Biegli orzekli, że Artur W., który miał w marcu 2015 roku zamordować 15-letnią Wiktorię z Krapkowic (woj. opolskie), był poczytalny w chwili popełnienia czynu. Oznacza to, że może odpowiadać przed sądem. Nastolatek już wcześniej przyznał się do winy, ale twierdził, że chciał ukraść telefon, a nie zabić.