Szukają potomków dawnej służby. "Chcemy ocalić historię ludzi, którzy tworzyli ten zamek"

Źródło:
tvn24.pl
Służba zatrudniona na dworze Hochbergów (wideo bez dźwięku)
Służba zatrudniona na dworze Hochbergów (wideo bez dźwięku)Zamek Książ w Wałbrzychu
wideo 2/6
Służba zatrudniona na dworze Hochbergów (wideo bez dźwięku)Zamek Książ w Wałbrzychu

Opiekun porcelany, czyściciel sreber, rębacz lodu, stajenni, bibliotekarz, pokojówki i kucharze - to tylko nieliczne stanowiska wśród służby zatrudnionej przez Hochbergów. Zamek Książ wciąż szuka potomków dawnej służby. Po pierwszym apelu zgłosiła się kobieta, której prapradziadek był książęcym leśniczym, a babcia pracowała na polu golfowym należącym do arystokratycznego rodu. - Chcemy ocalić historię ludzi, którzy tworzyli ten zamek - mówi rzecznik prasowy Zamku Książ w Wałbrzychu.

- Proces identyfikacji pracowników dworu książęcego w Książu w jego schyłkowym okresie trwa od ponad 10 lat. Przyspieszył szczególnie po 2016 roku, kiedy do Książa trafiła z Kanady licząca ponad tysiąc zdjęć kolekcja fotografii autorstwa szefa kuchni książęcej, Louisa Hardouina - mówił nam w maju Mateusz Mykytyszyn, rzecznik prasowy Zamku Książ.

To właśnie wtedy poinformowano, że Zamek Książ poszukuje potomków zamkowej służby. - Jeżeli na którejś z fotografii grupowych rozpoznajecie swoich krewnych, prosimy o kontakt - apelował wówczas Mykytyszyn.

Czytaj też: "Mało widziałam w moim życiu tego, co można byłoby porównać z Książem i jego porażającym luksusem"

Pretekstem do wystosowania apelu o poszukiwaniach była historia wnuczki Anny Biller, która kilka dekad wcześniej gotowała dla książęcej pary. - Swoje młode lata spędziła na służbie u księcia Jana Henryka XV i księżnej Daisy, a właściwie w ich nowej, stworzonej na świeżo wybudowanym piątym piętrze luksusowej kuchni. Pamiętam jej doskonałą kuchnię i po mamie odziedziczyłam babcine przepisy, między innymi na śląski makowiec - wspominała Dorothea Huhn z Hanoweru, która rozpoznała swoją babcię na jednej z czarno-białych fotografii. Jej dziadek Fritz Schöntier był także zatrudniony przez Hochbergów. Najpierw pracował jako drwal w okolicznych lasach, ale w wypadku stracił rękę. Po tym zdarzeniu zatrudnienie znalazł w książęcej stadninie.

Personel kuchenny - początek lat 20. XX wiekuZamek Książ w Wałbrzychu

Jej prapradziadek był leśniczym, babcia pracowała na polu golfowym Hochbergów

Po majowym apelu - który zamek przygotował także w językach angielskim i niemieckim - zgłosili się kolejni potomkowie dawnej służby. Wśród nich Alice Lawnik, której prapradziadek był książęcym leśniczym, a babcia pracowała na polu golfowym należącym do Hochbergów. Kobieta wraz z mężem kilka miesięcy temu odwiedziła dawną posiadłość Hochbergów.

Czytaj też: Uwielbiały ją tłumy, zmarła w samotności. "Miała na świecie tylko jednego wroga, który w końcu ją pokonał"

- Jesteśmy bardzo pozytywnie zaskoczeni ogromnym odzewem, z którym spotkała się nasza akcja poszukiwania potomków dawnej służby zamkowej. To są bardzo wzruszające spotkania. Te osoby dzielą się z nami zdjęciami, anegdotami czy wspomnieniami, które są dla nas bardzo cenne i pozwalają odtworzyć losy ludzi, którzy tu kiedyś pracowali - podkreśla Mykytyszyn.

Praprawnuczka leśniczego, który pracował dla Hochbergów zgłosiła się do zamku po nagłośnieniu apelu o poszukiwaniach potomków dworskiej służbyZamek Książ w Wałbrzychu

Gdy ktoś rozpoznaje swoich przodków na zdjęciach udostępnionych przez zamek, pisze wiadomość. Później pokazuje fotografie dla porównania i opowiada historię, jaka kryła się za twarzą uwiecznioną przed laty na czarno-białym zdjęciu. W końcu - tak jak praprawnuczka leśniczego - przyjeżdża odwiedzić miejsce, gdzie dawniej pracowali jego bliscy.

- Chcemy ocalić historię tych nieznanych z imienia i nazwiska ludzi, historię ludzi, którzy tworzyli ten zamek. Wiele osób udało nam się zidentyfikować. Nie są to już anonimowe twarze, a konkretne osoby. Planujemy wystawę dotyczącą życia służby, a na niej przedstawimy pełne dane - mówi rzecznik zamku.

info@ksiaz.walbrzych.pl lub office@ksiaz.walbrzych.pl 

Wnuk zamkowego bibliotekarza podarował meble, a wnuczka pokojówki album ze zdjęciami

Już kilka lat temu - jeszcze na długo przed wystosowaniem apelu - do Zamku Książ zgłosił się Rolf Kranz, potomek ostatniego zamkowego bibliotekarza Carla Johanna Endemanna. Endemann był też nauczycielem w szkole dla dzieci pracowników zamku. - Rolf Kranz na emeryturze zaczął interesować się historią swojej rodziny. Dowiedział się, że jego przodek był wybitnym pracownikiem Hochbergów. Kranz zorganizował w zamku zjazd swojej rodziny. Wówczas dostaliśmy manuskrypt utworów organowych, z których korzystała jego babcia, która grywała w zamkowej kaplicy - mówiła nam Magdalena Woch, kierownik działu muzealno-edukacyjnego. Potomek bibliotekarza podarował zamkowi meble, które kilka dekad wcześniej stały w domu Endemanna. Wśród nich było też lustro, które w 1906 roku księżna Daisy i jej mąż, podarowali w prezencie ślubnym babci Kranza.

Wcześniej kontakt z przedstawicielami dawnej rezydencji Hochbergów nawiązała Barbara Grabner, wnuczka Marty Bertelsmann (później Kozyry), która była osobistą pokojówką księżnej Daisy. Także Joseph Kozyra, dziadek kobiety pracował dla rodziny arystokratów. Kobieta w 2011 roku przekazała zamkowi album z ponad setką fotografii.

Służba na zamkowych tarasachZamek Książ w Wałbrzychu

Rządził marszałek dworu, ale niemal równie ważny był szef kuchni

Władze Zamku Książ mają nadzieję, że poszukiwania przyniosą kolejne rezultaty. A jest na to szansa, bo - jak wyliczono - na początku XX wieku dla pięcioosobowej rodziny Hochbergów pracowało ponad 500 osób służby domowej i dworskiej. Wśród nich były nie tylko kucharki, pomoce kuchenne, ogrodnicy czy nianie i guwernantki. Była to cała rzesza ludzi, dla których Książ był nie tylko pracą, ale i domem.

Służba zatrudniona na dworze HochbergówZamek Książ w Wałbrzychu

Jak przypomina Mykytyszyn, najwyżej w hierarchii zamkowego personelu był marszałek dworu, któremu podlegała cała służba. Zaraz po nim najważniejszymi członkami dworu książęcego byli: tajny sekretarz osobisty księcia, ochmistrz czyli zarządca dworu i szef kuchni, który dbał o rozpieszczanie podniebień gospodarzy i ich gości. A gotować było dla kogo.

- Nawet na co dzień funkcjonowały tu trzy stoły. Przy pierwszym, tym najważniejszym, zasiadał książę z najbliższymi i najważniejszymi gośćmi. Drugi stół był zarezerwowany dla niższych rangą biesiadników, a trzeci - marszałkowski - dla ważniejszych dworzan i urzędników, a także tych gości, którzy nie zmieścili się przy drugim ze stołów - opowiada Mykytyszyn. I dodaje, że przed kuchmistrzem i jego personelem za każdym razem stało duże wyzwanie. Mieli nie tylko zadbać o to, by było smacznie i by kulinarne upodobania biesiadników zostały spełnione. - Starano się też wywoływać odpowiednie wrażenie, między innymi przy komponowaniu dań zwracano uwagę, aby te, które następowały po sobie nie były w jednakowej tonacji kolorystycznej - opisuje rzecznik.

Czytaj też: Obserwował, jak Zamek Książ przebudowywali na kwaterę Hitlera. "Czułem się w obowiązku przeszkadzać"

Kamerdynerzy z Zamku KsiążZamek Książ w Wałbrzychu

Na dworze Hochbergów zatrudnieni byli też m.in. rębacze lodu, opiekun porcelany, czyściciele sreber i czyściciele miedzi. Była zamkowa straż ogniowa i muszkieterowie, czyli zamkowi, uzbrojeni strażnicy. Ich zadaniem było m.in. strzeżenie porządku, zamkowych dóbr i bezpieczeństwa domowników rezydencji. - Pełniący wartę w bramach odpowiadali za sprawdzanie przechodniów. Muszkieterowie regulowali też zegary na wieży, alarmowali o zagrożeniach oraz zapalali i gasili latarnie - wymienia Mykytyszyn.

Dwór nie obszedłby też bez nauczycieli, bibliotekarza, archiwisty, stajennych, czy męskich służących, którzy byli odpowiedzialni m.in. za czyszczenie kominków, wynoszenie śmieci, froterowanie podłóg, czy oczyszczanie klozetów i nocników. Była cała rzesza pokojówek i służących - głównie kobiet w młodym wieku. - Na dworze Hochbergów obowiązywała typowa dla niemieckiej arystokracji reguła. A ta pozwalała na zatrudnianie jedynie niezamężnych kobiet. Z zasady tej wyłączone były damy dworu - podkreśla rzecznik Zamku Książ.

Czytaj też: Po 80 latach wróciły do Zamku Książ. Przekazał je książę Bolko, wnuk księżnej Daisy

Na Zamku Książ panowała typowa dla niemieckiej arystokracji reguła: zatrudniano jedynie niezamężne kobietyZamek Książ w Wałbrzychu
Pokojówki pracujące na Zamku KsiążZamek Książ w Wałbrzychu

Autorka/Autor:Tamara Barriga

Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: Zamek Książ w Wałbrzychu

Tagi:
Raporty:
Pozostałe wiadomości

Viktor Orban jest koniem trojańskim Władimira Putina w Unii Europejskiej. A Mateusz Morawiecki - przepraszam, że to mówię - ale zachowuje się jak "pożyteczny idiota" - powiedział w "Kropce nad i" w TVN24 Robert Biedroń, współprzewodniczący Nowej Lewicy i europoseł. Odniósł się ten sposób do relacji byłego polskiego premiera i szefa węgierskiego rządu. Polityk mówił też, że Andrzej Duda nie wybierze polskiego komisarza w Unii Europejskiej po wyborach 9 czerwca, bo te kompetencje ma rząd.

Biedroń: Ileż można sprzyjać Putinowi w tej retoryce?

Biedroń: Ileż można sprzyjać Putinowi w tej retoryce?

Źródło:
TVN24

Rosja prowadzi działania hybrydowe. Ostatnio dotknęły one Polski, Niemiec, Litwy, Łotwy, Estonii, Czech i Wielkiej Brytanii - czytamy w oświadczeniu wydanym przez NATO w czwartek po południu. Pakt Północnoatlantycki podkreśla w nim, że sojusznicy "wspierają i wykazują solidarność" z krajami, które doświadczają działań Moskwy.

Rosja prowadzi "szkodliwe działania na terytorium Sojuszu". Oświadczenie NATO

Rosja prowadzi "szkodliwe działania na terytorium Sojuszu". Oświadczenie NATO

Źródło:
tvn24.pl, PAP

W czołowym zderzeniu samochodów na obwodnicy Kłodzka zginęły dwie osoby. Droga w czwartkowy wieczór była całkowicie zablokowana.

Kłodzko. Tragiczny wypadek na obwodnicy, nie żyją dwie osoby

Kłodzko. Tragiczny wypadek na obwodnicy, nie żyją dwie osoby

Źródło:
Telewizja Kłodzka, TVN24

Pogoda w kolejnych dniach długiego majowego weekendu może zrobić się niebezpieczna. W wielu regionach Polski należy spodziewać się burz. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej przedstawił prognozę zagrożeń.

Będzie słychać grzmoty. Mieszkańcy tych miejsc powinni zachować szczególną ostrożność

Będzie słychać grzmoty. Mieszkańcy tych miejsc powinni zachować szczególną ostrożność

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Niczego nie wykluczam, bo mamy do czynienia z kimś, kto niczego nie wyklucza - powiedział prezydent Francji Emmanuel Macron pytany przez "The Economist" o to, czy nadal nie wyklucza wysłania wojsk na Ukrainę. Jak dodał, "Francja jest krajem, który przeprowadzał interwencje militarne, także w ostatnim czasie". - Gdyby Rosjanie przedarli się przez linię frontu, gdyby pojawiła się prośba ze strony Ukrainy, zasadne byłoby zadanie sobie tego pytania - stwierdził.

Macron o wysłaniu wojsk na Ukrainę, "gdyby Rosjanie się przedarli"

Macron o wysłaniu wojsk na Ukrainę, "gdyby Rosjanie się przedarli"

Źródło:
"The Economist", tvn24.pl

Turcja zatrzymała w czwartek wymianę handlową z Izraelem - przekazała agencja Bloomberg, powołując się na informacje z kręgów rządowych w Turcji. Podano, że zawieszony został cały eksport i import. Israel Katz, szef izraelskiej dyplomacji, odnosząc się do Recepa Tayyipa Erdogana, stwierdził, że "tak zachowuje się dyktator, lekceważący interesy narodu tureckiego".

Turcja wstrzymała wymianę handlową z Izraelem

Turcja wstrzymała wymianę handlową z Izraelem

Źródło:
PAP

Na wojny domowe czas był wtedy, gdy wokół był pokój. Dziś, gdy za naszymi granicami jest wojna, przestrzeni na wzajemne wyniszczanie się wewnątrz już nie ma. Za długo próbowano dzielić Polskę na dwa obozy - powiedział w orędziu z okazji Dnia Flagi RP marszałek Sejmu Szymon Hołownia. Dodał, że "bezpieczną, mądrą i stabilną będzie tylko jedna Polska bardzo różnych Polek i Polaków".

"Jedna Polska bardzo różnych Polek i Polaków". Orędzie Szymona Hołowni

"Jedna Polska bardzo różnych Polek i Polaków". Orędzie Szymona Hołowni

Źródło:
TVN24

Listy Prawa i Sprawiedliwości do europarlamentu to nic innego, jak tylko tratwa ratunkowa, a może nawet arka Noego dla złodziei, dla przestępców - mówiła w "Faktach po Faktach" Katarzyna Kotula (Lewica). Nieobecność Daniela Obajtka na czwartkowej konwencji PiS nie jest związana z tym, że 2 maja to dzień Polaków za granicą - stwierdziła Aleksandra Leo (Polska 2050-Trzecia Droga). Karol Karski (PiS) wyjaśnił z kolei, czemu na konwencji zabrakło Jacka Kurskiego.

"Tratwa ratunkowa" czy "silne, dobre listy"?

"Tratwa ratunkowa" czy "silne, dobre listy"?

Źródło:
TVN24

Było po godzinie drugiej w nocy, gdy pijany 28-latek wjechał fiatem punto w jeden z budynków w Nakle nad Notecią (woj. kujawsko-pomorskie), uszkadzając przy tym przyłącze gazowe. W związku z rozszczelnieniem instalacji, konieczna była ewakuacja mieszkańców.  

Kierowca w nocy wjechał w budynek, uszkodził przyłącze gazowe. Ewakuowano 37 osób

Kierowca w nocy wjechał w budynek, uszkodził przyłącze gazowe. Ewakuowano 37 osób

Źródło:
tvn24.pl

W Bieszczadach, między szczytami Obnoga a Krzemień, w czwartek wybuchł pożar. Z ogniem walczyło prawie 100 osób, zarówno z ziemi, jak i z powietrza. W akcji brał udział śmigłowiec Straży Granicznej.

W Bieszczadach płonęły połoniny. Śmigłowiec i prawie 100 osób w akcji

W Bieszczadach płonęły połoniny. Śmigłowiec i prawie 100 osób w akcji

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24, tvnmeteo.pl, PAP

W poszukiwaniu lepszej pogody Polacy rzucili się na nieruchomości w Hiszpanii. Dla części to też pomysł na zarobek. Eksperci przestrzegają jednak przed pułapkami, które czyhają na kupujących. Samego słońca też można mieć dość. - Przy 50 stopniach po prostu nie da się pracować, wiele biur jest zamkniętych. Polacy mają o to pretensje - mówi była pracownica biura nieruchomości. Niemile zaskoczyć potrafi też zima.

Domy za cenę kawalerki i raj na ziemi. Polacy "tak zafiksowani, że przestają widzieć wady"

Domy za cenę kawalerki i raj na ziemi. Polacy "tak zafiksowani, że przestają widzieć wady"

Źródło:
tvn24.pl

Sześć firm chce się podjąć przebudowy i zazielenienia 2,5 hektara ulic i placów w rejonie Złotej i Zgody. Miasto analizuje oferty, które wpłynęły. - Najkorzystniejszą złożyła firma Skanska - podał ratusz.

Sześć firm chce przebudować Złotą i jej okolicę

Sześć firm chce przebudować Złotą i jej okolicę

Źródło:
tvnwarszawa.pl

13 okręgów wyborczych i wiele znanych twarzy wśród kandydatów, a także sporo kontrowersji. Tak przedstawiają się listy wyborcze do Parlamentu Europejskiego. W czwartek minął termin zgłaszania list kandydatów. Prezentujemy najciekawsze polityczne rywalizacje w każdym z okręgów.

Najciekawsze wyborcze starcia. O mandaty europosłów walczą "znane, sprawdzone nazwiska"

Najciekawsze wyborcze starcia. O mandaty europosłów walczą "znane, sprawdzone nazwiska"

Źródło:
TVN24, PAP

Chcemy rozpocząć dyskusję na temat przyszłej konstytucji dla Europy - powiedział w czwartek kandydat Lewicy w wyborach do Parlamentu Europejskiego Robert Biedroń. Jak dodał, "nie może być tak, że Polki mają mniej praw niż Francuzki, Belgijki czy Holenderki". Szefowa sztabu, ministra ds. równości Katarzyna Kotula, poinformowała, że Lewica zebrała pod swoimi listami 350 tysięcy podpisów.

"Polki mają mniej praw niż Francuzki, Belgijki czy Holenderki". Lewica proponuje "konstytucję dla Europy"

"Polki mają mniej praw niż Francuzki, Belgijki czy Holenderki". Lewica proponuje "konstytucję dla Europy"

Źródło:
PAP

Nie powiedział ani słowa, nie chciał zdradzić motywów działania, był kompletnie zaskoczony naszym widokiem - mówi o zatrzymaniu 16-latka w związku z próbą podpalenia synagogi Nożyków w Warszawie rzecznik Komendy Stołecznej Policji. Prokuratura złożyła wniosek, by nastolatek odpowiadał jak dorosły. Może mu grozić nawet 10 lat więzienia.

Próba podpalenia synagogi. Prokuratura chce, by 16-latek odpowiadał jak dorosły

Próba podpalenia synagogi. Prokuratura chce, by 16-latek odpowiadał jak dorosły

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

Prawo i Sprawiedliwość zaprezentowało na konwencji w Kielcach swoich kandydatów do Parlamentu Europejskiego. W wydarzeniu nie wzięli udziału były prezes Orlenu Daniel Obajtek i były prezes TVP Jacek Kurski.

PiS zaprezentowało "lokomotywy" do Parlamentu Europejskiego. W Kielcach zabrakło Obajtka i Kurskiego

PiS zaprezentowało "lokomotywy" do Parlamentu Europejskiego. W Kielcach zabrakło Obajtka i Kurskiego

Źródło:
TVN24, PAP

Politycy Prawa i Sprawiedliwości przy okazji kampanii do europarlamentu co rusz wskazują, jakie niebezpieczeństwa grożą Polakom ze strony Unii Europejskiej. Nie zawsze to, co punktują, ma potwierdzenie w unijnych dokumentach. Tak jest w przypadku tezy Beaty Szydło, według której dyrektywa budynkowa nakazuje wymianę dofinansowanych z programu "Czyste powietrze" kotłów na gaz.

Beata Szydło o dyrektywie UE: kotły na gaz "będziecie musieli wyrzucić". Nieprawda

Beata Szydło o dyrektywie UE: kotły na gaz "będziecie musieli wyrzucić". Nieprawda

Źródło:
Konkret24

Premier Donald Tusk skrytykował Mateusza Morawieckiego, który w prorosyjskim węgierskim tygodniku "Mandiner" miał stwierdzić, że "Bruksela stanowi zagrożenie dla demokracji europejskiej". Wcześniej Morawiecki powiedział o Viktorze Orbanie, że jest jego "przyjacielem".

Morawiecki na okładce węgierskiego tygodnika. Wpis Tuska

Morawiecki na okładce węgierskiego tygodnika. Wpis Tuska

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Prezydent Andrzej Duda skierował w czwartek do Sejmu projekt ustawy o działaniach organów władzy państwowej na wypadek zewnętrznego zagrożenia bezpieczeństwa państwa - przekazało w czwartek po południu Biuro Bezpieczeństwa Narodowego.

Prezydent proponuje ustawę na wypadek zewnętrznego zagrożenia bezpieczeństwa państwa

Prezydent proponuje ustawę na wypadek zewnętrznego zagrożenia bezpieczeństwa państwa

Źródło:
tvn24.pl, PAP
W ostatniej chwili zabrali ją z drogi do domu pomocy społecznej

W ostatniej chwili zabrali ją z drogi do domu pomocy społecznej

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Stacja TVN24 była w kwietniu najchętniej oglądanym kanałem informacyjnym w kraju, osiągając 6,05 procent udziału w widowni w grupie ogólnej (widzowie powyżej 4. roku życia) - wynika z danych Nielsen TV Audience Measurement. Konkurencję pozostawiły w tyle także "Fakty" TVN.

Rewelacyjne wyniki TVN24 i "Faktów" TVN. Dziękujemy widzom!

Rewelacyjne wyniki TVN24 i "Faktów" TVN. Dziękujemy widzom!

Źródło:
tvn24.pl

Z okazji jubileuszu Ogólnopolskiego Konkursu Fotografii Reporterskiej - Grand Press Photo internauci mogą wskazać Zdjęcie XX-lecia. Głosować można do 10 maja. Wyboru można dokonać spośród 19 Zdjęć Roku z poprzednich edycji konkursu.

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Źródło:
TVN24