Wakacje kredytowe nie dla wszystkich. Wyjaśniamy

We wtorek rząd przyjął projekt ustawy o wsparciu kredytobiorców. Zdecydowano się na kilka zmian względem projektu rozpatrywanego na lutowym posiedzeniu, w tym na pewne poluzowanie kryterium dochodowego i wprowadzenie zwolnienia od niego dla rodzin wielodzietnych.

Przepisy dotyczące wakacji kredytowych mają zacząć obowiązywać 1 maja 2024 roku.

Zgodnie z projektem z wakacji kredytowych będzie można z skorzystać w maju i czerwcu oraz po jednym miesiącu w trzecim oraz czwartym kwartale. Zawieszona rata przechodzi na koniec okresu spłaty, tym samym wydłużając okres kredytowania.

W projekcie ustawy zapisano również zmiany dotyczące Funduszu Wsparcia Kredytobiorców. To mechanizm zapewniający pomoc dla kredytobiorców, którzy znaleźli się w trudnej sytuacji finansowej i są zobowiązani do spłaty rat kredytu mieszkaniowego.

Zgodnie z rządowym projektem ustawy, okres pomocy z Funduszu ma zostać wydłużony do 40 miesięcy, a wartość maksymalnego wsparcia ma pójść w górę do 3 tys. zł miesięcznie.

Wakacje kredytowe w 2024 roku przysługują osobom posiadającym kredyt hipoteczny w złotych polskich. Wyjątek stanowią zapisy dotyczące Funduszu Wsparcia Kredytobiorców, z którego można otrzymać wsparcie także na spłatę kredytu walutowego.

Są jednak również inne wymagania. Kredytobiorca starający się o przyznanie wakacji kredytowych:

- musi posiadać kredyt zaciągnięty na zaspokojenie własnych potrzeb mieszkaniowych,

- nie może posiadać kredytu, którego wartość przekracza 1,2 mln zł,

- musi ponosić wydatki związane z obsługą miesięcznej raty kapitałowej i odsetkowej kredytu (RdD – Rata do Dochodu) w wysokości przekraczającej 30 proc. dochodów (za okres ostatnich trzech miesięcy przed złożeniem wniosku). Kredytobiorca może być zwolniony z tego wymogu, jeżeli utrzymuje co najmniej trójkę dzieci (do 18 roku życia lub do 25 roku życia, gdy kontynuują naukę lub dzieci niepełnosprawnych, bez względu na wiek),

- swoją umowę kredytu hipotecznego musiał zawrzeć przed 1 lipca 2022 roku.

Konsument przy składaniu wniosku o wakacje kredytowe będzie musiał zadeklarować spełnianie przesłanki odnośnie wartości wskaźnika raty do kredytu, pod rygorem odpowiedzialności karnej za składanie fałszywych oświadczeń.

Oznacza to, że przed złożeniem wniosku będzie trzeba wyliczyć, jaki jest udział raty kredytowej w miesięcznych dochodach.

O finalnym kształcie zapisów dotyczącym obliczania wskaźnika raty do kredytu będzie można mówić po tym, jak rządowy projekt przejdzie przez parlament, a ustawę podpisze prezydent Andrzej Duda. Na obecnym etapie wiadomo, że resort finansów odwołuje się w tej sprawie do ustawy o wsparciu kredytobiorców znajdujących się w trudnej sytuacji finansowej, którzy zaciągnęli kredyt mieszkaniowy, która wprowadziła Fundusz Wsparcia Kredytobiorców. Przy wnioskowaniu o wsparcie FWK już dzisiaj bowiem obowiązuje wskaźnik RdD.

Dochód w rozumieniu przepisów oznacza miesięczne przychody potrącone o podatek dochodowy i składki. Nie wlicza się do niego także alimentów. Nie uwzględnia się do niego także wielu świadczeń i dodatków, w tym 800 plus czy Rodzinnego Kapitału Opiekuńczego.

Jarosław Sadowski z Expander Advisors przedstawił wyliczenia dotyczące tego, ile można w danym roku zaoszczędzić na wakacjach kredytowych. W ramach szacunków porównał roczną sumę rat z wakacjami i bez wakacji kredytowych. Dotyczą one kredytu na 300 000 zł na 30 lat udzielonego w kwietniu 2021 roku.