Indeks PMI jest wskaźnikiem wyprzedzającym. Jego zadaniem jest prognoza przyszłego stanu przemysłu czy usług, zanim realne dane np. o produkcji przemysłowej lub sprzedaży detalicznej trafią na rynek. Wartość wskaźnika powyżej 50 punktów oznacza ożywienie w sektorze, a poniżej - kurczenie się branży.
Sytuacja w polskim przemyśle
"Według najnowszych danych opublikowanych przez S&P Global, we wrześniu warunki operacyjne w polskim sektorze przemysłowym uległy dalszemu pogorszeniu. Pojawiły się jednak oznaki ożywienia, ponieważ tempo spadku wielu zmiennych zmniejszyło się od sierpnia, a 12-miesięczne prognozy dotyczące produkcji pozostały pozytywne" - napisano w komentarzu do badania.
Dodano, że "polski PMI, mimo że wzrósł z sierpniowego poziomu 46,6 do 48,0, pozostał poniżej neutralnego progu 50,0, wskazując na kolejne ogólne pogorszenie warunków operacyjnych producentów".
Z raportu wynika, że presja inflacyjna osłabła wraz ze spadkiem kosztów produkcji i cen wyrobów gotowych.
Wzrost wskaźnika PMI był odzwierciedlony w czterech z pięciu subindeksów, chociaż wszystkie z wyjątkiem czasu dostaw dostawców nadal miały negatywny wpływ na ogólny wynik.
Zamówienia polskiego przemysłu
Autorzy raportu podają, że we wrześniu nowe zamówienia otrzymane przez polskich producentów spadły szósty miesiąc z rzędu. Tempo spadku zmniejszyło się jednak trzeci miesiąc z rzędu i było najniższe od maja, a jednocześnie nowe zlecenia eksportowe spadły szósty miesiąc z rzędu, choć w najwolniejszym tempie od czterech miesięcy.
Niektóre firmy odnotowały odnowienie zamówień z rynków europejskich.
Autorzy badania podają, że utrzymujący się spadek nowych zamówień przełożył się we wrześniu na niższy poziom produkcji. Produkcja spadła piąty miesiąc z rzędu, chociaż tempo spadku było najsłabsze w tej sekwencji i jedynie umiarkowane.
We wrześniu po raz siódmy w tym roku odnotowano redukcję zatrudnienia w związku z dalszym spadkiem produkcji i nowych zleceń. Tempo, w jakim likwidowano miejsca pracy, było jednak tylko marginalne, a pojawiły się też sygnały świadczące o powracającej presji na moce przerobowe - wzrosła liczba zaległych zamówień, zaledwie drugi raz w ciągu ponad trzech lat.
Wskaźnik PMI. Komentarze
"Badanie wśród managerów logistyki potwierdza utrzymującą się trudną sytuację krajowego przetwórstwa, chociaż pojawiły się sygnały stabilizacji i hamowania negatywnych tendencji, w produkcji, zamówieniach i zatrudnieniu" - napisali ekonomiści ING w mediach społecznościowych.
Dodali też: "Spodziewamy się solidnego wzrostu produkcji przemysłowej (r/r) we wrześniu w związku z niską bazą z 2024, jednak później brak podstaw do wyrwania przemysłu ze stagnacji, poprawa w 2026".
"Nożyce PMI między Polską a Niemcami ponownie się zamknęły. Po dawnej korelacji wciąż nie ma śladu. Tak czy inaczej - polski przemysł zaczął jesień we względnie dobrych nastrojach. Sądzimy zostanie to potwierdzone w solidnym wzroście produkcji za wrzesień (ok. 6% r/r)" - wskazali analitycy Banku Pekao.
Autorka/Autor: /kris
Źródło: PAP, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock