Premier zapowiada "specjalny pakiet" dla firm energochłonnych

Źródło:
PAP
Premier Mateusz Morawiecki o sytuacji gospodarczej
Premier Mateusz Morawiecki o sytuacji gospodarczejTVN24
wideo 2/7
Premier Mateusz Morawiecki o sytuacji gospodarczejTVN24

Będziemy w najbliższym czasie proponować dla co najmniej kilkuset przedsiębiorstw - dużych, średnich i największych - w tym także tych, które produkują nawozy, specjalny pakiet dla przedsiębiorstw energochłonnych - powiedział podczas XXXI Forum Ekonomicznego w Karpaczu premier Mateusz Morawiecki.

W środę premier Morawiecki otworzył drugi dzień XXXI Forum Ekonomicznego w Karpaczu.

Premier o pomocy rządowej

- Cały świat dotknął kryzys o proporcjach, które dawno nie był widziane. Wszystkie odsłony tego kryzysu jednocześnie stoją też w pewnej korelacji i to nie jest dobra wiadomość. Kryzys energetyczny, inflacyjny, bezpieczeństwa - co najmniej trzy takie główne wymiary można nazwać - mówił szef rządu.

Stwierdził, że kryzys zawsze uderza w portfele mieszkańców, przede wszystkim tych, "którzy są najbardziej wrażliwą częścią społeczeństwa". - Stąd nasze dodatki osłonowe, tarcza antyinflacyjna, stąd obniżka podatków, najpierw poprzez podniesienie kwoty wolnej do 30 tys. zł, a potem obniżka podatku do poziomu 12 proc. - mówił Morawiecki. To był - zaznaczył - pierwszy zestaw zmian wprowadzonych przez rząd, by złagodzić skutki kryzysu dla ludzi.

Drugim aspektem działań rządu - mówił premier - jest stabilizacja finansów publicznych i stąd drugi filar działań objął przygotowanie programów inwestycyjnych razem z Bankiem Gospodarstwa Krajowego. - Przygotowaliśmy razem programy, które tworzą specjalny montaż finansowo-kredytowo-derywatowy pod realizację projektów infrastrukturalnych, inwestycyjnych, bo wiemy, że właśnie w ten sposób możemy stworzyć koło zamachowe wyjścia z tej spirali kryzysu - powiedział Morawiecki.

Premier podkreślał, że w kontekście rosyjskiej agresji na Ukrainę i kryzysu energetycznego konieczne jest sprawne i szybkie podejmowanie decyzji na poziomie Komisji Europejskiej.

- Niezależnie od tego, jak oceniamy UE, jedno jest pewne: proces podejmowania decyzji zwłaszcza w sytuacji, kiedy szybko zmieniają się okoliczności zewnętrzne, jest bardzo powolny. Ta machina, która służy głownie największym, najważniejszym graczom, zacina się wyraźnie - powiedział Morawiecki.

Zaznaczył, że nie jest to tylko jego ocena, ale również wielu mniejszych krajów z naszej części Europy. - A więc mamy pewien strukturalny deficyt, strukturalną niedoskonałość w procesie podejmowania decyzji, potrzebna jest szybka reakcja, natomiast sposób reagowania jest bardzo powolny - stwierdził szef polskiego rządu.

Przypomniał, że Polska w kontekście sytuacji na rynku energii opowiada się za obniżką ceny stawek ETS oraz zmianą sposobu kalkulacji cen energii. Dodał, że Polska buduje koalicję państw na rzecz tych zmian.

- To czas, kiedy wszyscy powinniśmy zwrócić uwagę na oszczędności energetyczne w naszym rachunku- powiedział Morawiecki.

Zachęty dla przemysłu energochłonnego

Jak wskazał szef rządu, z wicepremierem, ministrem rolnictwa Henrykiem Kowalczykiem dyskutują o różnego rodzaju instrumentach, "które mają wesprzeć produkcję żywności poprzez obniżkę kosztów nawozów". Jak podkreślił wysokie ceny nawozów są pochodną bardzo wysokich cen gazu. Poinformował, że trwają dyskusje, jak "mimo tych cen gazu skonstruować system dopłat i jednocześnie zachęt dla przemysłów energochłonnych, aby nie wstrzymały do końca swojej produkcji".

"Będziemy w najbliższym czasie proponować dla co najmniej kilkuset przedsiębiorstw - dużych średnich i największych - w tym także tych, które produkują nawozy, specjalny pakiet dla przedsiębiorstw energochłonnych" - powiedział Morawiecki. Dodał, że ten pakiet będzie "kolejnym pakietem pokrytym z budżetu państwa polskiego".

Szef rządu przyznał, że Polska musi mieć na ten pakiet zgodę ze strony Komisji Europejskiej. - Musimy mieć zgodę szybko, bo bez tej zgody możemy być - my i te przedsiębiorstwa, które otrzymają wsparcie finansowe, oskarżeni, że udzielamy nieuprawnionej pomocy publicznej. Aby tego uniknąć, znowu będziemy dopominać się szybkiej reakcji ze strony Unii Europejskiej - tłumaczył Morawiecki.

Morawiecki: inflacja to hydra gospodarcza

Premier, mówiąc o inflacji podkreślił, że jest to "hydra gospodarcza", z którą świat nie miał do czynienia od co najmniej 50 lat. - W Niemczech mówi się o inflacji, która może być za chwilę najwyższa od 70 lat, czyli praktycznie od okresu powojennego. Niektóre państwa realizują tak wysokie odczyty inflacji, że nigdy takich nie miały w historii, albo jedne z najwyższych w historii - powiedział szef rządu.

Dodał, że również w Polsce inflacja jest najwyższa od dwudziestu kilku lat. - To potężny problem, ale bez tych tarcz (antyinflacyjnych - red.), o których powiedziałem, moglibyśmy się dzisiaj mierzyć z tym, co staje się powoli doświadczeniem wielu państw świata, nie tylko z inflacją, ale ze stagflacją. Czyli z taką sytuacją makroekonomiczną, która z jednej strony jest wysoce stagnacyjna, oznacza sytuację recesyjną lub stagnacyjną, jeśli chodzi o wzrost gospodarczy, przy jednocześnie utrzymującej się uporczywej wysokiej inflacji"= - podkreślił Mateusz Morawiecki.

Zdaniem premiera, "byłby to scenariusz bardzo niebezpieczny". - I tego scenariusza również dzięki naszym tarczom udało się uniknąć, dzięki szybkiej reakcji na inflację udało się uniknąć - dodał szef rządu.

Zadeklarował, że rząd będzie te działania kontynuować. - Patrząc jednocześnie na stabilność finansów publicznych, bo kiedy ekonomiści mówią o perfect storm, o sztormie doskonałym, to mają na myśli nie tylko te czynniki psychologiczne, energetyczne, klimatyczne, nie tylko te dotyczące inwestycji, ale także parametry dotyczące systemu finansowego, stabilności systemu bankowego, długu publicznego, deficytu publicznego i stabilności kursów walutowych - podkreślił premier.

Apel o pomoc dla Ukrainy

- Państwo ukraińskie będące w stanie wojny można sobie wyobrazić, że ma ogromne kłopoty ze ściąganiem podatków. I wcześniej było to oczywiście państwo bardzo niedoskonałe, ale - co zresztą jest bardzo ciekawe - jak bardzo obywatele, ci wszyscy patrioci ukraińscy, bronią tego państwa, które było bardzo dalekie od doskonałości - mówił Morawiecki.

Dodał, że nie wie, czy "dla wielu mieszkańców Zachodu latte i Netflix nie byłyby ważniejsze od obrony ich państw". - Ale to tylko taka mała dygresja - zaznaczył.

- Natomiast bankructwo państwa ukraińskiego może stworzyć zupełnie inne okoliczności. I dlatego dziś głośno wzywam UE do realizacji naszych zobowiązań podjętych na czerwcowej Radzie Europejskiej. Dziś wzywam do przekazania tych środków pomocowych, nie tylko grantowych, ale też pożyczkowych - podkreślił szef rządu.

Morawiecki ocenił, że "UE nie jest zbyt szczodra, mimo że tam, na Wschodzie, giną ludzie za bezpieczeństwo i wolność Zachodu". - Nie po raz pierwszy zresztą, jak wiemy z naszej historii - dodał.

- Czy następnym planem niektórych stolic zachodnioeuropejskich, i na sto procent planem Moskwy, nie jest rzucenie na kolana Ukrainy poprzez odcięcie od jakiegokolwiek zasilania finansowego z Zachodu? Zostawię państwa z tym pytaniem, bo nie znam odpowiedzi i mam nadzieję, że ta teza jest za daleko idąca" - mówił premier do zgromadzonych.

Dodał, że "musimy znaleźć odpowiednią odpowiedź" w związku z szantażem gazowym Rosji. - Właściwą odpowiedzią musi być przebudowa polityki energetycznej i klimatycznej - powiedział Morawiecki. Tymczasem UE - stwierdził - cały czas posługuje się dotychczasowymi "narzędziami polityki klimatycznej, jak gdyby nic się nie stało".

- Jestem przekonany o tym, że polska gospodarka, choć nie przejdzie tego kryzysu całkowicie suchą stopą wyjdzie z niego obronną ręką – powiedział szef rządu.

"Idzie duża fala inwestycji"

Jak dodał, stanie się tak ze względu na stabilność finansów publicznych, a także dlatego, że "ziarna inwestycji, które zasialiśmy poprzez Program Inwestycji Strategicznych, te dziesiątki miliardów inwestycji będą procentowały w kolejnych latach". - I przedsiębiorcy o tym wiedzą, że idzie duża fala zamówień publicznych, samorządowych finansowana, refinansowana z długu publicznego. Ona będzie kołem zamachowym przyszłego wzrostu gospodarczego" – dodał.

Szef rządu zaznaczył jednocześnie, że jeśli chodzi o "regulacyjny komponent regulacyjny", to jest on "tu i teraz potrzebny jako instrument wychodzenia z kryzysu dla całej Europy".

- Dlatego wzywamy głośno Komisję Europejską do bardzo szybkiego działania, bo rzeczywiście zderzyliśmy się z okolicznościami dramatycznymi. Nie możemy pozwolić Ukrainie nie wygrać tej wojny, przegrać tę wojnę - podkreślał premier.

Wskazywał ponadto, że bezpieczeństwo jest fundamentem wszystkich działań i początkiem wszystkiego. "Bez tego nie ma ani odważnych decyzji gospodarczych, ani normalnego planowania gospodarczego, ani po prostu normalnego życia" – powiedział szef rządu.

Zdaniem Morawieckiego odpowiedni pakiet wyjścia UE z tej "niezwykle błędnej polityki energetycznej" powinien być wspólnie skonstruowany z KE. - Musimy to zrobić razem; razem z wami przedsiębiorcami w tym wspólnym mikro-, makroekonomicznym planie i razem z UE, która jest jednym z głównych regulatorów we wszystkich państwach członkowskich - powiedział.

Autorka/Autor:mp

Źródło: PAP

Pozostałe wiadomości

Sztuka ręcznej produkcji oraz zdobienia bombek powoli zanika - stwierdził Zbigniew Bartuzi, szef firmy produkującej bombki choinkowe Szkła-Dekor. Dodał, że "rynek i sieci handlowe zostały zdominowane przez ozdoby z Chin".

Branża zanika. "To wszystko jest już chińskie"

Branża zanika. "To wszystko jest już chińskie"

Źródło:
PAP

W trakcie spotkania unijnych przywódców kanclerz Niemiec Olaf Scholz z irytacją zareagował na propozycję prezydenta Andrzeja Dudy dotyczącą rosyjskich aktywów - podał "Financial Times". Według relacji dziennika niemiecki polityk "warknął" na polskiego prezydenta, zaskakując tym pozostałych przywódców.

Media: Scholz "warknął" na Dudę. "Nawet nie używacie euro!"

Media: Scholz "warknął" na Dudę. "Nawet nie używacie euro!"

Źródło:
"Financial Times", PAP

Podwyższenie wieku emerytalnego to jedno z podstawowych działań - uważa dyrektorka Instytutu Statystyki i Demografii Szkoły Głównej Handlowej (SGH) profesor Agnieszka Chłoń-Domińczak. Według niej niski wiek emerytalny jest dyskryminujący szczególnie dla kobiet, które ze względu na krótszy czas pracy, otrzymują później niższe świadczenia.

Polska w obliczu kryzysu. "Już naprawdę jesteśmy w ogonie Europy"

Polska w obliczu kryzysu. "Już naprawdę jesteśmy w ogonie Europy"

Źródło:
PAP

Średnie wydatki na święta Bożego Narodzenia w 2024 roku wyniosą 1460 złotych - wynika z badania BIG InfoMonitor. Dodano, że mimo inflacji i tak 47 procent badanych nie zamierza rezygnować z żadnych wydatków świątecznych.

Tyle wydamy na święta

Tyle wydamy na święta

Źródło:
PAP

2,2 miliona turystów przybyło na Kubę w 2024 roku. To o milion urlopowiczów mniej, niż spodziewał się rząd w Hawanie. Od kilku lat w kubańskiej turystyce widoczny jest kryzys.

Turystyczna zapaść na popularnej wyspie

Turystyczna zapaść na popularnej wyspie

Źródło:
PAP

Ekonomia jest bolesnym nauczycielem i to widać w różnych naszych badaniach, w których Polacy deklarują kupowanie mniejszej ilości żywności - stwierdził na antenie TVN24 dyrektor biura Federacji Polskich Banków Żywności Norbert Konarzewski. Dodał, że wśród społeczeństwa rośnie świadomość w kwestii marnowania żywności.

"W koszu na śmieci ląduje około 4-5 tysięcy złotych"

"W koszu na śmieci ląduje około 4-5 tysięcy złotych"

Źródło:
tvn24.pl

Kapusta kwaszona jest równie dobra co kiszona, a owoce na susz mogą zawierać konserwanty - ostrzegają eksperci. Radzą też klientom, by nie kupowali produktów na Wigilię w pośpiechu i starannie czytali etykiety na opakowaniach.

Jak kupić dobre produkty na Wigilię? "Dwutlenek siarki jest stosowany w celu zachowania jasnej barwy"

Jak kupić dobre produkty na Wigilię? "Dwutlenek siarki jest stosowany w celu zachowania jasnej barwy"

Źródło:
PAP

W niedzielę 22 grudnia sklepy będą otwarte, a w Wigilię handel będzie dozwolony ustawowo do godziny 14.00. Na podpis prezydenta czeka ustawa przewidująca, że od przyszłego roku 24 grudnia będzie dniem wolnym dla wszystkich pracowników, a trzy niedziele poprzedzające Wigilię będą handlowe.

Czy w najbliższą niedzielę sklepy będą otwarte?

Czy w najbliższą niedzielę sklepy będą otwarte?

Źródło:
PAP

- Przyszłoroczny deficyt wynika chociażby z tego, że na obronę wydamy w przyszłym roku 4,7 procent PKB. Wiemy, że jesteśmy w takim miejscu w historii i w takim miejscu na mapie, że te wydatki na obronę muszą być wysokie albo nawet bardzo wysokie - powiedział w czwartek w "Faktach po Faktach" minister finansów Andrzej Domański.

Gigantyczna dziura w budżecie. Minister tłumaczy

Gigantyczna dziura w budżecie. Minister tłumaczy

Źródło:
tvn24.pl

W weekend ruszają na terenie całego kraju wzmożone kontrole policji - przekazał komisarz Antoni Rzeczkowski z Biura Ruchu Drogowego Komendy Głównej Policji. Policjanci będą sprawdzać między innymi trzeźwość, prędkość, a także sposób przewożenia dzieci i stan techniczny pojazdów.

Wzmożone kontrole na drogach. Apel policji

Wzmożone kontrole na drogach. Apel policji

Źródło:
PAP

W piątkowym losowaniu Eurojackpot nie padła główna wygrana. W Polsce najwyższe były wygrane czwartego stopnia w wysokości niemal 270 tysięcy złotych każda. Oto liczby, które wylosowano 20 grudnia 2024 roku.

Kumulacja w Eurojackpot rośnie

Kumulacja w Eurojackpot rośnie

Źródło:
tvn24.pl

W 2025 roku wchodzą w życie zmienione przepisy dotyczące podatku od nieruchomości w zakresie miejsc postojowych i garaży. Za ich sprawą stawka daniny w przypadku części właścicieli spadnie dziesięciokrotnie. Warunek jest następujący: są to wyodrębnione prawnie (oddzielna księga wieczysta) miejsca postojowe stanowiące część budynku mieszkalnego. Stawka w przypadku wolnostojących garaży zostaje po staremu.

Dziesięciokrotna obniżka podatku. Jest warunek

Dziesięciokrotna obniżka podatku. Jest warunek

Źródło:
tvn24.pl

Od 1 stycznia 2025 roku wzrośnie płaca minimalna. Ostateczna stawka najniższej krajowej ustalona przez rząd jest wyższa niż wynagrodzenie zaproponowane pierwotnie na Radzie Dialogu Społecznego.

Tysiące Polaków z podwyżką od stycznia

Tysiące Polaków z podwyżką od stycznia

Źródło:
tvn24.pl

Prezydent Andrzej Duda podpisał nowelizację likwidującą obowiązek naliczania składki zdrowotnej od zbycia środków trwałych. Nowela obniża też minimalną podstawę wymiaru składki płaconej przez przedsiębiorców. Nowe przepisy mają obowiązywać od 2025 roku.

Zmiany w składce zdrowotnej. Jest decyzja prezydenta

Zmiany w składce zdrowotnej. Jest decyzja prezydenta

Źródło:
PAP

Biedronka przeznaczy prawie 450 milionów złotych w skali roku na podwyżki dla pracowników na podstawowych stanowiskach - poinformowała w piątek spółka. Średni wzrost wynagrodzenia zatrudnionych na stanowisku sprzedawca-kasjer ma wynieść 10,5 procent. Wcześniej o podwyżkach wynagrodzeń informował Lidl.

Podwyżki w kolejnej wielkiej sieci

Podwyżki w kolejnej wielkiej sieci

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Finał negocjacji pomiędzy Volkswagenem a związkami zawodowymi. Zarząd spółki wycofał się z żądania obniżki płac o 10 procent i zobowiązał się, że nie będzie natychmiastowego zamykania zakładów i zwolnień. Jednak w dłuższej perspektywie firma zlikwiduje 35 tysięcy stanowisk pracy.

Likwidacja 35 tysięcy stanowisk pracy. Gigant porozumiał się ze związkami

Likwidacja 35 tysięcy stanowisk pracy. Gigant porozumiał się ze związkami

Źródło:
Reuters

Mlekovita oraz Milkpol spełniły warunki w postępowaniu i złożyły najkorzystniejsze oferty zakupu masła, które chce sprzedać Rządowa Agencja Rezerw Strategicznych - wynika z informacji opublikowanej w piątek na stronie Agencji.

Kto kupi rządowe masło?

Kto kupi rządowe masło?

Źródło:
PAP

Marcin Romanowski - podejrzany w śledztwie dotyczącym Funduszu Sprawiedliwości i ścigany Europejskim Nakazem Aresztowania - korzysta z azylu politycznego na Węgrzech, udzielonego mu przez rząd Viktora Orbana. Mimo kontrowersji, polityk wciąż pobiera poselską pensję. Zajrzeliśmy do jego oświadczenia majątkowego, aby sprawdzić, co wiadomo o jego finansach.

Oto majątek Marcina Romanowskiego

Oto majątek Marcina Romanowskiego

Źródło:
tvn24.pl

Ryszard Petru podpisał umowę zlecenie na pracę w Wigilię w jednym z warszawskich dyskontów - tak wynika z wpisu opublikowanego przez polityka koalicyjnego klubu Polski 2050 na platformie X. Petru wcześniej wypowiadał się przeciwko wprowadzeniu dodatkowego dnia wolnego 24 grudnia.

Petru zatrudnił się w dyskoncie. "Podpisałem umowę"

Petru zatrudnił się w dyskoncie. "Podpisałem umowę"

Źródło:
tvn24.pl
Jak zapłacić niższy podatek

Jak zapłacić niższy podatek

Źródło:
tvn24.pl

Szef Kancelarii Prezesa Rady Ministrów Jan Grabiec poinformował w piątek o wynikach audytów w Rządowym Centrum Legislacji i instytutach podległych kancelarii premiera z czasów rządów Prawa i Sprawiedliwości. - Zażądaliśmy zwrotu aż 63 milionów 800 tysięcy złotych przez instytucje, podmioty, które były obdzielane przez premiera Mateusza Morawieckiego środkami publicznymi - mówił szef KPRM.

"Zażądaliśmy zwrotu aż 63 milionów 800 tysięcy złotych"

"Zażądaliśmy zwrotu aż 63 milionów 800 tysięcy złotych"

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

Główny Urząd Statystyczny podał najnowsze dane dotyczące sprzedaży detalicznej. W listopadzie sprzedaż detaliczna w cenach stałych była wyższa niż przed rokiem o 3,1 procent. W porównaniu z październikiem 2024 roku odnotowano spadek sprzedaży detalicznej o 1,2 procent.

"Śmierć konsumenta ogłoszono za wcześnie"

"Śmierć konsumenta ogłoszono za wcześnie"

Źródło:
PAP

System rozliczeniowy Elixir, obsługujący przelewy międzybankowe w złotych przez kilka najbliższych dni będzie miał przerwę w standardowym funkcjonowaniu - poinformowała Krajowa Izba Rozliczeniowa. Chodzi o dni ustawowo wolne od pracy - 25 i 26 grudnia oraz 1 stycznia. Realizacja przelewów będzie działać także nieco inaczej 24 i 31 grudnia.

Na przelew trzeba będzie poczekać. Ważny komunikat

Na przelew trzeba będzie poczekać. Ważny komunikat

Źródło:
tvn24.pl

- Trwają prace koncepcyjne nad obniżeniem VAT na transport publiczny, ale nie ma planów redukcji stawki VAT na żywność - poinformował w czwartek minister finansów Andrzej Domański. Minister oczekuje, że w czwartym kwartale gospodarka będzie rosła w tempie 2,8-2,9 procent.

Możliwe zmiany w podatku. Minister finansów wyjaśnia

Możliwe zmiany w podatku. Minister finansów wyjaśnia

Źródło:
PAP