Były prezes Orlenu zarzucił we wtorek w mediach społecznościowych obecnemu zarządowi koncernu brak wsparcia finansowego dla sportowców. Jako przykład podał odrzucenie współpracy z lekkoatletką Justyną Franieczek. Orlen w odpowiedzi przekazał jednak, że to Daniel Obajtek był prezesem, gdy trzykrotnie odrzucono wnioski lekkoatletki.
"Wsparcie dla sportowców? Umowy indywidualne? Według "apolitycznych fachowców" Tuska: bez sensu" - napisał we wtorek Daniel Obajtek, były prezes Orlenu, w serwisie X. "Jednym ze sportowców, z którymi Grupa ORLEN nie przedłużyła umowy, jest Justyna Franieczek - lekkoatletka, mistrzyni świata i Europy" - dodał. Pod postem udostępnił wideo z lekkoatletką, która mówi, "że za czasów Daniela Obajtka Orlen funkcjonował na całkowicie innym poziomie".
- Chcę pokazać sobie i innym, że my możemy osiągnąć bardzo dużo. Tylko że się zmieniła sytuacja i za czasów prezesa Daniela Obajtka Orlen funkcjonował na całkowicie innym poziomie. Było więcej dofinansowań, było wsparcie dla tych sportowców i było bardzo dużo medali. Teraz akurat to się zmieniło. Zmieniła się władza, nie mamy ani sponsorów, ani dofinansowania i jest to dla sportowców bardzo ciężka sytuacja. Bardzo dużo sportowców zrezygnowało ze sportu - powiedziała Franieczek w rozmowie z Obajtkiem.
Po kilku godzinach Obajtek doczekał się odpowiedzi z biura prasowego Orlenu, również w serwisie X, które przekazało, że "w czasie, gdy podejmowano te trzy odmowne decyzje prezesem ORLEN pozostawał Pan, panie pośle".
"Zawodniczka trzykrotnie zwracała się z wnioskiem"
"Niedawno jej sztab zgłosił się do mnie, żeby nagłośnić to, co dzieje, a właściwie NIE DZIEJE się w naszym narodowym koncernie. Brak rozmów, brak wizji - to tak w największym skrócie" - dodał w swoim wpisie Daniel Obajtek. W późniejszych godzinach były prezes Orlenu udostępnił także link do przeprowadzonego z Franieczek wywiadu.
"Dla przypomnienia: jeszcze w 2023 roku ORLEN wspierał blisko 100 indywidualnych sportowców, ponad 70 klubów sportowych, 11 związków, 2 komitety i niemal 0,5 mln dzieci" - dodał.
Jednak według Orlenu współpraca z lekkoatletką wygasła już w grudniu 2023 roku, kiedy funkcję prezesa sprawował jeszcze sam Daniel Obajtek.
"Jedyna umowa z Panią Justyną Franieczek dotyczyła współpracy z Fundacją ORLEN i wygasła w grudniu 2022 roku. Później zawodnicza trzykrotnie zwracała się z wnioskiem o wsparcie Fundacji ORLEN (1 stycznia, 8 i 28 październik 2023 roku), wszystkie wnioski zostały odrzucone" - wyjaśniło biuro prasowe koncernu.
Daniel Obajtek był prezesem Orlenu od lutego 2018 roku do lutego 2024 roku. O jego odwołaniu z zarządu zdecydowała rada nadzorcza Orlenu. Stało się to po tym, jak Obajtek oddał się do dyspozycji rady nadzorczej.
Kim jest Justyna Franieczek
Justyna Franieczek to finalistka igrzysk paralimpijskich w Tokio i wielokrotna medalistka mistrzostw świata i Europy w biegu na 400 metrów.
"Jestem osobą z niepełnosprawnością intelektualną" - czytamy na stronie internetowej Polskiego Komitetu Paralimpijskiego (PKPar). W 2011 roku zawodniczka przeszła poważny wypadek samochodowy. "W 2011 r miałam tragiczny wypadek samochodowy w którym doznałam blisko 30 procent uszczerbku na zdrowiu" - dodała. Walczyła również przez 8 lat z chorobą nowotworową. Obecnie stara się o powrót do formy. Chce wystąpić w igrzyskach paraolimpijskich w Los Angeles w 2028 roku.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Leszek Szymański/PAP