25 lat za zabójstwa na stacji benzynowej

Sędzia podkreśœlił, że wina wszystkich oskarżonych nie budzi żadnych wątpliwośœci
Sędzia podkreśœlił, że wina wszystkich oskarżonych nie budzi żadnych wątpliwośœci
Źródło: TVN24 Wrocław | A. Łukaszewicz

Na karę 25 lat więzienia skazał w śœrodę Sąd Okręgowy we Wrocławiu Wiktora Szewczyka, oskarżonego m.in. o zabójstwo pracownika stacji benzynowej. Sąd zgodził się na ujawnienie jego danych personalnych. Wyrok nie jest prawomocny.

Siedmiu innym osobom, które zasiadły na ławie oskarżonych, sąd wymierzył kary od dwóch lat więzienia w zawieszeniu do ośmiu lat. Zgodził się też na podanie pełnych danych sprawców oraz ich wizerunku. W uzasadnieniu wyroku sędzia Wiesław Rodziewicz podkreślił, że wina wszystkich oskarżonych nie budzi żadnych wątpliwości. - Wszyscy, w mniejszym lub większym stopniu, brali udział w planowaniu napadu. Część z oskarżonych wiedziała także, że Szewczyk ma przy sobie nóż i nikt się temu nie sprzeciwił - mówił sędzia.

Śmiertelne ciosy

Do napadu na stację benzynową przy ul. Krzywoustego we Wrocławiu doszło pod koniec lipca 2012 r. Szewczyk i Michał Majbuk weszli do stacji z zamiarem rabunku. Podczas szamotaniny 22-letni kasjer został przez Szewczyka ugodzony nożem. Mimo reanimacji mężczyzna zmarł w szpitalu.

Majbuk został skazany w środę na osiem lat więzienia.

Autor: dr/par/k / Źródło: TVN24 Wrocław / PAP

Czytaj także: