46-letni taksówkarz z Wrocławia trafił na trzy miesiące do aresztu. Mężczyzna jest podejrzany o napastowanie seksualne 23-letniej pasażerki. Grozi mu do ośmiu lat więzienia.
Jak informuje policja, do zdarzenia doszło późnym wieczorem 22 stycznia. 23-letnia mieszkanka Wrocławia miała zostać zaatakowana przez jednego z taksówkarzy. - Do jednego z wrocławskich komisariatów zgłosiła się młoda kobieta, która powiadomiła funkcjonariuszy o tym, że kierowca świadczący usługi przewozowe usiłował doprowadzić ją do obcowania płciowego - poinformowała starszy aspirant Aleksandra Freus z biura prasowego wrocławskiej policji.
Czytaj też: Dotykanie i całowanie pasażerki nie zostało uznane za czynność seksualną. Jest reakcja Zbigniewa Ziobry
Zarzuty dla 46-latka
Policjanci zatrzymali w tej sprawie 46-letniego obywatela Gruzji. Okazało się, że mężczyzna nie powinien wsiadać za kierownicę. Ma zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych.
- Zebrane w toku postępowania dowody pozwoliły na przedstawienie zarzutów doprowadzenia wbrew woli kobiety do innej czynności seksualnej, a także zarzut niestosowania się do sądowego zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych - przekazała Freus.
Mężczyzna decyzją sądu został aresztowany na trzy miesiące. Za czyny, o które jest podejrzany, grozi mu do ośmiu lat więzienia.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: KMP Wrocław