Ministra edukacji apeluje do rodziców, aby "dali szansę"

Barbara Nowacka
Nowacka o edukacji zdrowotnej. "Zdrowie nie jest ideologią"
Źródło: TVN24
Trzeba chronić szkołę od tych, którzy próbują zrobić z tego przedmiotu ideologię - powiedziała ministra edukacji Barbara Nowacka w czasie konferencji poświęconej nowemu przedmiotowi - edukacji zdrowotnej. Jej zdaniem "polityczna awantura" w tej sprawie uderza "w zdrowie i bezpieczeństwo dzieci oraz w prestiż zawodu nauczyciela".
Kluczowe fakty:
  • Edukacja zdrowotna to przedmiot, który w tym roku szkolnym zastąpił wychowanie do życia w rodzinie. Jego wprowadzenie spotkało się jednak z oburzeniem niektórych polityków.
  • - Robienie tabu wokół zdrowia psychicznego, zdrowia seksualnego czy profilaktyki jest po prostu błędem ze strony państwa - oceniła ministra edukacji Barbara Nowacka.
  • Do niewypisywania dzieci z lekcji edukacji zdrowotnej namawiają zarówno lekarze, jak i eksperci.

W poniedziałek odbyła się konferencja "Edukacja zdrowotna - korzyści na całe życie", współorganizowana przez wicemarszałkinię Sejmu Monikę Wielichowską, Ministerstwo Edukacji Narodowej, Ministerstwo Sportu i Turystyki oraz Ministerstwo Zdrowia.

Awantura o edukację zdrowotną. "To nie ideologia"

Ministra edukacji Barbara Nowacka poinformowała, że nowy przedmiot jest po to, by "młode osoby wchodziły mądrze i dobrze przygotowane do życia społecznego". - Trwa dyskusja wokół przedmiotu. Kompletnie niepotrzebna polityczna awantura, która uderza tak naprawdę w dwa obszary: w zdrowie i bezpieczeństwo dzieci oraz w prestiż zawodu nauczyciela - stwierdziła.

Jak przekonywała, "trzeba chronić szkołę od tych, którzy próbują zrobić z tego przedmiotu ideologię". - Zdrowie nie jest ideologią. Cyberhigiena nie jest ideologią. Umiejętność samobadania nie jest ideologią. Zdrowie psychiczne nie jest ideologią. Ideologią jest to, co robią wokół niego politycy i episkopat, którzy nie przeczytali podstaw programowych - grzmiała ministra.

Barbara Nowacka
Barbara Nowacka
Źródło: PAP/Radek Pietruszka

Nowacka zwróciła się z apelem do rodziców. - Dajcie szansę. Ja wiem, że przedmiot nieobowiązkowy, więc często myśli się: "ach, nie posyłajmy dziecka". Tylko dzięki temu przedmiotowi dziecko będzie umiało zadbać o swoje zdrowie, zadbać o wasze zdrowie. Będzie mogło uratować życie lub zdrowie, bo będzie wiedziało, jak budować relacje, jak pomóc rówieśnikowi w kryzysie, albo jak zauważyć, że jest się w kryzysie - wymieniała.

- Robienie tabu wokół czy to zdrowia psychicznego, zdrowia seksualnego, czy wobec profilaktyki jest po prostu błędem ze strony państwa - podsumowała.

Wiceministra zdrowia o "jednym z kluczowych obszarów"

Następnie wypowiedziała się wiceministra zdrowia Katarzyna Kęcka. - Jednym z kluczowych obszarów, który wymaga naszej szczególnej uwagi, jest niewątpliwie zdrowie publiczne. W jego kontekście ogromne znaczenie ma edukacja zdrowotna dzieci i młodzieży - zaznaczyła.

- Zgodnie z szacunkami Światowej Organizacji Zdrowia aż 80 procent przypadków chorób serca, udarów mózgu oraz cukrzycy typu 2, a także 40 procent zachorowań na nowotwory można by uniknąć, eliminując główne czynniki ryzyka i promując zdrowy styl życia - powiedziała. Jak dodała, eksperci z Narodowego Instytutu Kardiologii alarmują, że "obecne pokolenie dzieci i młodzieży może być pierwszym, które będzie żyło krócej aniżeli ich rodzice i dziadkowie".

Jest to związane między innymi z epidemią otyłości, która - według Instytutu Matki i Dziecka - dotyczy niemal jednej trzeciej dzieci w wieku 8-15 lat. - Rzetelnie prowadzona edukacja zdrowotna, oparta na dowodach naukowych i dostosowana do realiów szkolnych, stanowi jedno z najskuteczniejszych narzędzi profilaktyki, jakimi dysponuje współczesna polityka zdrowotna - wskazała wiceministra.

- Edukacja zdrowotna to długotrwały proces, który pozwoli ukształtować kompetencje życiowe, mające bezpośredni wpływ na długość oraz jakość życia Polek i Polaków. To również nauka poruszania w gąszczu systemu ochrony zdrowia, od podstawowej opieki po ambulatoryjną opiekę specjalistyczną i zrozumienie różnicy między lekami a suplementami diety, podstaw telemedycyny i e-zdrowia - wymieniała Kęcka.

"Potrzebujemy edukacji zdrowotnej"

Wiceminister sportu Piotr Borys wyraził nadzieję, że "za chwilę normą stanie się to, aby inwestować w zdrowie młodego pokolenia". - W Polsce blisko 9 milionów naszych rodaków boryka się z nadwagą i otyłością. Jeżeli nie przerwiemy tego trendu, cały obraz skutków związanych między innymi z chorobami układu krążenia, ale także nowotworami (...), będzie to tendencja nie do zatrzymania - oświadczył.

- Musimy ją skutecznie i stanowczo przerwać. Aby to zrobić, potrzebujemy edukacji zdrowotnej, a więc przede wszystkim świadomego młodego człowieka, który od samego początku ma pełną wiedzę o wszelkich swoich działaniach i ich skutkach. Potrzebujemy świadomego rodzica i potrzebujemy również świadomych dziadków - apelował.

OGLĄDAJ: Pomagają w zachowaniu zdrowia i chronią przed chorobami? "Piękna bajka"
Inspekcja Handlowa skontrolowała suplementy diety

Pomagają w zachowaniu zdrowia i chronią przed chorobami? "Piękna bajka"

Ten i inne materiały obejrzysz w subskrypcji
Czytaj także: