Otworzyli kapsuły czasu sprzed ponad 200 lat

Na początku lipca robotnicy podczas prac remontowych w ratuszowej wieży w Brzegu (woj. opolskie) natknęli się na dwie tajemnicze tuby. - Zostaliśmy poinformowani o tym, że dokonano znaleziska. O sprawie powiadomiliśmy wojewódzkiego konserwatora zabytków. Ustaliliśmy termin ściągnięcia kapsuły - relacjonuje Jerzy Wrębiak, burmistrz Brzegu.

Za pierwszym razem się jednak nie udało. Prace utrudnił silnie wiejący wiatr. Kapsuły czasu udało się ściągnąć dopiero kilkanaście dni później. - Po komisyjnym otwarciu okazało się, że mamy do czynienia z niebywałym skarbem, który ma znaczenie nie tylko dla naszych mieszkańców i naszego miasta, ale dla całej Polski - mówi Wrębiak.

W czwartek w siedzibie Archiwum Państwowego we Wrocławiu zaprezentowano zawartość dwóch tub. - To archiwalia, muzealia i skromnie reprezentowany księgozbiór. Tuby pochodzą z przełomu XVIII wieku i XIX wieku. W jednej z nich był najstarszy eksponat, czyli podniszczony i bardzo niewyraźny, dokument z końca XVI wieku.

- Wymaga on szczegółowej analizy w świetle UV, ale wstępnie można powiedzieć, że spisano w nim dzieje ówczesnych stosunków politycznych - opowiada Janusz Gołaszewski, dyrektor Archiwum Państwowego we Wrocławiu.

Znaleziono też gęsie pióra, którymi sporządzano dokumenty. Wewnątrz metalowych tub były też okolicznościowe medale i monety oraz plan miasta z XVIII wieku, który później został uaktualniony i pokazuje zmiany architektoniczne.

Same tuby również robią wrażenie na miłośnikach historii. Pierwsza z nich została wykonana przez mistrza blacharskiego w 1798 roku, druga przez jego syna, który kontynuował rodzinne tradycje.

Znalezione przedmioty będą teraz poddane konserwacji.

Dwie tuby z zawartością sprzed kilkuset lat zostały znalezione w Brzegu:

Autor: tam/gp / Źródło: TVN24 Wrocław