Pijana wjechała w rowerzystkę z dzieckiem, kobieta nie przeżyła. Odpowiada za zabójstwo

Źródło:
tvn24.pl, PAP
Została potrącona z trzyletnim synkiem przez pijaną kobietę. Zmarła w szpitalu (materiał z 31.05.2022)
Została potrącona z trzyletnim synkiem przez pijaną kobietę. Zmarła w szpitalu (materiał z 31.05.2022)
wideo 2/5
Została potrącona z trzyletnim synkiem przez pijaną kobietę. Zmarła w szpitalu (materiał z 31.05.2022)

Przed Sądem Okręgowym w Zamościu rusza proces 59-letniej Anny K., która wjechała autem w rowerzystkę i jej trzyletniego syna. Kobieta zmarła, ranne dziecko trafiło do szpitala. Jak ustalili biegli, 59-latka w chwili wypadku miała 3,5 promila alkoholu we krwi. Prokuratura oskarżyła ją o zabójstwo i usiłowanie zabójstwa z zamiarem ewentualnym. Grozi jej za to dożywocie.

Prokuratura Rejonowa w Krasnymstawie oskarżyła 60-letnią Annę K. o zabójstwo rowerzystki i usiłowanie zabójstwa dziecka, prowadzenie samochodu w stanie nietrzeźwości, znieważenie policjanta i naruszenie nietykalności osobistej funkcjonariusza. W odczytywanym w piątek przed Sądem Okręgowym w Zamościu akcie oskarżenia prokurator Daniel Czyżewski powiedział, że oskarżona swoim postępowaniem przewidywała i godziła się na możliwość zabicia pokrzywdzonej.

Doprowadzona w piątek z aresztu 60-latka przyznała się przed sądem jedynie do zarzutu prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości i spowodowania wypadku. Zasłaniała się niepamięcią, co do samego przebiegu zdarzenia. - Mój ostatni obraz to jest właśnie to dziecko przed samochodem i dalej nie pamiętam nic - dodała.

Wcześniej, podczas wyjaśnień składanych w prokuraturze twierdziła, że w dniu wypadku jadąc ulicą Kościuszki w Krasnymstawie widziała dziecko w wózku "jak dla niepełnosprawnego". - Ten wózek znajdował się na kostce przy uliczce. Ten wózek zjechał gdzieś na jedną trzecią na ulicę. Ta pani zrywała jakieś kwiatki z drzewa. Ona stała na trawniku, jakieś trzy metry od dziecka. Ten wózek jakby się stoczył na drogę - podawała.

"Wypiła za zdrowie koleżanki", rano wsiadła za kółko

W trakcie piątkowej rozprawy przed sądem wyjaśniała, że dzień przed wypadkiem pojechała w odwiedziny do koleżanki do Świdnika, bo wkrótce zamierzała wyjechać do pracy za granicę. Na miejscu dowiedziała, się, że jej koleżanka jest ciężko chora. -Pierwszy raz w życiu nie byłam w stanie pocieszyć człowieka, bo było jasne w dokumentach, że nie ma dobrych perspektyw. Stwierdziła, że jak ja byłam chora na raka, to ona piła moje zdrowie (…) Doszłyśmy do wniosku, że w takim razie to ja wypiję za jej zdrowie - opisywała Anna K.

Sprecyzowała, że wypiła pięć-sześć drinków z wódki z sokiem oraz jedno piwo. Z jej relacji wynika, że skończyła spożywać alkohol najpóźniej o 1.30 w nocy z piątku na sobotę. Jak mówiła, na drugi dzień chciała wrócić do domu, bo mieszka pod Krasnymstawem. - Rano wstałam, dobrze się czułam, zrobiłam jeszcze zakupy na targu, w sklepie. Stwierdziłam, że dobrze się czuję, wiec mogę jechać (…) Później się zastanowiłam, że mogłam pójść na komendę i sprawdzić, ile ja mam tego alkoholu, ale w tamtym momencie dobrze się czułam, skoro nie wymiotowałam, głowa mnie nie bolała, to uznałam błędnie, że mogę jechać - wyjaśniała przed sądem oskarżona.

Przyznała, że kilkanaście lat temu miała problemy z alkoholem. Upijała się, a później - jak określiła - ciężko chorowała. Podała, że wymiotowała do tego stopnia, że "lądowała na kroplówkach". Dodała, że chodziła na terapię i do klubu AA. - W okresie bezpośrednio przed tym wypadkiem zaczęłam znowu spożywać alkohol z rok wcześniej, ale nie upijałam się - stwierdziła.

Zginęła 300 metrów od domu. "Rano piłem jeszcze z nią kawę"

W rozmowie z mediami mąż zmarłej przypomniał, że żona osierociła czwórkę dzieci w wieku do czterech do 23 lat. - Synek spędził po wypadku trzy tygodnie w szpitalu - dodał. Podkreślił, że nie jemu jest oceniać postępowanie oskarżonej. - Wydaje mi się, że mówi nieprawdę o tym, że widziała wózek na środku drogi, że żona zrywała kwiaty. Może za dużo tego alkoholu było po prostu wypite i przez to jej wypowiedź była taka. Żona jechała z dzieckiem i została staranowana. Zginęła 300 metrów od domu. Rano piłem jeszcze z nią kawę, rozmawialiśmy przy stole, było miło (…) Teraz myślę, że to było takie ostatnie pożegnanie - powiedział Rafał Nowak.

Wjechała w rowerzystkę i jej synka

Do wypadku doszło 28 maja 2022 roku na ulicy Kościuszki w Krasnymstawie. 59-latka, kierując toyotą, doprowadziła do kolizji z dwoma zaparkowanymi przy drodze samochodami, po czym potrąciła 45-letnią rowerzystkę przewożącą w foteliku trzyletniego syna.

Jak informowała wówczas lubelska policja, kierująca rowerem kobieta jechała w tym samym kierunku i nie mogła w żaden sposób uniknąć zdarzenia. Po zderzeniu fotelik, w którym przewoziła swojego synka, wylądował kilkanaście metrów za samochodem.

45-letnia rowerzystka w krytycznym stanie została przetransportowana do szpitala, gdzie po kilku dniach zmarła. Chłopiec również był hospitalizowany. Obrażenia, jakich doznał w wypadku, nie zagrażały jego życiu.

Czytaj też: Kiedy godzisz się na czyjąś śmierć, możesz zostać skazany za zabójstwo

Po śmierci rowerzystki prokurator zmienił zarzuty

Początkowo Anna K. usłyszała zarzut spowodowania wypadku ze skutkiem śmiertelnym, ale w toku śledztwa - w oparciu o opinie biegłych - prokurator zdecydował o zmianie zarzutów na zabójstwo z zamiarem ewentualnym 45-letniej rowerzystki oraz usiłowanie zabójstwa z zamiarem ewentualnym jej trzyletniego syna, którego kobieta przewoziła na rowerze.

Kierująca rowerem nie mogła w żaden sposób uniknąć zderzeniaKWP Lublin

Biegli: 59-latka była pijana, nie hamowała, nie próbowała wyminąć rowerzystki

Jak ustalili biegli toksykolodzy, 59-latka w chwili wypadku miała we krwi 3,5 promila alkoholu. Biegły z zakresu rekonstrukcji wypadków drogowych ustalił, że kobieta "nie podejmowała żadnych czynności zmierzających do tego, aby zapobiec przedmiotowemu zdarzeniu pomimo tego, że miała ku temu obiektywne możliwości". - Mogła wyminąć rowerzystkę, zahamować, ale nie podjęła tych czynności - mówił nam w listopadzie ubiegłego roku prokurator Daniel Czyżewski z Prokuratury Rejonowej w Krasnymstawie.

Czytaj też: Potrąciła rowerzystkę z dzieckiem, była pijana. Odpowie za zabójstwo z zamiarem ewentualnym

Usłyszała szereg zarzutów

Kobieta w trakcie śledztwa nie przyznała się do postawionego jej zarzutu zabójstwa i usiłowania zabójstwa z zamiarem ewentualnym. Przyznała się jedynie do prowadzenia samochodu w stanie nietrzeźwości.

Anna K. usłyszała też zarzuty znieważenia funkcjonariuszy policji i naruszenia nietykalności cielesnej policjanta. Według ustaleń prokuratury 59-latka miała obrażać policjantów, którzy przyjechali na miejsce wypadku, a także szarpać i odpychać jednego z nich. Do tych zarzutów również się nie przyznała.

Jak ustalili biegli, 59-latka, która siedziała za kierownicą i potraciła rowerzystkę z dzieckiem, miała w chwili zdarzenia w organizmie 3,5 promila alkoholu. Komenda Powiatowa PSP w Krasnymstawie

Śledczy orzekli, że jest poczytalna i może odpowiadać za swoje czyny

59-latka w toku śledztwa została przebadana przez dwóch biegłych psychiatrów. - Z opinii wynika, że podejrzana ma rozpoznany zespół uzależnienia od alkoholu oraz epizod depresyjny. Biegli stwierdzili, że w kwestii zarzucanych czynów podejrzana była w stanie rozpoznać znaczenie oraz pokierować swoim postępowaniem. Nie jest ona osobą niepoczytalną - powiedział nam prokurator Czyżewski.

Oznacza to, że kobieta może odpowiadać przed sądem za zarzucane jej czyny.

Annie K. za popełnione przestępstwa grozi dożywocie.

Rowerzystka potrącona samochodem przez 59-latkę zmarła w szpitalu w wyniku odniesionych obrażeń Komenda Powiatowa PSP w Krasnymstawie

Autorka/Autor:ms/ tam

Źródło: tvn24.pl, PAP

Źródło zdjęcia głównego: Komenda Powiatowa PSP w Krasnymstawie

Pozostałe wiadomości

Bliska współpracowniczka prezydenta elekta USA Donalda Trumpa, Susi Wiles, ma objąć stanowisko szefowej personelu Białego Domu w jego nowej administracji - poinformował w oświadczeniu sam Trump, który po zwycięskiej kampanii wyborczej przebywa w swojej rezydencji Mar-a-Lago w Palm Beach na Florydzie.

Kluczowe stanowisko w Białym Domu obsadzone. Oświadczenie Trumpa

Kluczowe stanowisko w Białym Domu obsadzone. Oświadczenie Trumpa

Źródło:
PAP

W Mozambiku od końca października co najmniej 18 osób zginęło w zamieszkach, które wybuchły po ogłoszeniu wyniku wyborów prezydenckich. Oficjalnie wygrał je Daniel Chapo, ale opozycja nie uznaje rezultatów głosowania. Sytuacja w Mozambiku budzi coraz większy niepokój sąsiednich państw.

Chaos i śmierć po ogłoszeniu wyników wyborów. Sąsiedzi zamykają granice

Chaos i śmierć po ogłoszeniu wyników wyborów. Sąsiedzi zamykają granice

Źródło:
PAP

Trzy osoby usłyszały zarzuty w związku ze śmiercią Liama Payne'a, byłego wokalisty One Direction - podała w czwartek argentyńska prokuratura. To domniemany dostawca narkotyków, pracownik hotelu w Buenos Aires oraz jedna osoba bliska Payne'owi. Służby podały też więcej szczegółów ze śledztwa po śmierci gwiazdora.

Trzy osoby z zarzutami po śmierci Liama Payne'a. Służby o szczegółach śledztwa

Trzy osoby z zarzutami po śmierci Liama Payne'a. Służby o szczegółach śledztwa

Źródło:
Reuters, Clarin, BBC, PAP

- Uważam, że Donald Trump chce zakończenia wojny jak najszybciej. Jeżeli ucięcie pomocy Ukrainie przyspieszy zakończenie wojny na jakichkolwiek zasadach, to on jest gotów to zrobić - oceniła w "Faktach po Faktach" w TVN24 profesor Katarzyna Pisarska ze Szkoły Głównej Handlowej, która od kilku dni przebywa w Kijowie. W pewnym momencie ekspertka musiała przerwać swoje połączenie. Powodem była informacja o alarmie przeciwrakietowym, który uruchomiono w ukraińskiej stolicy.

"Przepraszam, właśnie słyszę alarm przeciwrakietowy". Przerwana rozmowa w "Faktach po Faktach"

"Przepraszam, właśnie słyszę alarm przeciwrakietowy". Przerwana rozmowa w "Faktach po Faktach"

Źródło:
TVN24

Trzy osoby usłyszały zarzuty w związku ze śmiercią byłego wokalisty One Direction Liama Payne'a. Posłowie Prawa i Sprawiedliwości złożyli wniosek o wyrażenie wotum nieufności wobec ministry zdrowia Izabeli Leszczyny. Dwóch kolejnych niemieckich ministrów z ramienia FDP ogłosiło rezygnację. Dziennikarze "Superwizjera" i "Czarno na białym" zostali nominowani do prestiżowej nagrody reporterskiej. Oto siedem rzeczy, które warto wiedzieć w piątek 8 listopada.

Niemiecki rząd się kurczy, przełom w śledztwie po śmierci gwiazdora, popisowa gra Polaków

Niemiecki rząd się kurczy, przełom w śledztwie po śmierci gwiazdora, popisowa gra Polaków

Źródło:
PAP, TVN24, Eurosport

Donald Trump przyznał w czwartek, że od środowego poranka rozmawiał już z około 70 światowymi przywódcami. Na tej liście są między innymi prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski, przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen oraz premier Izraela Benjamin Netanjahu. Na razie nie rozmawiał z prezydentem Rosji Władimirem Putinem, ale - jak przyznał - pewnie wkrótce do takiej rozmowy dojdzie.

70 rozmów ze światowymi przywódcami, ale nie z Putinem. Trump: może do niej dojdzie

70 rozmów ze światowymi przywódcami, ale nie z Putinem. Trump: może do niej dojdzie

Źródło:
NBC News, Reuters, PAP

Dwadzieścia lat temu do redakcji łódzkiej "Gazety Wyborczej" przyszedł anonimowy list, a właściwie apel o to, by dziennikarze przyjrzeli się temu, co łączy właścicieli zakładów pogrzebowych z pracownikami pogotowia ratunkowego. Reporterzy zaczęli badać ten temat, a im więcej odkrywali, tym bardziej byli przerażeni. Materiał "Uwagi!" TVN.

Łowcy skór. "Jestem zbyt przerażony, żeby myśleć, ile osób mogło być ofiarami"

Łowcy skór. "Jestem zbyt przerażony, żeby myśleć, ile osób mogło być ofiarami"

Źródło:
"Uwaga!" TVN

Opowiedziana w "Uwadze!" TVN historia Emila nikogo nie zostawia obojętnym. 8-latek rok temu stracił mamę, a teraz choroba odbiera mu też tatę. Gdy taty zabraknie, Emil zostanie sam. Pan Mikołaj ma jedno marzenie: by w czasie, jaki mu pozostał, znaleźć synkowi kochającą rodzinę. 

Pan Mikołaj jest śmiertelnie chory i szuka rodziny zastępczej dla swojego syna. "Wierzę w dobro ludzi"

Pan Mikołaj jest śmiertelnie chory i szuka rodziny zastępczej dla swojego syna. "Wierzę w dobro ludzi"

Źródło:
Fakty TVN

Premier Donald Tusk, prezydent Francji Emmanuel Macron oraz kanclerz Niemiec Olaf Scholz we wspólnym oświadczeniu wyrazili zaniepokojenie przebiegiem wyborów parlamentarnych w Gruzji, które odbyły się 26 października. Ich zwycięzcą została prorosyjska partia rządząca Gruzińskie Marzenie.

"Zbaczanie z europejskiej ścieżki". Wspólne oświadczenie Tuska, Macrona i Scholza

"Zbaczanie z europejskiej ścieżki". Wspólne oświadczenie Tuska, Macrona i Scholza

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Rosyjskie media i kanały na Telegramie poinformowały o śmierci generała Pawła Klimienki, dowodzącego brygadą strzelców zmotoryzowanych im. Aleksandra Zacharczenki, przywódcy samozwańczej Donieckiej Republiki Ludowej. Klimienko był podejrzany o organizowanie tortur wobec własnych żołnierzy. Okoliczności jego śmierci nie są znane - podało Radio Swoboda. 

Rosyjski generał zginął w Ukrainie. Media: to już trzynasty

Rosyjski generał zginął w Ukrainie. Media: to już trzynasty

Źródło:
Radio Swoboda, Ważnyje Istorii, tvn24.pl

- Z niejakim niesmakiem obserwowałam taką wiernopoddańczość i właściwie chyba uznanie się za kolonię USA przez polityków Prawa i Sprawiedliwości - powiedziała w "Kropce nad i" posłanka Anna Maria Żukowska (Lewica). Komentowała reakcje polskiej sceny politycznej na wyniki wyborów w Stanach Zjednoczonych. Wicemarszałek Sejmu Piotr Zgorzelski (PSL, Trzecia Droga) nazwał zachowanie polityków PiS i Konfederacji "spektaklem".

"Odtrąbili wielki sukces, jakby to było ich własne zwycięstwo, czcząc Donalda Trumpa"

"Odtrąbili wielki sukces, jakby to było ich własne zwycięstwo, czcząc Donalda Trumpa"

Źródło:
TVN24

43 małpy uciekły w czwartek z laboratorium w mieście Yemassee w Karolinie Południowej (USA). Policja przekazała, że "nie ma prawie żadnego niebezpieczeństwa", ale jednocześnie ostrzegła, że osoby mieszkające w okolicy powinny zamknąć okna i drzwi.

Kilkadziesiąt małp uciekło z laboratorium. Apel o zamknięcie okien i drzwi

Kilkadziesiąt małp uciekło z laboratorium. Apel o zamknięcie okien i drzwi

Źródło:
PAP, CBS News

Policjantka, która w Zakopanem podczas interwencji domowej sprawdziła trzeźwość prokuratora opiekującego się dzieckiem, stanie przed sądem apelacyjnym po tym, jak w pierwszej instancji została skazana za przekroczenie uprawnień. Policyjni związkowcy nazywają wyrok "farsą" i "bronieniem swoich".

Policjantka sprawdziła trzeźwość prokuratora. Sąd skazał ją za przekroczenie uprawnień

Policjantka sprawdziła trzeźwość prokuratora. Sąd skazał ją za przekroczenie uprawnień

Źródło:
PAP

Nagroda im. Ryszarda Kapuścińskiego wraca po latach przerwy. W kategorii wideo nominacje otrzymało dwoje dziennikarzy "Superwizjera" TVN - Ewa Galica za materiał "Krąg Putina. Tajemnice rosyjskich majątków w Europie" i Bertold Kittel za reportaż "Król amfetaminy. 'Breaking Bad' po polsku". Nominowany został też Kacper Sulowski z "Czarno na białym" za dwuczęściowy materiał "Szkoła Ziobry". Celem konkursu jest wyróżnienie najbardziej rzetelnych, obiektywnych i poprawnych warsztatowo publikacji, spełniających najwyższe standardy wyznaczone przez ikonę polskiego reportażu.

Trzy nominacje do prestiżowej nagrody dla dziennikarzy "Superwizjera" TVN i "Czarno na białym"

Trzy nominacje do prestiżowej nagrody dla dziennikarzy "Superwizjera" TVN i "Czarno na białym"

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Ciała 72-letniej kobiety i 50-letniego mężczyzny, matki i syna, znaleziono w jednym z mieszkań w Świdwinie (Zachodniopomorskie). Według śledczych "nic nie wskazuje na działanie osób trzecich".

Ciała matki i syna w mieszkaniu. "Nic nie wskazuje na działanie osób trzecich"

Ciała matki i syna w mieszkaniu. "Nic nie wskazuje na działanie osób trzecich"

Źródło:
PAP

Pod Grodziskiem Wielkopolskim rodzina zatruła się środkiem do zwalczania gryzoni. Zaniepokojona stanem swojej trzyletniej córeczki matka wzywała karetkę pogotowia. Dyspozytor odmówił jednak jej wysłania. Matka sama zawiozła ją do szpitala, gdzie dziewczynka zmarła. Powołany został już specjalny zespół pod nadzorem wojewody wielkopolskiej, który ma tę sprawę wyjaśnić.

Matka wzywała karetkę do trzyletniej córki. Dyspozytor odmówił jej wysłania. Dziecko nie żyje

Matka wzywała karetkę do trzyletniej córki. Dyspozytor odmówił jej wysłania. Dziecko nie żyje

Źródło:
tvn24.pl

- Mówimy jasno: co pięć lat każdy użytkownik broni do 70. roku życia powinien przedkładać aktualne wyniki badań. Natomiast osoby, które ukończyły 70. rok życia, takie badania powinny przechodzić częściej, co dwa lata - powiedziała Barbara Oliwiecka z klubu Polski 2050-Trzeciej Drogi. Posłanka przedstawiała założenia projektu noweli o broni i amunicji, jaki jej klub złożył w Sejmie. Przewiduje on zmiany w częstotliwości badań lekarskich posiadaczy broni, w tym myśliwych.

Obowiązkowe badania myśliwych. Jest projekt ustawy

Obowiązkowe badania myśliwych. Jest projekt ustawy

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Giorgia Meloni poinformowała w mediach społecznościowych o swojej rozmowie z Elonem Muskiem, nazywając go "swoim przyjacielem". Do wpisu dołączyła wspólne zdjęcie, na którym obejmują się i uśmiechają. "Jego zaangażowanie i wizja mogą być ważnym zasobem dla Stanów Zjednoczonych i Włoch, gdy wspólnie pracujemy nad sprostaniem wyzwaniom przyszłości" - oceniła włoska premier.

Giorgia Meloni o rozmowach z "przyjacielem Elonem Muskiem"

Giorgia Meloni o rozmowach z "przyjacielem Elonem Muskiem"

Źródło:
tvn24.pl, Reuters, PAP

- Jesteśmy w demokracji, gdzie wola narodu zawsze triumfuje - podkreślił prezydent USA Joe Biden w czwartkowym przemówieniu do narodu. Wspomniał, że dzień wcześniej rozmawiał z Donaldem Trumpem i pogratulował mu zwycięstwa w wyborach prezydenckich. Dodał też, iż przekazał republikańskiemu kandydatowi, że jego administracja chce "zapewnić pokojowe i spokojne przekazanie władzy".

Joe Biden o przekazaniu władzy. Krótkie wystąpienie przed kamerami

Joe Biden o przekazaniu władzy. Krótkie wystąpienie przed kamerami

Źródło:
TVN24, PAP

Szef MSZ Radosław Sikorski pytany o upadek koalicji rządzącej w Niemczech, podkreślił, że ten kraj pozostaje ważnym partnerem dla Polski. Zapowiedział spotkanie Trójkąta Weimarskiego w Warszawie w przyszłym miesiącu oraz "pilniejsze konsultacje" z partnerami z Niemiec i Francji. Po raz kolejny odniósł się też do zwycięstwa Donalda Trumpa.

Sikorski o sytuacji w Niemczech. Mówi o Trójkącie Weimarskim i "pilniejszych" konsultacjach

Sikorski o sytuacji w Niemczech. Mówi o Trójkącie Weimarskim i "pilniejszych" konsultacjach

Źródło:
TVN24, PAP

W Parlamencie Europejskim odbyło się kilkugodzinne wysłuchanie Piotra Serafina, polskiego kandydata na unijnego komisarza do spraw budżetu. Następnie jego kandydaturę zaakceptowały komisje budżetu oraz kontroli budżetowej. Podczas swojego wystąpienia Serafin mówił, że przyszły budżet Unii Europejskiej będzie zakładał łączenie reform z inwestycjami w każdym państwie członkowskim.

Wysłuchanie Piotra Serafina w europarlamencie. Budżet "ma łączyć, a nie dzielić"

Wysłuchanie Piotra Serafina w europarlamencie. Budżet "ma łączyć, a nie dzielić"

Źródło:
PAP

Naczelny Sąd Administracyjny uchylił wyrok dotyczący decyzji środowiskowej dla Wschodniej Obwodnicy Warszawy. Sporem o to, który z oddziałów Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska powinien wydać decyzję dla brakującego fragmentu obwodnicy, ponownie będzie musiał zająć się Wojewódzki Sąd Administracyjny.

Wschodnia Obwodnica Warszawy w zawieszeniu. Kolejny wyrok oddala rozpoczęcie budowy

Wschodnia Obwodnica Warszawy w zawieszeniu. Kolejny wyrok oddala rozpoczęcie budowy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

"Dokąd zmierzamy jako naród?", "mogliby się zorganizować, zameldować się i przejąć władzę nad miastem" - tak internauci komentują wpis, jakoby 35 procent mieszkańców Rzeszowa stanowili Ukraińcy. Dane tego jednak nie potwierdzają, a fałszywy przekaz powstał na bazie starej informacji wyrwanej z kontekstu.

35 procent mieszkańców Rzeszowa "stanowią Ukraińcy"? Skąd ten fałszywy przekaz

35 procent mieszkańców Rzeszowa "stanowią Ukraińcy"? Skąd ten fałszywy przekaz

Źródło:
Konkret24

To była jedna z niezobowiązujących rozmów na temat samych ambicji ministra Jacka Siewiery. Nie zadeklarowaliśmy poparcia wobec żadnego kandydata - powiedział TVN24 rzecznik PSL, wiceminister klimatu i środowiska Miłosz Motyk pytany, czy PSL rozmawiał z szefem BBN o jego potencjalnej kandydaturze prezydenckiej.

"Niezobowiązująca rozmowa" PSL z Siewierą. "Nadmiernie przyjął do siebie niektóre z własnych ambicji"

"Niezobowiązująca rozmowa" PSL z Siewierą. "Nadmiernie przyjął do siebie niektóre z własnych ambicji"

Źródło:
TVN24

W czwartek Władysław Kosiniak-Kamysz, wicepremier i minister obrony narodowej, wrócił do tematu wspólnego kandydata koalicji na prezydenta i wskazał swojego faworyta. - Ja jestem oczywiście zwolennikiem tego, żeby wspólnym kandydatem był ktoś, kto ma największe szanse na pokonanie kandydata PiS-u, bo łączy różne środowiska - mówił polityk.

Kosiniak-Kamysz wraca z propozycją dla koalicji. Wymienia nazwisko kandydata

Kosiniak-Kamysz wraca z propozycją dla koalicji. Wymienia nazwisko kandydata

Źródło:
Radio Zet

Od czwartku 7 listopada możemy oglądać w kinach najnowszą odsłonę świątecznego hitu - "Listy do M. Pożegnania i powroty". W szóstej komedii z tej serii oglądamy dobrze znanych bohaterów, ale jest też kilka zaskoczeń. Zapytaliśmy o nie scenarzystę "Listów do M." Mariusza Kuczewskiego.

"Listy do M. Pożegnania i powroty" już w kinach

"Listy do M. Pożegnania i powroty" już w kinach

Źródło:
tvn24.pl

Aż trzy obsypane nagrodami Akademii Filmowej filmy będą miały w najbliższych dniach premierę na platformie Max. Wśród nich jest słynny "Gladiator" Ridleya Scotta, ale też znakomita komedia z Cher i dramat kostiumowy Martina Scorsese.

Trzy oscarowe hity na platformie Max. Jeden już od dziś

Trzy oscarowe hity na platformie Max. Jeden już od dziś

Źródło:
tvn24.pl