Google chce uniknąć kary za monopol. Komisja Europejska mówi: sprawdzam

Google
Andrzej Domański o podatku cyfrowym od big techów
Źródło: TVN24
Komisja Europejska rozpoczęła rynkowy test propozycji Google'a dotyczących usunięcia naruszeń prawa antymonopolowego w segmencie ad tech, które wcześniej doprowadziły do nałożenia niemal 3 miliardów euro kary. To kluczowy etap, który może zdecydować o zakończeniu dalszych postępowań wobec amerykańskiego monopolisty reklamy cyfrowej.

Bruksela zwróciła się do ok. 200 podmiotów o ocenę najnowszej oferty Google'a, mającej ograniczyć dominację technologicznego giganta w ekosystemie reklamy internetowej. Równolegle Komisja nasiliła działania wobec innych gigantów cyfrowych, zapowiadając dochodzenie wobec Meta i funkcji AI w WhatsApp.

Propozycja Google'a

Google zaproponował m.in. umożliwienie wydawcom stosowania różnych minimalnych cen dla oferentów w platformie Google Ad Manager, a także zwiększenie interoperacyjności swoich usług ad tech. Firma deklaruje, że zmiany mają zapewnić "więcej wyboru i elastyczności" zarówno wydawcom, jak i reklamodawcom.

Oferta pojawiła się po tym, jak unijni regulatorzy ukarali Google na kwotę 2,95 mld euro i nakazali zaprzestanie faworyzowania własnych technologii reklamowych kosztem konkurencji.

Komisja Europejska poinformowała, że zbiera "dodatkowe informacje i opinie od około 200 stron trzecich oraz zainteresowanych podmiotów", opierając się na niepoufnej wersji planu zgodności przedstawionego przez Google. Według unijnego regulatora to niezbędny krok "w celu przeprowadzenia oceny" propozycji firmy.

Szefowa unijnego pionu konkurencji Teresa Ribera określiła ofertę Alphabetu (spółki matki Google) jako "poważną", dając do zrozumienia, że jej przyjęcie mogłoby zakończyć trwający od lat spór dotyczący nadużywania pozycji dominującej przez monopolistę rynku reklamy cyfrowej.

Presja na Big Tech rośnie

Choć testowanie planu Google może chwilowo zmniejszyć presję regulacyjną na amerykański koncern, tego samego dnia Komisja Europejska ogłosiła kolejne działania przeciw innemu gigantowi — Meta Platforms. Bruksela będzie badać, czy funkcje sztucznej inteligencji w WhatsApp nie naruszają zasad konkurencji na unijnym rynku.

Potencjalne kary za złamanie unijnego kodeksu antymonopolowego mogą sięgać nawet 10 proc. globalnych rocznych przychodów, choć w praktyce rzadko osiągają maksymalny poziom — zwłaszcza gdy potencjalne naruszenia są krótkotrwałe.

WhatsApp odpowiedział na zarzuty jednoznacznie, określając je jako "bezpodstawne".

OGLĄDAJ: TVN24 HD
pc

TVN24 HD
NA ŻYWO

pc
Ten i inne materiały obejrzysz w subskrypcji
Zobacz także: