Wrocław

Wrocław

Wyborcze klepsydry na Opolszczyźnie. "Tak walczyć nie należy"

"Mieszkańcy Ozimka z wielkim żalem zawiadamiają, że w dniu 16 listopada 2014 roku, po czteroletniej kadencji, do politycznego niebytu odszedł Marek Korniak. Najgorszy Burmistrz w historii powojennego Ozimka" – nekrologi z taką treścią zawisły na terenie gminy Ozimek (woj. opolskie). Nie wiadomo kto i dlaczego je powiesił, kolejne pojawiły się w innym powiecie. Mają dyskredytować kandydata na burmistrza gminy Kolonowskie.

Po pożarze ciężarówki kilka godzin utrudnień na S8

Po ponad 5 godzinach zakończyły się utrudnienia na drodze ekspresowej S8 pomiędzy węzłem Łozina i węzłem Wrocław Psie Pole. Prawy pas ruchu w kierunku stolicy Dolnego Śląska zajęty był przez samochód ciężarowy, który nad ranem stanął w płomieniach.

Wyrzucił suczkę i 7 nowonarodzonych szczeniaków, odpowie za to przed sądem

Jeszcze nie widzą i nie chodzą, a już zostały skrzywdzone przez człowieka. 7 maleńkich szczeniąt i ich matka zostało wyrzuconych na bruk. Ich właściciel, 60-letni mieszkaniec Jeleniej Góry (woj. dolnośląskie), przyznał, że psy wyniósł przed dom, bo nie jest się w stanie nimi zajmować. Teraz odpowie przed sądem.

Uszkodzone hamulce w autobusach. "Nie możemy zagwarantować pełnej sprawności"

Tylko dziś na dziesięć skontrolowanych autobusów cztery dostały zakaz dalszej jazdy. W przeddzień wypadku, gdy kierowca autobusu miejskiego staranował 9 aut, inspektorzy transportu drogowego zatrzymali dowody rejestracyjne wszystkich sprawdzanych pojazdów. - Autobusy we Wrocławiu nie są w dobrym stanie - komentował Alvin Gajadhur, rzecznik GITD na antenie TVN24.

Zamiast skręcić, jedzie dalej i z impetem taranuje 9 aut. Jazdę autobusu zarejestrowała kamera

Autobus miejski zamiast skręcić jedzie dalej i z impetem uderza w stojące na skrzyżowaniu samochody osobowe. Taranuje dziewięć aut i zatrzymuje się dopiero kilkanaście metrów dalej. Całą sytuację rejestruje monitoring na skrzyżowaniu. Do wypadku doszło w czwartek we Wrocławiu, rannych zostało sześć osób. Policjanci informowali, że kierowca autobusu prawdopodobnie zasłabł za kierownicą.

"Mówili nam, że produkujemy drzwi na licencji. A my je po prostu podrabialiśmy"

Nie chce pokazać twarzy, bo boi się o własne bezpieczeństwo. Ale ze szczegółami opowiada o tym jak przez kilka lat nieświadomie sprzedawała - jej zdaniem - podrabiane drzwi przeciwpożarowe. - Nikt z nas, pracowników, nie wiedział, że to co robimy, to oszustwo - mówi Magda, była pracownica firmy. Właściciele odpierają zarzuty i twierdzą, że drzwi miały atesty, były przeciwpożarowe, a licencja nie była wymyślona.

Pośmialiśmy się i co dalej? Takich inwestycji może powstać więcej

Podwrocławską ścieżkę rowerową zdążyli obśmiać internauci z całej Polski. Niezrażeni i zadowolni z siebie są za to drogowcy, którzy za ponad milion złotych ustawili kilometry barierek w szczerym polu. Tłumaczą, że to rozwiązanie wymogło rozporządzenie ministra. Regulacja wciąż obowiązuje, a to oznacza, że podobnych inwestycji może pojawić się w Polsce więcej.

Wszystkie drzwi przeciwpożarowe w nowym szpitalu do wymiany. "Nie spełniały norm"

Wszystkie drzwi przeciwpożarowe zamontowane w Nowym Szpitalu Wojewódzkim we Wrocławiu zostaną wymienione, bo nie spełniają norm. Koszt to blisko milion złotych. Włoski producent, którego drzwi miały być rzekomo instalowane w szpitalu, twierdzi, że to podróbki wyprodukowane przez polską firmę. Podobnych mogą być w Polsce setki. Sprawę bada już prokuratura.

Ugodziła męża nożem i nie wezwała pomocy. "Umierał kilka dni"

Zarzut zabójstwa usłyszała 62-letnia kobieta z Lubina, która na początku stycznia 2014 roku, ugodziła nożem swojego męża, a następnie nie wezwała pomocy. Jak się okazało, mężczyzna zmarł dopiero po trzech dniach. Kobieta została aresztowana i grozi jej dożywocie.

Najlepsze fotografie prasowe na dworcowej wystawie

172 zdjęcia starannie wyselekcjonowane przez jury Grand Press Photo można oglądać w holu wrocławskiego dworca. Wśród fotografii jest m.in. dzieło laureta tegorocznej edycji konkursu Jakuba Szymczaka, która została wykonana 20 lutego 2014 roku w Kijowie podczas starć na Majdanie. - Te dramatyczne zdjęcia przyciągają uwagę i budzą emocje - mówi jeden z podróżnych. Pasażerowie są zgodni, że dworzec to dobre miejsce na taką wystawę. Ta potrwa do 19 listopada.

Drukarki 3D z Wrocławia ruszyły na podbój świata

Produkt małej firmy z Wrocławia drukuje w plastiku, ceramice, gumie, nylonie, czekoladzie, cieście i podbija świat. - Jedynym ograniczeniem jest ludzka wyobraźnia - zapewniają jej twórcy. I otwierają swój pierwszy sklep w stolicy druku 3D czyli holenderskim Haarlem.

Ścinają swoje włosy dla chorych na raka

Długie, krótkie, najlepiej naturalne, ale mogą być też farbowane - opolanie ścinają włosy dla chorych na raka. Każdy chętny może przyjść i oddać swoje włosy w ręce fryzjera. Następnie, ze ściętych pukli stworzone zostaną peruki dla dzieci chorych na nowotwory. Dzięki akcji stowarzyszenia "MÓWIMY NIEboRAKOWI" chore maluchy peruki otrzymają za darmo. W środę swoje zapuszczane, przez 6 lat włosy, postanowiła ściąć Nadia.

"Jaki kraj, taki mur chiński". Drogowcy: każdy ma prawo do swojej opinii

"Szczyt głupoty", "świetna atrakcja turystyczna", "jaki kraj, takie projekty" - internauci nie owijają w bawełnę i krytykują "spektakularną" inwestycję GDDKiA. Drogowcy bronią się i mówią, że barierki na odcinku niemal 9 kilometrów może nie są efektowne, ale za to efektywne. - Ludzie "w bezpieczny sposób przemieszczają się w ruchu pieszym i rowerowym" - dodają. - Nie wiadomo czy bardziej poprawiają bezpieczeństwo, czy narażają na niebezpieczeństwo – odpowiada bez ogródek Marek Długozima, burmistrz Trzebnicy.

Lotnicza historia Dolnego Śląska przegrała z biurokracją. Zabytkowe hangary idą pod młotek

- Nie zniszczyły ich pożary, nie zniszczyły remonty. Teraz przez absurdalne decyzje urzędników mogą zniknąć - tak o zabytkowych hangarach mówi Robert Górczyk ze Stowarzyszenia "Aerodywizjon". Przez ostatnie 10 lat miłośnicy lotnictwa walczyli z biurokracją. W hangarach chcieli stworzyć muzeum, uzbierali ponad 100 eksponatów, ale w końcu muszą się pożegnać z wyjątkowym miejscem na wrocławskich Strachowicach.

"Widok, który boli". Kilometry barierek w szczerym polu za milion złotych

"To musi być Photoshop", "wygląda jak Wielki Mur", "brakuje tylko ekranów dźwiękoszczelnych", ale "teraz nawet śnieg wie, gdzie padać" - internauci nie mają litości dla inwestycji przy drodze numer 5 na Dolnym Śląsku. Biało-czerwony pas słupków ciągnie się przez blisko 9 kilometrów. Został uwieczniony na zdjęciu, które podbija internet. Zapytaliśmy GDDKiA, komu potrzebne są słupki w szczerym polu i ile to kosztowało.