40-latek zabrał ze stacji benzynowej alkohol i płyn do spryskiwaczy, a następnie wsiadł za kierownicę i wjechał na autostradę A4. Policjantom udało się go zatrzymać, a pomagali im inni kierowcy, którzy blokowali uciekającemu drogę swoimi autami. Fragment pościgu widać na opublikowanym przez policję nagraniu. Jak ustalili funkcjonariusze, mężczyzna był w stanie po użyciu alkoholu, znajdował się pod wpływem środków odurzających i nie miał prawa jazdy.
Do zdarzenia doszło w sobotę 8 kwietnia. Dyżurny komendy w Strzelcach Opolskich otrzymał zgłoszenie o kradzieży alkoholu, do której doszło na terenie jednej ze stacji paliw, znajdującej się przy autostradzie A4. Chwilę później - jak wynikało ze zgłoszenia - sprawca kradzieży wrócił na teren stacji, skąd zabrał jeszcze płyn do spryskiwaczy, a następnie wsiadł do samochodu i wjechał na autostradę.
Policjantom pomagali świadkowie, którzy blokowali kierowcy drogę
- Funkcjonariusze z posterunku w Leśnicy zauważyli samochód, którym podróżował mężczyzna i od razu podjęli za nim pościg. Mundurowi wielokrotnie dawali kierującemu sygnały świetlne i dźwiękowe do zatrzymania pojazdu, ten jednak stale je lekceważył. Dzięki współpracy ze świadkami interwencji, którzy blokowali drogę kierującemu seata, pojazd został zatrzymany - poinformowała st. sierż. Marta Białek, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Strzelcach Opolskich.
Ściganym okazał się 40-letni mieszkaniec powiatu opolskiego. Badanie wykazało, że mężczyzna znajdował się w stanie "po użyciu alkoholu". Na podstawie badania narkotestem funkcjonariusze wstępnie ustalili, że 40-latek kierował pojazdem, znajdując się pod wpływem kokainy. Na dodatek kilka dni wcześniej zostały mu zatrzymane uprawnienia do kierowania pojazdami.
Policja o odpowiedzialności kierowcy
- Mężczyzna odpowie nie tylko za nie zatrzymanie się do kontroli drogowej, ale również kierowanie pojazdem pod wpływem działania środków odurzających, a także spowodowanie zdarzenia drogowego, kradzież i jazdę bez wymaganych uprawnień - wymienia Białek.
Kierowcy grozi do pięciu lat więzienia.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: KPP Strzelce Opolskie