Prokuratura wycofała wniosek o areszt dla podejrzanego o atak na kobietę, obrońca dowiedział się o tym w sądzie

Aktualizacja:
Źródło:
policja Wrocław, tvn24.pl, Gazeta Wyborcza Wrocław
Zarzuty i brak aresztu dla mężczyzny, który zaatakował dziennikarkę w trakcie protestu we Wrocławiu
Zarzuty i brak aresztu dla mężczyzny, który zaatakował dziennikarkę w trakcie protestu we WrocławiuTVN24
wideo 2/24
Zarzuty i brak aresztu dla mężczyzny, który zaatakował dziennikarkę w trakcie protestu we WrocławiuTVN24

32-letni mieszkaniec Wrocławia odpowie za zaatakowanie kobiety w trakcie jednego z protestów przeciwko orzeczeniu Trybunału Konstytucyjnego w sprawie aborcji. Mężczyzna usłyszał zarzuty nie tylko naruszenia nietykalności cielesnej swojej ofiary, ale też posiadania środków zabronionych, bo te znaleziono w jego mieszkaniu. Prokuratura chciała dla niego aresztu, ale ostatecznie wniosek został wycofany, co potwierdziło biuro prasowe sądu. Obrońca podejrzanego mówi tvn24.pl: - Wniosek o areszt był bezzasadny.

Jak informuje "Gazeta Wyborcza Wrocław", prokuratorzy chcieli zastosować wobec mężczyzny areszt tymczasowy. Po kilku godzinach wycofali jednak sami wniosek z sądu. Osoby znające kulisy prowadzonego śledztwa miały powiedzieć dziennikarzom "Gazety Wyborczej": "Po zgłoszeniu wniosku o areszt interweniowała Prokuratura Krajowa i nakazała zmianę środków zapobiegawczych na wolnościowe".

Informacje "Gazety Wyborczej" o wycofaniu wniosku o zastosowanie środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztu potwierdza biuro prasowe Sądu Okręgowego we Wrocławiu.

- Prokuratura wycofała wniosek o areszt i zastosowała wobec mężczyzny środki wolnościowe w postaci poręczenia majątkowego w wysokości sześciu tysięcy złotych, dozoru policyjnego i zakazu opuszczania kraju - słyszymy w biurze prasowym sądu.

"Wniosek o areszt był bezzasadny"

W rozmowie z tvn24.pl mecenas Marek Mucha - obrońca Roberta G. - stwierdził, że nic mu nie wiadomo o interwencji Prokuratury Krajowej w sprawie jego klienta. O wycofaniu wniosku o areszt dowiedział się w sobotę rano w sądzie, gdzie miało się odbyć posiedzenie aresztowe. - Wniosek o areszt był bezzasadny. Dowody zebrane do tej pory w żaden sposób nie wskazują, że ataku dopuścił się mój klient. Do tego dochodzi zagrożenie niską karą w przypadku tego czynu - półtora roku. Więc nie można mówić o groźbie surowej kary - mówi Mucha. Jego klient przyznał się do posiadania sześciu gramów marihuany, którą znaleziono u niego w domu. Z kolei w sprawie jego samochodu, który miał mieć przebite numery VIN, Robertowi G. nie postawiono żadnych zarzutów. OGLĄDAJ TVN24 NA ŻYWO W INTERNECIE >>>

Robert G. w sobotę wyszedł na wolność.

Poprosiliśmy o komentarz Prokuraturę Krajową.

Prokuratura: w ostatnim czasie w podobnych i znacznie bardziej drastycznych sprawach sądy odrzucały wnioski prokuratorów o tymczasowe aresztowanie

"Wobec sprawcy ataku na dziennikarkę "Gazety Wyborczej" Roberta G. prokuratura zastosowała szeroki zakres środków zapobiegawczych, które nie wymagały zgody sądu, ponieważ w ostatnim czasie w podobnych i znacznie bardziej drastycznych sprawach sądy odrzucały wnioski prokuratorów o tymczasowe aresztowanie" - czytamy w odpowiedzi przesłanej tvn24.pl.

Następnie prokuratura wylicza konkretne przypadki podobnych spraw, kiedy to nie zastosowano tymczasowego aresztu - między innymi sprawę "brutalnego pobicia" dziennikarza TVP przez syna "znanego trójmiejskiego biznesmana". "Innym przykładem jest odmowa przez sąd zastosowania aresztu także wobec sprawcy ciężkiego pobicia księdza w Myśliborzu - choć sprawca ten działający w warunkach recydywy był zakażony COVID-19 i miał świadomość, że naraża życie kapłana, za co grozi mu nawet 10 lat pozbawienia wolności" - wskazuje prokuratura. "Z kolei warszawski sąd nie zgodził się na areszt wobec kobiety, która rzuciła w twarz policjanta na służbie zapaloną petardę błyskową, stwarzając dla niego zagrożenie poważnego uszczerbku na zdrowiu choćby w postaci utraty wzroku. Funkcjonariusz został ranny. Kobiecie grozi za to 10 lat więzienia" - dodaje.

"Sprawca ten nie spowodował żadnych poważnych obrażeń pokrzywdzonej dziennikarki"

"Po analizie sprawy Roberta G. Prokurator Regionalny we Wrocławiu podjął decyzję o wycofaniu wniosku o areszt tymczasowy. Sprawca ten nie spowodował żadnych poważnych obrażeń pokrzywdzonej dziennikarki i w ocenie Prokuratora Regionalnego - wobec ostatniej praktyki polskich sądów - wniosek o areszt byłby w tym przypadku pozbawiony szans na pozytywne rozpoznanie.

Prokuratura pisze dalej, że "dysponuje pełnym materiałem dowodowym, który pozwolił postawić Robertowi G. zarzuty naruszenia nietykalności osobistej i posiadania środków odurzających". "Mężczyźnie odebrano paszport, ma zakaz opuszczania kraju, dozór policyjny i wyznaczono 6 tys. zł poręczenia majątkowego" - wylicza.

"Prokuratura Krajowa podkreśla, że wolność prasy i zapewnienie bezpieczeństwa dziennikarzy wykonujących swoją misję informowania społeczeństwa są fundamentem demokratycznego państwa prawa. Każdy, kto dopuszcza się czynów przestępczych wobec przedstawicieli mediów w trakcie wykonywania przez nich obowiązków służbowych, musi ponieść surowe tego konsekwencje i prokuratorzy będą zawsze stać na straży przestrzegania prawa. Prokuratura ma nadzieję na zmianę linii orzeczniczej sądów wobec sprawców tego rodzaju napaści" - pisze w dalszej części odpowiedzi.

Podobnej treści komunikat prokuratura zamieściła na swojej stronie internetowej już w sobotę.

Komunikat Prokuratury Okręgowej we Wrocławiu

Atak w czasie protestu

Do ataku doszło w środowy wieczór na ulicy Kazimierza Wielkiego w trakcie protestu przeciwko orzeczeniu Trybunału Konstytucyjnego, kierowanego przez Julię Przyłębską, w sprawie aborcji. - Nagle grupa około 30-40 mężczyzn wyłoniła się nie wiadomo skąd i zaczęli zaczepiać ludzi. Szli zamaskowani, ubrani na czarno. Zaczęli krzyczeć, ludzie zaczęli krzyczeć. Jedna z dziennikarek, która relacjonowała to, podobnie jak ja stała najbliżej tej grupy. Została popchnięta przez jednego mężczyznę. Gdyby się nie odsunęła wcześniej, zostałaby też bardzo mocno uderzona. I tak jak szybko się pojawili, tak nagle zniknęli - mówi Mateusz Czmiel, dziennikarz Radia Gra, który był jednym ze świadków tego, co się stało. Zamaskowany napastnik, w bluzie z napisem "Ave Silesia", zaatakował dziennikarkę "Gazety Wyborczej". Kobieta została popchnięta, straciła równowagę i upadła, uderzając o krawężnik.

Atak podczas demonstracji we Wrocławiu
Atak podczas demonstracji we WrocławiuMateusz Czmiel/Radio Gra Wrocław

32-latek z zarzutami

W czwartek policja informowała o tym, że dostała sygnały o incydentach, do jakich miało dojść na terenie Wrocławia w trakcie protestów. Funkcjonariusze wylegitymowali i ustalili tożsamość 180 osób, między innymi w rejonie ulicy Kazimierza Wielkiego, Traugutta, placu Dominikańskiego oraz terenu Ostrowa Tumskiego. Kilka godzin później przekazano, że do funkcjonariuszy wpłynęły dwa zgłoszenia w sprawie naruszenia nietykalności cielesnej i spowodowania uszczerbku na zdrowiu. Jeszcze w czwartek zatrzymano 32-latka podejrzewanego o atak na ulicy Kazimierza Wielkiego. W jego mieszkaniu znaleziono nie tylko narkotyki, ale też środki dopingujące. A także - jak relacjonują policjanci - pałkę teleskopową, urządzenia elektroniczne, młynki do mielenia marihuany, przerobiony numer VIN auta i kilkanaście tysięcy złotych. CZYTAJ WIĘCEJ O ZATRZYMANYM 32-LATKU - 32-latek usłyszał zarzut. Będzie odpowiadał za naruszenie nietykalności cielesnej dziennikarki w związku z czynem mającym charakter chuligański i posiadanie środków zabronionych - mówi Dariusz Rajski z biura prasowego wrocławskiej policji.

Przedmioty zabezpieczone przez policjantów w mieszkaniu 32-latkapolicja Wrocław
Do zdarzenia doszło na ulicy Kazimierza Wielkiego we WrocławiuGoogle Maps

Autorka/Autor:tam, Szymon Jadczak/gp

Źródło: policja Wrocław, tvn24.pl, Gazeta Wyborcza Wrocław

Źródło zdjęcia głównego: Mateusz Czmiel/Radio Gra Wrocław

Pozostałe wiadomości

Pani Wiktoria z Jasła (woj. podkarpackie) przez kilka lat żyła ze złośliwym guzem w piersi. Kobieta bała się operacji i nie konsultowała swojego stanu ze specjalistą, a zmiana stale rosła. Guz utrudniał jaślance codzienne czynności – kobieta nie mogła się schylać, bo przewracała się pod jego ciężarem. Po operacji okazało się, że ważył blisko 10 kilogramów.

Bała się operacji, żyła z guzem piersi większym od głowy

Bała się operacji, żyła z guzem piersi większym od głowy

Źródło:
tvn24.pl

Prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie podejrzenia popełnienia przestępstw przez europosła Adama Bielana i byłego ministra funduszy i polityki regionalnej Grzegorza Pudę - podało RMF FM. Postępowanie prowadzone na wniosek Najwyższej Izby Kontroli dotyczy nieprawidłowości w Narodowym Centrum Badań i Rozwoju. Prokurator krajowy Dariusz Korneluk powiedział w "Tak jest" w TVN24, że podjęto decyzję, iż postępowania w zakresie NCBR "będą skoncentrowane u jednego prokuratora". Dodał, że prokurator regionalna "nie wyklucza powołania zespołu, bo to będzie kolejna z wielkich, ogromnych spraw".

Afera w NCBR. Jest śledztwo dotyczące Adama Bielana i Grzegorza Pudy. Dariusz Korneluk: prokurator nie wyklucza powołania zespołu

Afera w NCBR. Jest śledztwo dotyczące Adama Bielana i Grzegorza Pudy. Dariusz Korneluk: prokurator nie wyklucza powołania zespołu

Aktualizacja:
Źródło:
RMF FM, TVN24

Rosyjska obrona przeciwlotnicza omyłkowo zestrzeliła w czwartek rosyjski myśliwiec Su-35 u wybrzeży Krymu - podały rosyjskie niezależne media. Informację o tym, że samolot wpadł do Morza Czarnego potwierdził szef okupacyjnych władz Sewastopola.

Rosyjski myśliwiec spadł do morza. Media: omyłkowo zestrzelili go Rosjanie

Rosyjski myśliwiec spadł do morza. Media: omyłkowo zestrzelili go Rosjanie

Źródło:
PAP

Trwają dzisiaj analizy pod kątem przygotowania wniosków o uchylenie immunitetów parlamentarnych - powiedział w "Tak jest" w TVN24 prokurator krajowy Dariusz Korneluk. Odniósł się do prowadzonych na polecenie Prokuratury Krajowej przeszukań, w tym w domu byłego ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry. - Decyzja w tym względzie, co do uchylenia jakiegokolwiek immunitetu, bo nie możemy mówić o prawdopodobnie jednym immunitecie, to będzie decyzja prokuratorów, referentów, nie moja - podkreślił.

Będą wnioski o uchylenie immunitetów? Prokurator krajowy o decyzjach

Będą wnioski o uchylenie immunitetów? Prokurator krajowy o decyzjach

Źródło:
TVN24

Wśród czterech ofiar śmiertelnych wypadku autokaru, do którego doszło w środę w Niemczech, jest 47-letnia Polka - przekazały Deutsche Welle oraz dziennik "Der Tagesspiegel", powołując się na informacje od policji. Trwa wyjaśnianie przyczyn wypadku.

Wypadek autokaru w Niemczech. Media: Polka wśród ofiar śmiertelnych

Wypadek autokaru w Niemczech. Media: Polka wśród ofiar śmiertelnych

Źródło:
Tagesspiel, Deutsche Welle

Pięcioro sędziów pełniących obowiązki w Sądzie Apelacyjnym w Warszawie, w tym szefowa neo-KRS Dagmara Pawełczyk-Woicka, zostało w czwartek odwołanych z delegacji przez ministra sprawiedliwości Adama Bodnara - przekazał resort w komunikacie.

Minister sprawiedliwości odwołał z delegacji pięcioro sędziów. W tym szefową neo-KRS

Minister sprawiedliwości odwołał z delegacji pięcioro sędziów. W tym szefową neo-KRS

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Portal informacyjny Voice of Europe miał służyć jako narzędzie do potajemnego finansowania w wyborach europejskich kandydatów, którzy są przychylni Moskwie - pisze portal niemieckiego tygodnika "Spiegel", powołując się na ustalenia czeskich władz. "Mówi się o sumie kilkuset tysięcy euro" - dodano. W opisanej przez "Spiegela" sprawie pojawia się również polski wątek.

"Spiegel": europejscy politycy mieli otrzymywać setki tysięcy euro od Rosji

"Spiegel": europejscy politycy mieli otrzymywać setki tysięcy euro od Rosji

Źródło:
PAP, Spiegel

NCBR zaczyna działać zgodnie z prawem. Musimy naprawić wiele nieprawidłowości - przekazał dla biznesowej redakcji tvn24.pl wiceminister nauki i szkolnictwa wyższego Marek Gzik. W ten sposób skomentował sytuację firm, które muszą zwrócić dotację z Narodowego Centrum Badań i Rozwoju. - My zastaliśmy tę sytuację po poprzednikach. Po wnikliwej analizie dostaliśmy rekomendacje od prawników, by te umowy wypowiedzieć. Chodzi o zasadę - zaznaczył.

NCBR zrywa umowy z firmami, te tracą miliony złotych. Wiceminister tłumaczy: chodzi o zasadę

NCBR zrywa umowy z firmami, te tracą miliony złotych. Wiceminister tłumaczy: chodzi o zasadę

Kontenerowiec Dali, który we wtorek uderzył w most w Baltimore, w przeszłości spowodował także inną kolizję. W lipcu 2016 roku, wypływając z portu w belgijskiej Antwerpii, uderzył w kamienne nabrzeże. Reuters opublikował nagranie z tego zdarzenia.

Ten sam statek, inny wypadek. Reuters przypomina nagranie sprzed lat

Ten sam statek, inny wypadek. Reuters przypomina nagranie sprzed lat

Źródło:
Reuters

Aktywistki z Płocka rozwieszały obrazki z "tęczowymi Maryjkami" – wizerunkiem Matki Boskiej w wielobarwnej aureoli. W czwartek Sąd Najwyższy uznał kasacje w tej sprawie, złożone przez Kaję Godek i płockiego księdza, za całkowicie bezzasadne. Trzy kobiety są niewinne.

"Tęczowe Maryjki" nie obrażają. Sąd oddalił kasacje

"Tęczowe Maryjki" nie obrażają. Sąd oddalił kasacje

Źródło:
PAP

Gdzie i do której godziny zrobimy zakupy w święta wielkanocne? Jeśli jeszcze nie zdążyliśmy ze wszystkimi sprawunkami, to mamy nieco czasu. Oto godziny otwarcia sklepów w najbliższy weekend.

Godziny otwarcia sieci handlowych na Wielkanoc

Godziny otwarcia sieci handlowych na Wielkanoc

Źródło:
tvn24.pl

Sam Bankman-Fried został skazany na 25 lat więzienia - podał Reuters. Były miliarder, który kiedyś kierował jedną z największych giełd kryptowalut na świecie - FTX, został w listopadzie uznany za winnego oszustwa i prania pieniędzy. Teraz sąd zadecydował o wymiarze kary.

Jest wyrok dla króla kryptowalut

Jest wyrok dla króla kryptowalut

Źródło:
BBC, Reuters

W czasie czwartkowej konferencji Suwerennej Polski w Sejmie doszło do spięcia pomiędzy Patrykiem Jakim a dziennikarzami. - Niech pan nie przeszkadza przez chwilę - krzyczał polityk po tym, jak reporter próbował dopytywać o kwestię dokumentów znalezionych podczas przeszukania w domu Zbigniewa Ziobry.

Gorąco na konferencji Suwerennej Polski. "Ale niech pan nie przeszkadza!"

Gorąco na konferencji Suwerennej Polski. "Ale niech pan nie przeszkadza!"

Źródło:
tvn24.pl

Rządowe Centrum Bezpieczeństwa w związku z prognozowanym silnym wiatrem i burzami ogłosiło alert dla części trzech województw. Służby ostrzegają przed możliwymi przerwami w dostawie prądu.

Alert RCB. "Unikaj otwartych przestrzeni"

Alert RCB. "Unikaj otwartych przestrzeni"

Źródło:
RCB, tvnmeteo.pl

Odwołanie dowódcy Eurokorpusu odbyło się zgodnie z procedurami, a sojusznicy zostali poinformowani - zapewniał na naszej antenie wicepremier i szef resortu obrony, Władysław Kosiniak-Kamysz. W środę po południu Ministerstwo Obrony Narodowej poinformowało o wszczęciu wobec generała Jarosława Gromadzińskiego postępowania kontrolnego przez Służbę Kontrwywiadu Wojskowego (SKW). Generał Gromadziński w trybie natychmiastowym stracił dowodzenie Eurokorpusem i ma wrócić do kraju. On sam w internetowym wpisie zapewnił, że nie ma sobie nic do zarzucenia.

Trzęsienie ziemi po odwołaniu gen. Gromadzińskiego. "Te wątpliwości muszą mieć charakter poważny"

Trzęsienie ziemi po odwołaniu gen. Gromadzińskiego. "Te wątpliwości muszą mieć charakter poważny"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Plaża w Sopocie znalazła się w rankingu stu najlepszych plaż świata. Na pierwsze miejsce zestawienia Golden Beach Awards trafiła w tym roku plaża na wyspie Bora Bora.

Polski kurort wśród stu najlepszych plaż świata

Polski kurort wśród stu najlepszych plaż świata

Źródło:
Beach Atlas

Sąd zastosował areszt wobec trzech osób w związku z działaniami Funduszu Sprawiedliwości, w tym księdza Michał O., prezesa Fundacji Profeto. Jego obrońca zapowiedział, że będzie składał zażalenie na tę decyzję. Treść zarzutów w sprawie księdza dotyczy między innymi przekroczenia uprawnień, poświadczenia nieprawdy, wyrządzenia szkody majątkowej.

Ksiądz Michał O. i dwie inne osoby w areszcie

Ksiądz Michał O. i dwie inne osoby w areszcie

Źródło:
tvn24.pl

Wydział Spraw Wewnętrznych Prokuratury Krajowej prowadzi śledztwo w sprawie "wniesienia do kilkunastu sądów okręgowych na terenie kraju pism procesowych datowanych na 30 listopada 2023 roku" - przekazał rzecznik Przemysław Nowak w reakcji na publikację Wirtualnej Polski. Portal napisał, że złożone przez prokurator Ewę Wrzosek wnioski do sądów, mające zablokować działania PiS w sprawie mediów publicznych, miały powstać poza siedzibą prokuratury.

Prokuratura Krajowa prowadzi śledztwo w sprawie działań Ewy Wrzosek

Prokuratura Krajowa prowadzi śledztwo w sprawie działań Ewy Wrzosek

Źródło:
PAP, Wirtualna Polska, tvn24.pl

Dokument pokazujący, że w procesie rekrutacji premiowane są kobiety i - tak samo - osoby z niepełnosprawnością w stopniu znacznym, wywołał dyskusję internautów na temat dyskryminacji. Część jednak nie wierzyła, że pismo jest autentyczne. Jak sprawdziliśmy, chodzi o projekt sprzed kilku lat. Wyjaśniamy, gdzie i kogo rekrutowano.

Pięć punktów więcej dla kobiet i osób z niepełnosprawnościami. Kogo rekrutowano?

Pięć punktów więcej dla kobiet i osób z niepełnosprawnościami. Kogo rekrutowano?

Źródło:
Konkret24

Jeden z najszybszych rollercoasterów, znajdujący się w Japonii Do-Dodonpa, został oficjalnie zamknięty. Jak przekazały władze japońskiego parku rozrywki, przyczyną takiej decyzji było kilkanaście przypadków poważnych obrażeń, które odnieśli jego pasażerowie.

Koniec jednego z najszybszych rollercoasterów. Łamał ludziom kości

Koniec jednego z najszybszych rollercoasterów. Łamał ludziom kości

Źródło:
Japan News, Japan Today, South China Morning Post

Księża z parafii pod wezwaniem Świętego Marcina w Żninie (woj. kujawsko-pomorskie) wystosowali do wiernych oświadczenie, w którym piszą, że są "zaskoczeni i zbulwersowani" postawą niektórych wiernych w okresie Wielkiego Postu. W ich opinii część z nich "nie tylko organizuje, ale uczestniczy w dyskotekach i zabawach okolicznościowych". Do sprawy odniósł się arcybiskup i metropolita gnieźnieński, prymas Wojciech Polak.

Księża do wiernych: taka postawa jest amoralna. Jest reakcja prymasa

Księża do wiernych: taka postawa jest amoralna. Jest reakcja prymasa

Źródło:
tvn24.pl
Gówniany temat? Może uratować ci życie

Gówniany temat? Może uratować ci życie

Źródło:
tvn24.pl
Premium

1. Warszawską Brygadę Pancerną zasiliły czołgi Abrams. Do stolicy przyjechały z Poznania. Wojskowi pochwalili się nagraniem z odbioru sprzętu. Jest to kolejna dostawa amerykańskiego.

Sznur czołgów na platformach. Abramsy przyjechały do Warszawy

Sznur czołgów na platformach. Abramsy przyjechały do Warszawy

Źródło:
tvnwarszawa.pl, TVN24

Trwa śledztwo dotyczące przekroczenia uprawnień i niedopełnienia obowiązków przez funkcjonariuszy publicznych w związku z wydatkowaniem środków z Funduszu Sprawiedliwości. Doszło do przeszukań i pierwszych zatrzymań. Afery wokół FS wielokrotnie były tematem materiałów na portalu tvn24.pl i w magazynie reporterskim "Czarno na białym" w TVN24. Na bieżąco piszemy też o postępach w śledztwie.

Afery wokół Funduszu Sprawiedliwości, główni bohaterowie, przeszukania i zatrzymania. Najważniejsze materiały 

Afery wokół Funduszu Sprawiedliwości, główni bohaterowie, przeszukania i zatrzymania. Najważniejsze materiały 

Źródło:
tvn24

Nadchodzi Wielkanoc, której nieodłączną tradycją jest dekorowanie jajek. Część z nas decyduje się na używanie do tego barwników dostępnych w niemal każdym sklepie spożywczym, niektóre z nich zawierają jednak szkodliwe dla zdrowia substancje chemiczne. Badacze przypominają, że do przygotowania pisanek lepiej użyć naturalnych środków, które możemy znaleźć w swojej kuchni.

Czym malować jajka, żeby sobie nie zaszkodzić?

Czym malować jajka, żeby sobie nie zaszkodzić?

Źródło:
PAP

Wybory do Sejmu i Senatu w 2023 roku były najdroższe ze wszystkich wyborów powszechnych od 2005 roku i dwa razy droższe niż wybory cztery lata wcześniej. Referendum, które wtedy równocześnie przeprowadzono, było kilka razy droższe, niż zapowiadali politycy Zjednoczonej Prawicy.

Najdroższe wybory od lat. W tym 11 milionów złotych na referendum

Najdroższe wybory od lat. W tym 11 milionów złotych na referendum

Źródło:
Konkret24

Dwa pasące się łosie, w tym jeden o nietypowym, białym umaszczeniu, sfilmowała Reporterka 24 pod Giżyckiem (woj. warmińsko-mazurskie). - To pierwsza odnotowana obserwacja łosia o takim umaszczeniu w historii. Jest to więc bardzo rzadki okaz - stwierdził Sławomir Kowalczyk z Nadleśnictwa Giżycko. Nagranie otrzymaliśmy na Kontakt 24.

Dwa łosie na wypasie, jeden z nich był "bardzo rzadki"

Dwa łosie na wypasie, jeden z nich był "bardzo rzadki"

Źródło:
Kontakt 24, tvnmeteo.pl