Policjanci z Kędzierzyna-Koźla (województwo opolskie) interweniowali w sprawie 43-letniego pacjenta miejscowego szpitala. Mężczyzna, chory na COVID-19, opuścił mury szpitalnej placówki i poszedł na zakupy do jednego z dyskontów spożywczych. Jego wygląd zaniepokoił obsługę sklepu.
Klienci i obsługa jednego z supermarketów w Kędzierzynie-Koźlu zwrócili uwagę na mężczyznę, który pojawił się w sklepie. Na ręce miał bandaże i wenflon. Wygląd mężczyzny pracownikom sklepu wydał się na tyle podejrzany, że o jego wizycie poinformowano policję. Niedaleko bowiem znajduje się szpital, gdzie leczy się chorych na COVID-19.
"Osoba zakażona, która oddaliła się ze szpitala"
- Z informacji, jakie posiadali funkcjonariusze przybyli na miejsce wynikało, że mają do czynienia z osobą zakażoną koronawirusem, która oddaliła się ze szpitala. Z tego też względu podjęto szczególne środki ostrożności - mówi Magdalena Nakoneczna z policji w Kędzierzynie-Koźlu. Po uciekiniera przyjechało pogotowie z ratownikami ubranymi w kombinezony ochronne.
Teraz policjanci wyjaśniają okoliczności zdarzenia z udziałem 43-latka. Jak informuje "Nowa Trybuna Opolska", przeprowadzone - przed ucieczką ze szpitala - badania potwierdziły, że mężczyzna jest zakażony koronawirusem. Za sprowadzenie zagrożenia epidemiologicznego lub szerzenie choroby zakaźnej grozi do ośmiu lat więzienia. CZYTAJ RAPORT TVN24.PL NA TEMAT KORONAWIRUSA
W marcu uciekł pacjent z podejrzeniem zakażenia. Chował się za drzewami
To nie pierwszy przypadek ucieczki z kędzierzyńsko-kozielskiego szpitala. Do podobnej sytuacji doszło w marcu, w trakcie pierwszej fali pandemii choroby COVID-19. Jednak wówczas 45-letni pacjent nie miał jeszcze wyniku testu na zakażenie koronawirusem. Ze szpitalnej izby przyjęć oddalił się po pobraniu wymazu. - Zrobił to po cichu. Uciekł - mówił w rozmowie z TVN24 Jarosław Kończyło, dyrektor szpitala. Mężczyzna został zatrzymany po kilkunastu godzinach, gdy chował się za drzewami w okolicy swojego domu. Później okazało się jednak, że nie był zakażony. Test dał wynik ujemny. OGLĄDAJ TVN24 NA ŻYWO W INTERNECIE >>>
Źródło: PAP, nto.pl, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24 Wrocław