Księżna Daisy, pani na Zamku Książ, była znana z tego, że pomaga potrzebującym. Los mieszkańców dawnego Wałbrzycha nie był jej obojętny. Dlatego, gdy odkryła, że przyczyną licznych zachorowań i epidemii jest zanieczyszczenie pobliskiej rzeki, postanowiła działać. Nie zniechęciła jej początkowa nieprzychylność władz lokalnych, a nawet cesarza niemieckiego. Zasięgnęła opinii naukowców. I w końcu zrealizowała projekt.