.
Minister finansów Scott Bessent przekazał, że w piątek wieczorem spotka się ze swoim chińskim odpowiednikiem. Następnie amerykańska i chińska delegacja mają spotkać się za tydzień w Malezji, by przygotowywać szczyt liderów.
Bessent powiedział też, że ze strony Chin w ubiegłym tygodniu doszło do "niesprowokowanej eskalacji", lecz teraz sprawy "deeskalowały". - Mamy nadzieję, że Chiny okażą taki szacunek, jaki my okazaliśmy względem nich - dodał.
Czytaj też: Donald Trump: teraz muszę sprawić, by Chiny zrobiły to samo
"To jest nie do utrzymania"
Wcześniej w wywiadzie dla telewizji Fox Business Trump został zapytany, czy dodatkowe 100-procentowe cło na towary z Chin, którym grozi, utrzyma się.
Prezydent USA w pierwszej chwili odpowiedział "nie", ale ostatecznie nie wykluczył, że takie cło nałoży.
- To jest nie do utrzymania, ale taka jest liczba. To prawdopodobnie nie jest (do utrzymania), ale wiesz może się utrzymać. Ale oni mnie do tego zmusili - powiedział Trump, odnosząc się do nałożonych przez Chiny kontroli eksportu na metale ziem rzadkich.
Zaraz potem dodał jednak, że uważa, że "z Chinami wszystko pójdzie dobrze", zapewniając, że zależy mu na sprawiedliwym układzie.
Trump mówił, że zamierza spotkać się z przewodniczącym ChRL Xi Jinpingiem podczas szczytu APEC w Korei Południowej, dodając, że "nie wie, co się wydarzy", lecz pochwalił go i relacje z Xi.
- Świetnie się z nim dogaduję. To bardzo silny przywódca, naprawdę, wiecie, niesamowity człowiek. Spójrz na to, co zrobił i co osiągnął, gdzie jest jego życie, to niesamowita historia. To historia na świetny film - oświadczył Trump.
Trump o relacjach z Chinami
Za kłopoty handlowe z Chinami obwiniał też byłych amerykańskich prezydentów, od Richarda Nixona przez Ronalda Reagana po George'a W. Busha, zaznaczając, że nie wie, czy "otwarcie Chin" przez tego pierwszego było dobrą, czy złą rzeczą.
- On (Nixon) to wszystko rozpętał. I mamy teraz bardzo silnego przeciwnika i oni szanują tylko siłę. To jedyna rzecz, którą szanują - zaznaczył.
Trump zapowiedział nałożenie nowych 100-procentowych ceł oraz własnych kontroli eksportu od 1 listopada. Termin spotkania z Xi nie jest jeszcze ustalony, lecz ma do niego dojść podczas szczytu Wspólnoty Gospodarczej Azji i Pacyfiku (APEC) w Korei Południowej, który zaczyna się 31 października.
Autorka/Autor: BC/kris
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: PAP/EPA/FRANCIS CHUNG / POOL