"Chcemy, żeby były wprowadzone istotne ograniczenia w napływie wrażliwych towarów"

Aktualizacja:
Źródło:
PAP
Stanisław Barna o postulatach rolników
Stanisław Barna o postulatach rolnikówTVN24
wideo 2/5
Stanisław Barna o postulatach rolnikówTVN24

W środę w całej Polsce odbywały się protesty rolników, którzy sprzeciwiają się wprowadzaniu Zielonego Ładu i napływowi towarów z Ukrainy. Z protestującymi spotkał się po południu szef resortu rolnictwa Czesław Siekierski. - Chcemy, żeby były wprowadzone istotne ograniczenia w napływie wrażliwych towarów z Ukrainy, w tym zboża, cukru, drobiu, jaj czy owoców miękkich, bo polscy rolnicy nie wytrzymają konkurencji - powiedział minister.

Akcja rolników miała przede wszystkim formułę "przejazdową" - traktory i inne wolno przemieszczające się maszyny, a nawet piesi przechodzący przez pasy blokowali drogi w kilkuset miejscach w całym kraju. 

Tomasz Obszański z NSZZ Rolników Indywidualnych "Solidarność" przekazał najważniejsze postulaty protestujących. - Polskie rolnictwo niszczą Zielony Ład i ekoschematy, biurokratyczne procedury narzucane przez Unię Europejską. Dobija je zalew zboża i innych produktów spożywczych sprowadzanych bez cła z Ukrainy - powiedział. - Brak nam handlu i przetwórstwa, bez których rolnictwo nie może być ekonomicznie opłacalne. Chodzi też o dopłaty do paliw rolniczych - wyliczał Obszański.

Dodał, że protest jest też w obronie rolników z Piotrkowa Trybunalskiego niesłusznie, jego zdaniem, oskarżanych o wywieranie wpływu na lekarzy weterynarii w celu uzyskania świadectw zdrowotnych dla zwierząt.

Obszański oszacował liczbę blokad w całym kraju na około 250.

Z jednym z rolników rozmawiał także reporter TVN24. Stanisław Barna z NSZZ Rolników Indywidualnych "Solidarność" zwracał uwagę, że protestują nie tylko rolnicy w Polsce. - Złapaliśmy dobry kontakt z rolnikami z Niemiec, zobaczyliśmy, co się dzieje, że nie tylko Niemcy protestują, tylko cała Europa, czyli Francja, Holandia, Belgia, Rumunia, Grecja, Litwa i jeszcze mógłbym tak wymieniać, pewnie kogoś ominąłem - mówił.

- Stwierdziliśmy, że musimy powalczyć o politykę Unii Europejskiej. Nie zgadzamy się, żeby było ugorowanie (chodzi o grunty, na których nie jest prowadzona produkcja rolna) 4 procent, nie zgadzamy się z tym, żeby były zalewane ponad 400 tysięcy hektarów, nie zgadzamy się z tym, żeby wycofywać środki ochrony roślin z roku na rok, co powoduje właśnie te obostrzenia różne - powiedział.

Spotkanie z ministrem rolnictwa

W środę po południu szef resortu rolnictwa i rozwoju wsi Czesław Siekierski spotkał się w Słupnie pod Płockiem z rolnikami, którzy wcześniej, w ramach ogólnopolskiego protestu, w kawalkadzie ok. 200 ciągników i kombajnów, przejechali z pobliskiego Cekanowa, w tym drogą krajową nr 62. Podczas spotkania w Słupnie obecny był m.in. prezes Krajowej Rady Izb Rolniczych Wiktor Szmulewicz oraz przedstawiciele NSZZ Rolników Indywidualnych "Solidarność".

Jeszcze przed spotkaniem Siekierski wspomniał o prowadzonych w ostatnich dniach rozmowach w Brukseli z przedstawicielami unijnymi, które dotyczyły m.in. nadmiernego napływu towarów ukraińskich na rynek europejski, co - jak podkreślił - najbardziej odczuwają kraje, które graniczą z Ukrainą. Przypomniał, że regulacje w tym zakresie zostały przyjęte po raz pierwszy w czerwcu 2022 r.

- My nie chcemy się zgodzić na takie warunki liberalizacji, jakie były dotychczas. Chcemy, żeby były wprowadzone istotne ograniczenia w napływie wrażliwych towarów. To dotyczy zboża, cukru, drobiu, jaj, owoców miękkich, bo Polska i polscy rolnicy nie wytrzymają konkurencji w stosunku do rolnictwa ukraińskiego, gdzie jest ogromna skala produkcji - powiedział minister rolnictwa.

Siekierski zwrócił uwagę, że "nie tylko rynek polski, ale rynek europejski jest już zalewany towarami ukraińskimi". Dodał, iż właśnie to było przyczyną protestów rolniczych w Niemczech, w Rumunii i we Francji, a nawet w krajach poza Unią Europejską, jak np. Szwajcaria czy Wlk. Brytania.

- To zjednoczenie rolników europejskich jest pewnym takim przekazem, wręcz pewną formą sprzeciwu i żądania w stosunku także do instytucji europejskich, aby dokonać weryfikacji w zakresie skali otwarcia rynku - ocenił szef resortu rolnictwa.

- Wszyscy wiemy, że trzeba pomagać Ukrainie, ale to otwarcie nie może być takie, jak jest - zastrzegł.

Siekierski dodał, iż w ramach protestu polskich rolników pojawia się także szereg uwag co do zasad prowadzenia wspólnej polityki rolnej. - Według nowego rozdania i planu strategicznego, który został przygotowany i przyjęty przez stary rząd, dopłaty są o 30 proc. niższe. W zamian za to wchodzą ekoschematy, których realizacja jest dużym obciążeniem dla rolników. Wiele tych zobowiązań jest nie do spełnienia - zaznaczył.

Odnosząc się do podnoszonego przez protestujących rolników "nadmiernego zbiurokratyzowania systemu ekoschematów", Siekierski podkreślił, iż postulat ten wymaga unijnych zmian, w tym na szczeblu Parlamentu Europejskiego. - Zmiana, odejście od ekoschematów czy ich uproszczenie wymaga czasu. I będę o ten czas prosił rolników - dodał.

Minister rolnictwa zaznaczył, że trudna sytuacja w rolnictwie, nie tylko w Polsce, związana jest również z opłacalnością produkcji rolnej. Jak zauważył, "inflacja, wzrost kosztów produkcji, wpłynęły na bardzo niską opłacalność czy brak opłacalności". - Rolnicy w łańcuchu od pola do stołu są najsłabszym ogniwem, bo nie mają wpływu na ceny środków produkcji, nawozów, środków ochrony roślin. Nie mają także wpływu na ceny produktów, które wytwarzają, które sprzedają - dodał Siekierski.

- Ten protest jest nie tylko dla rolników. On jest także w dużej mierze dla mieszkańców miast. Walczymy o wszystkich, nie tylko o mieszkańców wsi, bo naprawdę robi się coraz gorzej, coraz trudniej, wszystko drożeje - powiedział organizator rolniczego protestu w Słupnie Krzysztof Czerwiński z NSZZ Rolników Indywidualnych "Solidarność".

Jak podkreślił, polscy rolnicy bardzo odczuwają brak opłacalności produkcji, bo "nawet jak się urodzi, nie bardzo jest gdzie sprzedać". - Nie możemy się cofnąć. Jeżeli się cofniemy, to możemy się pożegnać w dużej części z gospodarstwami. Tak jest we Francji, tak jest w Niemczech. Bardzo dużo ludzi traci gospodarstwa, odchodzi. Nie chciałbym, żeby rolnicy stanęli w kolejce po zasiłek, do urzędów pracy - dodał Czerwiński. 

Marszałek Sejmu o proteście rolników

Marszałek Sejmu Szymon Hołownia na środowej konferencji prasowej był pytany, czy przewiduje na najbliższym posiedzeniu Sejmu (25 i 26 stycznia) dyskusję na temat protestów rolników. Hołownia wyraził nadzieję, że posłowie wykorzystają informację bieżącą i pytania w sprawach bieżących do tego, by zająć się tym tematem. - Słyszymy, jak napięta jest sytuacja - podkreślił.

- Mamy drugiego dnia dwa punkty: dynamiczne i bieżące. To jest, po pierwsze, informacja w sprawach bieżących - tam jest tak, że to przypada po kolei klubom. Teraz miał PiS tę informację bieżącą, teraz będzie miała Platforma. Natomiast są też pytania w sprawach bieżących, ich jest 11, one dzisiaj muszą być zgłoszone do 21 i tam jest zachowany parytet - największy klub ma najwięcej z tej puli 11 pytań, (na które) odpowiadają przedstawiciele rządu - wyjaśnił marszałek.

Podkreślił, że "ta sprawa jest gorąca", więc to jest dobry moment na przeprowadzenie "mikrodebaty".

- Jeśli któryś klub zgłosi taki wiosek, to my będziemy za - powiedział.

CZYTAJ TAKŻE: Zniesienie embarga na ukraińskie zboże. Minister podaje ważny warunek>>>

Autorka/Autor:mb/ams, ToL

Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

W 2024 roku przeciętny oczekiwany czas aktywności zawodowej w państwach Unii Europejskiej osiągnął prawie 37,2 roku - podał Eurostat. W ciągu ostatniej dekady wzrósł o 2,4 roku. Dla Polski wskaźnik ten był poniżej średniej UE.

Tak pracuje się w Europie. Polska poniżej średniej

Tak pracuje się w Europie. Polska poniżej średniej

Źródło:
PAP

Donald Trump ogłosił 50-procentowe cła na towary z Brazylii, czym chciał wesprzeć byłego brazylijskiego prezydenta Jaira Bolsonaro. Jednak działania prezydenta USA zwiększyły poparcie dla obecnego prezydenta Brazylii Inácio Luli da Silvy.

Zaskakujący efekt ceł Trumpa. "Gringo nie będzie rozkazywał"

Zaskakujący efekt ceł Trumpa. "Gringo nie będzie rozkazywał"

Źródło:
PAP

Współpraca Rosji z Koreą Północną wykracza poza sferę wojskową, obejmując kolejne dziedziny takie jak handel czy inwestycje infrastrukturalne - informuje "Financial Times". Dodaje, że efekty ożywienia są już widoczne, dzięki czemu reżim w Pjongjangu wychodzi z międzynarodowej izolacji.

Szansa dla Korei Północnej. Może doprowadzić do "prawdziwej transformacji"

Szansa dla Korei Północnej. Może doprowadzić do "prawdziwej transformacji"

Źródło:
PAP

Kalifornisjka firma górnicza KoBold Metals zawarła umowę na wydobycie litu z kopalni Manono w Demokratycznej Republice Konga. To jedno z największych na świecie złóż tego surowca. Amerykańska spółka zamierza zainwestować łącznie ponad miliard dolarów w kongijski sektor wydobywczy.

Jedno z największych złóż "białego złota". Amerykanie z umową na wydobycie

Jedno z największych złóż "białego złota". Amerykanie z umową na wydobycie

Źródło:
PAP

Ministra rodziny, pracy i polityki społecznej Agnieszka Dziemianowicz-Bąk poinformowała o rozpoczęciu prac nad ustawą, która ma wprowadzić zakaz bezpłatnych staży. Mają na niej skorzystać młodzi pracownicy.

Zmiany w stażach. Zapowiedź ministry

Zmiany w stażach. Zapowiedź ministry

Źródło:
PAP

Administracja Donalda Trumpa ogłosiła ponad 90-procentowe cła na chiński grafit wykorzystywany do produkcji akumulatorów. Jak wskazał CNN, wyższe stawki celne zwiększą koszty produkcji samochodów w USA, choć w dłuższej perspektywie mogą wspomóc rozwój krajowych producentów.

Trump podbija stawkę Bidena. "To bardzo zmieni sytuację"

Trump podbija stawkę Bidena. "To bardzo zmieni sytuację"

Źródło:
CNN

W sobotnim losowaniu Lotto żaden z graczy nie wytypował poprawnie wszystkich sześciu liczb. Oznacza to, że kumulacja rośnie do pięciu milionów złotych. Oto wyniki Lotto i Lotto Plus z 19 lipca 2025 roku.

Bez szóstki w Lotto. Kumulacja rośnie

Bez szóstki w Lotto. Kumulacja rośnie

Źródło:
Lotto.pl

W maju 2025 roku ceny czekolady w Unii Europejskiej wzrosły średnio o 21,1 procent rok do roku - podał urząd statystyczny Eurostat. Wskazał też, że największy skok w UE odnotowano w Polsce.

Ten produkt zdrożał w Polsce najbardziej w Europie

Ten produkt zdrożał w Polsce najbardziej w Europie

Źródło:
tvn24.pl, PAP, "Wall Street Journal"

W pierwszym półroczu 2025 roku Pop Mart, chiński producent zabawek, odnotował wzrost zysków o 350 procent. Kluczem do sukcesu okazały się pluszowe lalki Labubu, których ceny na rynku wtórnym sięgają nawet setek tysięcy dolarów.

Ta zabawka podbija świat. Ponad trzykrotny wzrost zysków

Ta zabawka podbija świat. Ponad trzykrotny wzrost zysków

Źródło:
PAP

Na początku lipca sprzedaż mieszkań w siedmiu największych miastach przewyższyła średnią z ostatnich lat - wynika z raportu Otodom. Zdaniem ekspertów wyższy popyt na rynku pierwotnym jest tylko anomalią, którą wywołała ostatnia decyzja Rady Polityki Pieniężnej.

Anomalia na rynku. "Przez kilka miesięcy będzie na huśtawce"

Anomalia na rynku. "Przez kilka miesięcy będzie na huśtawce"

Źródło:
PAP

Sieć Action wycofała ze sprzedaży chipsy Lay's, lalkę Cupcake oraz zegarek My Time. Firma apeluje w komunikatach, by nie spożywać lub nie korzystać z produktów i by zwrócić je w najbliższym sklepie.

Znana sieć wycofała trzy produkty

Znana sieć wycofała trzy produkty

Źródło:
tvn24.pl

Wywiad wojskowy Ukrainy (HUR) przeprowadził cyberatak na systemy rosyjskiego koncernu gazowego Gazprom - podał ukraiński portal Ukrinform, przy czym powołał się na źródło w HUR.

Media: wywiad przeprowadził cyberatak na Gazprom

Media: wywiad przeprowadził cyberatak na Gazprom

Źródło:
PAP

Diesel nadal będzie drożeć o kilka groszy na litrze, a ceny benzyny i autogazu będą stabilne - tak ma wyglądać sytuacja na stacjach w przyszłym tygodniu według analityków Refleksu. Z kolei zdaniem portalu e-petrol.pl nie ma perspektyw na obniżkę cen paliw.

"Brak głębokich korekt". To wpływa na ceny na stacjach

"Brak głębokich korekt". To wpływa na ceny na stacjach

Źródło:
PAP

Wielka Brytania ogłosiła nałożenie sankcji zarówno na trzy jednostki Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych Federacji Rosyjskiej (GRU), jak i oficerów tej instytucji. Polskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych wydało komunikat w związku z działaniami Londynu.

MSZ: Polska wyraża solidarność z Wielką Brytanią

MSZ: Polska wyraża solidarność z Wielką Brytanią

Źródło:
PAP

W piątkowym losowaniu Eurojackpot nie odnotowano głównej wygranej, a kumulacja rośnie do 420 milionów złotych. W Polsce najwyższe byłe wygrane czwartego stopnia. Oto liczby, które wylosowano 18 lipca 2025 roku.

Potężna kumulacja w Eurojackpot

Potężna kumulacja w Eurojackpot

Źródło:
tvn24.pl

24 lipca Stały Komitet Rady Ministrów ma zająć się projektem tak zwanej ustawy frankowej - wynika z porządku obrad SKRM. Nowe regulacje mają wejść w życie jeszcze w tym roku.

Rząd zajmie się projektem ustawy frankowej

Rząd zajmie się projektem ustawy frankowej

Źródło:
PAP

"Indie nie popierają jednostronnych sankcji" - podkreślił rzecznik indyjskiego resortu spraw zagranicznych Randhir Jaiswal. W ten sposób odniósł się do sankcji nałożonych przez Unię Europejską na Rosję, które obejmują największą rafinerię ropy rosyjskiego koncernu Rosnieft w indyjskim stanie Gudźarat.

Reakcja na ruch Unii Europejskiej. "Nie popierają jednostronnych sankcji"

Reakcja na ruch Unii Europejskiej. "Nie popierają jednostronnych sankcji"

Źródło:
PAP

Policja przeprowadziła przeszukanie w rezydencji i w siedzibie partii Jaira Bolsonaro. Były prezydent Brazylii jest oskarżony o przygotowywanie zamachu stanu. Sąd nakazał mu noszenie elektronicznej bransoletki i zabronił używania mediów społecznościowych.

Przeszukanie w rezydencji i siedzibie partii byłego prezydenta

Przeszukanie w rezydencji i siedzibie partii byłego prezydenta

Źródło:
PAP, CNN

Wielka Brytania nałożyła nowe sankcje na ponad 20 rosyjskich szpiegów, hakerów i jednostki wywiadu. Chodzi o osoby i podmioty oskarżone o operacje cybernetyczne zagrażające stabilności Europy - wskazał brytyjski rząd w oświadczeniu.

"Szpiedzy GRU prowadzą kampanię mającą na celu destabilizację Europy"

"Szpiedzy GRU prowadzą kampanię mającą na celu destabilizację Europy"

Źródło:
PAP

Wielki sukces polskiego programisty. Przemysław Dębiak zajął pierwsze miejsce w prestiżowych zawodach AtCoder World Tour Finals 2025, pokonując nie tylko wszystkich pozostałych zawodników, ale też sztuczną inteligencję.

Polak lepszy od sztucznej inteligencji. Osobiste gratulacje od szefa OpenAI

Polak lepszy od sztucznej inteligencji. Osobiste gratulacje od szefa OpenAI

Źródło:
tvn24.pl