Ukradł ze stacji alkohol i uciekał autostradą A4. Ścigali go policjanci, pomagali im inni kierowcy. Nagranie

Ukradł ze stacji alkohol i uciekał autostradą A4. 40-latek był pod wpływem alkoholu i kokainy
Ukradł ze stacji alkohol i uciekał autostradą A4. 40-latek był pod wpływem alkoholu i kokainy (wideo z 12.04.2023)
Źródło: KPP Strzelce Opolskie

40-latek zabrał ze stacji benzynowej alkohol i płyn do spryskiwaczy, a następnie wsiadł za kierownicę i wjechał na autostradę A4. Policjantom udało się go zatrzymać, a pomagali im inni kierowcy, którzy blokowali uciekającemu drogę swoimi autami. Fragment pościgu widać na opublikowanym przez policję nagraniu. Jak ustalili funkcjonariusze, mężczyzna był w stanie po użyciu alkoholu, znajdował się pod wpływem środków odurzających i nie miał prawa jazdy.

Do zdarzenia doszło w sobotę 8 kwietnia. Dyżurny komendy w Strzelcach Opolskich otrzymał zgłoszenie o kradzieży alkoholu, do której doszło na terenie jednej ze stacji paliw, znajdującej się przy autostradzie A4. Chwilę później - jak wynikało ze zgłoszenia - sprawca kradzieży wrócił na teren stacji, skąd zabrał jeszcze płyn do spryskiwaczy, a następnie wsiadł do samochodu i wjechał na autostradę.

Czytaj też: Uciekał przed policją. Dostał mandaty na ponad 21 tysięcy złotych i 111 punktów karnych 

Policjantom pomagali świadkowie, którzy blokowali kierowcy drogę

- Funkcjonariusze z posterunku w Leśnicy zauważyli samochód, którym podróżował mężczyzna i od razu podjęli za nim pościg. Mundurowi wielokrotnie dawali kierującemu sygnały świetlne i dźwiękowe do zatrzymania pojazdu, ten jednak stale je lekceważył. Dzięki współpracy ze świadkami interwencji, którzy blokowali drogę kierującemu seata, pojazd został zatrzymany - poinformowała st. sierż. Marta Białek, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Strzelcach Opolskich.

OGLĄDAJ PROGRAM "7 ŻYĆ" O BEZPIECZEŃSTWIE NA POLSKICH DROGACH >>>

Ściganym okazał się 40-letni mieszkaniec powiatu opolskiego. Badanie wykazało, że mężczyzna znajdował się w stanie "po użyciu alkoholu". Na podstawie badania narkotestem funkcjonariusze wstępnie ustalili, że 40-latek kierował pojazdem, znajdując się pod wpływem kokainy. Na dodatek kilka dni wcześniej zostały mu zatrzymane uprawnienia do kierowania pojazdami.

Policja o odpowiedzialności kierowcy

- Mężczyzna odpowie nie tylko za nie zatrzymanie się do kontroli drogowej, ale również kierowanie pojazdem pod wpływem działania środków odurzających, a także spowodowanie zdarzenia drogowego, kradzież i jazdę bez wymaganych uprawnień - wymienia Białek.

Kierowcy grozi do pięciu lat więzienia.

TVN24
Dowiedz się więcej:

TVN24

Czytaj także: