Rząd opublikował założenia tak zwanego babciowego. W praktyce chodzi o trzy nowe świadczenia dla rodziców. Jednocześnie uchylona ma być ustawa o rodzinnym kapitale opiekuńczym, który PiS wprowadził w 2022 roku. W środę premier Donald Tusk ujawnił, kiedy pierwsze pieniądze z babciowego trafią do odbiorców.
Rząd szykuje wprowadzenie do systemu prawnego trzech świadczeń wspierających rodziców w aktywności zawodowej oraz w wychowywaniu i rozwoju małego dziecka: "aktywni rodzice w pracy", "aktywnie w żłobku" oraz "aktywnie w domu".
Babciowe. Dla kogo i ile wyniesie
Świadczenie "aktywni rodzice w pracy" jest kierowane do aktywnych zawodowo (wracających do pracy) rodziców dziecka w wieku od 12 do 35 miesiąca życia. W ustawie zdefiniowana zostanie aktywność zawodowa, której poziom będzie uprawniał do otrzymywania dopłaty.
Wyniesie ono 1500 zł miesięcznie przez okres 24 miesięcy od 12 do 35 miesiąca życia dziecka. Od rodziców będzie zależało, na co przeznaczą te środki – będą mogli np. sfinansować z nich opiekę sprawowaną przez nianię lub babcię (w tym emerytkę) na podstawie umowy uaktywniającej.
W przypadku wykorzystania przez rodziców umowy uaktywniającej, składki od tej umowy będą dodatkowo finansowane z budżetu. Pozwoli to na dokonywanie corocznej waloryzacji wysokości emerytury osoby zatrudnianej na tę umowę.
"Aktywnie w żłobku". Nowa dopłata
Zamiast funkcjonującego obecnie dofinansowania w wysokości do 400 zł do opłaty za pobyt dziecka w żłobku, klubie dziecięcym lub u dziennego opiekuna wprowadzone zostanie świadczenie "aktywnie w żłobku".
Świadczenie to również wynosić będzie 1500 zł. Jednak nie więcej niż wysokość opłaty, jaką rodzic ponosi za pobyt dziecka w instytucji opieki.
Babciowe. Wsparcie dla pozostałych rodziców
Świadczenie "aktywnie w domu" będzie stanowiło wsparcie dla rodziców dzieci w wieku od 12 do 35 miesiąca życia, którzy nie będą uprawnieni lub z własnej woli nie zdecydują się na skorzystanie z dwóch wyżej opisanych świadczeń.
Będzie to w szczególności dotyczyć sytuacji, gdy rodzice pozostaną nieaktywni zawodowo (nie będą pracować) i nie będą mogli uzyskać prawa do świadczenia "aktywni rodzice w pracy" lub ich dziecko nie będzie uczęszczało do instytucji opieki i nie będą mogli pobierać świadczenia "aktywnie w żłobku".
Dodatek dla rodziców "aktywnie w domu" będzie przysługiwał na analogicznych zasadach, jak obecnie funkcjonujący rodzinny kapitał opiekuńczy, z tą różnicą, że świadczenie "aktywnie w domu" będzie można uzyskać na każde, w tym na pierwsze i jedyne dziecko w wieku od 12 do 35 miesiąca życia oraz świadczenie "aktywnie w domu" będzie przysługiwało wyłącznie w wysokości 500 zł miesięcznie przez 24 miesiące - nie będzie możliwości pobierania świadczenia w wysokości 1000 zł przez 12 miesięcy, jak ma to miejsce w przypadku rodzinnego kapitału opiekuńczego.
Babciowe a rodzinny kapitał opiekuńczy
Wprowadzenie świadczenia "aktywnie w domu" skutkuje koniecznością uchylenia dotychczas obowiązującej ustawy z dnia 17 listopada 2021 r. o rodzinnym kapitale opiekuńczym.
Rodzic będzie miał możliwość, w miarę potrzeb i indywidualnej sytuacji, zmiany, nawet wielokrotnej, jednego świadczenia na inne. Przy czym na to samo dziecko, za dany miesiąc, może być pobierane tylko jedno świadczenie wspierające rodziców w aktywności zawodowej oraz w wychowywaniu i rozwoju małego dziecka.
Premier Donald Tusk zapowiedział w tym tygodniu przyjęcie projektu przez rząd na jego najbliższym posiedzeniu. Dodał, że na 99 proc. pierwsze świadczenia trafią do odbiorców przed końcem roku, tuż po wakacjach.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock