Źródło energii i zagrożenie dla klimatu. "Pozornie niewinna tradycja"

shutterstock_2531729027
Donald i Melania Trump rozdają dzieciom cukierki z okazji Halloween
Źródło: Reuters
Dekoracje z dyń gnijąc emitują metan - gaz cieplarniany groźniejszy dla klimatu niż CO2. Przy okazji Halloween w Wielkiej Brytanii co roku wyrzuca się nawet do 22 miliony dyń. Według Instytutu Ochrony Środowiska biogaz wytworzony z zaledwie 100 tysięcy dyń dałby energię dla 10 tysięcy domów przez dobę.

Instytut Ochrony Środowiska – Państwowy Instytut Badawczy – opublikował raport wskazujący, w jaki sposób Halloween wpływa na marnowanie żywności. Powołując się na brytyjską organizację Hubbub, IOŚ podaje, że w 2024 r. podczas kampanii proekologicznej zebrano i przerobiono na biogaz około 100 tys. wyrzuconych dyń, a wytworzona w ten sposób energia wystarczyła do zasilenia 10 tysięcy domów przez jedną dobę.

Tymczasem według szacunków co roku Brytyjczycy marnują od 15 do 22 milionów dyń i ta liczba z roku na rok rośnie.

"Pozornie niewinna tradycja"

Według raportu IOŚ dynie kupowane z myślą o jesiennych dekoracjach, w tym na Halloween, trafiają później do odpadów, mimo że ich miąższ i pestki stanowią pełnowartościową żywność.

"Ulegają rozkładowi beztlenowemu, w wyniku którego powstaje metan – gaz cieplarniany o znacznie wyższym globalnym potencjale ocieplenia (GWP) niż dwutlenek węgla. W ten sposób pozornie niewinna tradycja dekorowania dyni przyczynia się do emisji gazów cieplarnianych i strat ekonomicznych" – napisał w raporcie IOŚ.

Według IOŚ dynie powinny być przeznaczone na paszę dla zwierząt, a jeśli noszą oznaki psucia, mogą zostać przekształcone w biogaz w procesie fermentacji beztlenowej i posłużyć do produkcji energii elektrycznej, cieplnej lub paliwa. Wymaga to jednak odpowiedniego systemu segregacji i kierowania odpadów organicznych do biogazowni.

Dr inż. Anna Klepacz-Smółka z Wydziału Inżynierii Procesowej i Ochrony Środowiska Politechniki Łódzkiej stwierdziła, że biorąc pod uwagę efekt skali, zużyte dynie to bioodpad, który może być świetnym substratem dla biogazowni.

– Problemem jest jednak rozproszenie produktu po domach. Pomysłem globalnym mogłaby być zbiórka dyń organizowana na przykład przez gminy czy w ramach kampanii społecznej uświadamiającej ludziom, jak wielki potencjał jest ukryty w bioodpadach i jak ważna jest ich selektywna zbiórka – powiedziała Klepacz-Smółka.

Dynie. Pilotażowe programy

IOŚ podało, że w 2024 roku brytyjskie i europejskie miasta rozpoczęły już pilotażowe programy odbioru odpadów dyniowych w ramach selektywnej zbiórki bioodpadów, co może stanowić inspirację dla samorządów w Polsce. – Każda niewykorzystana dynia to nie tylko zmarnowany produkt spożywczy, lecz także zmarnowana woda, energia i praca włożone w jej wyprodukowanie. Do wyprodukowania 1 kilograma dyni w polskich warunkach potrzeba od 150 do 250 litrów wody – podkreśliła dr inż. Sylwia Łaba z Instytutu Ochrony Środowiska – Państwowego Instytutu Badawczego, kierująca projektem SMART-FOOD. Dodała, że jest to szczególnie istotne w kontekście skali marnowania żywności w Polsce. Rocznie powstaje aż 4,65 mln ton odpadów żywności, z czego ponad 2,5 mln ton z gospodarstw domowych. IOŚ w swoim raporcie radzi, żeby zamiast kupować dynie wyłącznie ozdobne, wybierać odmiany jadalne lub oleiste, z których można przygotować zupy, ciasta, chleby czy curry. Pestki dyni mają liczne właściwości zdrowotne – pomagają regulować poziom cukru we krwi i cholesterolu, a zawarty w nich cynk wspiera odporność organizmu. Klepacz-Smółka potwierdziła, że jest to dobry kierunek, ale podkreśliła, że należałoby przeanalizować, czy uzysk z dodania dyni do produkcji biogazu zrównoważy paliwo, które zużyjemy na dowóz zebranych dyń do biogazowni. – Dlatego należy rozważać biogazownie lokalne – dodała.

Recykling dyń

Prof. Janina Gajc-Wolska ze Szkoły Głównej Gospodarstwa Wiejskiego wskazała, że dynie można wykorzystać do produkcji pasz dla zwierząt, a rozdrobnione resztki dyni można wprowadzać do gleby, użyźniając ją. – Jeżeli ktoś ma swój dom i ogród, kompostowanie zużytych dyń i wykorzystanie ich jako wartościowego nawozu jest najprostszym i ekologicznym sposobem ich zagospodarowania – stwierdziła Klepacz-Smółka. Według IOŚ marnowanie żywności pozostaje jednym z najpoważniejszych problemów środowiskowych współczesnego świata. Instytut powołał się na dane Komisji Europejskiej i UNEP, z których wynika, że globalnie wyrzucana jest około jedna trzecia całej produkowanej żywności – ponad 1,3 miliarda ton rocznie. W Polsce, według danych IOŚ-PIB, które przekazywane są do Eurostatu, powstaje około 4,7 miliona ton odpadów żywności rocznie, z czego największą część stanowią owoce i warzywa. IOŚ poinformował w swoim raporcie, że w Polsce w latach 2014–2022 areał upraw dyni zwiększył się z 1,1 tys. ha do około 8,9 tys. ha, osiągając plony bliskie 400 tys. ton rocznie. Według europejskich statystyk w 2024 roku Polska była liderem w produkcji dyni w Europie, wyprzedzając Francję, Hiszpanię i Niemcy.

OGLĄDAJ: TVN24 HD
pc

TVN24 HD
NA ŻYWO

pc
Ten i inne materiały obejrzysz w subskrypcji
Zobacz także: