"Ta decyzja leży na biurku Donalda Trumpa"

Donald Trump
Trump o cłach. "Chiny chcą rozmawiać"
Źródło: TVN24
Prezydent Donald Trump zastanawia się nad "ostateczną decyzją" w sprawie zezwolenia dla firmy Nvidia - przekazał sekretarz handlu USA Howard Lutnick. Wyjaśnił, że chodzi o pozwolenie na sprzedaż chipów do Chin.

Układy Nvidia H200 to obecnie najmocniejsze jednostki do przetwarzania danych, jakie są dostępne w powszechnej sprzedaży. Nie mogą ich jednak kupować firmy chińskie. Sytuacja może wkrótce ulec zmianie.

Donald Trump podejmie decyzję

Prezydent "wysłuchuje teraz wielu doradców" i to Donald Trump "najlepiej" rozumie chińskiego prezydenta Xi Jinpinga - powiedział Lutnick agencji informacyjnej Bloomberg.

Lutnick przyznał też, że istnieje rozdźwięk między promowaniem ekspansji gospodarczej USA a ochroną bezpieczeństwa narodowego.

- Ta decyzja leży na biurku Donalda Trumpa. On zdecyduje, czy pójdziemy z tym dalej, czy nie - podkreślił amerykański sekretarz handlu.

Kwestia zezwolenia na sprzedaż do Chin

Szef Nvidii Jensen Huang nawiązał bliskie relacje z Trumpem i często się z nim kontaktuje. Chętnie też sprzedawałby swoje produkty Chinom - napisał Bloomberg.

Zdaniem Lutnicka szef Nvidii ma "dobre powody", aby chcieć sprzedawać swoje produkty w Chinach i dodał, że jest "ogromna liczba innych osób", które zgadzają się, że należy to rozważyć.

Zezwolenie na sprzedaż chipów H200 do Chin oznaczałoby znaczące złagodzenie ograniczeń nałożonych w 2022 roku. Miały one na celu uniemożliwienie Pekinowi i jego wojsku dostępu do najpotężniejszych technologii amerykańskich.

Firma pozostaje wykluczona z chińskiego rynku chipów AI po tym, jak władze w Pekinie nakazały lokalnym firmom, aby nie kupowały mniej zaawansowanych chipów H20, których sprzedaż zatwierdził Trump na początku tego roku - podał Bloomberg.

OGLĄDAJ: TVN24 HD
pc

TVN24 HD

pc
Ten i inne materiały obejrzysz w subskrypcji
Zobacz także: