Demokraci kolejny raz namawiają prezydenta Stanów Zjednoczonych do uwolnenia rezerw prawie 700 milionów baryłek ropy. Zdaniem części kongresmenów jest to najskuteczniejsza broń w walce z rosnącymi cenami paliw. W czwartek agencja Reutera poinformowała, że uwolnienie rezerw ropy było tematem spotkania prezydenta Baracka Obamy i premiera wielkiej brytanii. Biały dom oświadczył, że były to - jak ujęto - nieprecyzyjne informacje. A premier David Cameron przyznał, że warto przyjrzeć się takiemu rozwiązaniu. O burzy w baryłce ropy rozmawialiśmy z Włodzimierzem Ostaszewskim, członkiem zarządu Explonaft.
Demokraci kolejny raz namawiają prezydenta Stanów Zjednoczonych do uwolnenia rezerw prawie 700 milionów baryłek ropy. Zdaniem części kongresmenów jest to najskuteczniejsza broń w walce z rosnącymi cenami paliw. W czwartek agencja Reutera poinformowała, że uwolnienie rezerw ropy było tematem spotkania prezydenta Baracka Obamy i premiera wielkiej brytanii. Biały dom oświadczył, że były to - jak ujęto - nieprecyzyjne informacje. A premier David Cameron przyznał, że warto przyjrzeć się takiemu rozwiązaniu. O burzy w baryłce ropy rozmawialiśmy z Włodzimierzem Ostaszewskim, członkiem zarządu Explonaft.
Autor: tvn / Źródło: TVN CNBC
Źródło zdjęcia głównego: tvn