Od poprzedniej niedzieli w środkowym Wietnamie intensywnie padało. Lokalnie w ciągu 24 godzin spadło ponad 1000 litrów deszczu na metr kwadratowy, a tygodniowe sumy opadów były jeszcze wyższe.
Dziesiątki ofiar, ogromne zniszczenia
Ulewy doprowadziły do poważnych powodzi, które zalały miasta i wioski. Liczba ofiar żywiołu wzrosła do 35, a pięć wciąż uznawanych jest za zaginione - poinformowały w niedzielę wietnamskie służby zarządzania kryzysowego (VDDMA). Najwięcej zgonów odnotowano w prowincjach Hue, Da Nang, Lam Dong i Quang Tri. Wcześniej informowano o 29 ofiarach śmiertelnych.
Powodzie wywołały także znaczne zniszczenia. Jak podało VDDMA, woda wdarła się do ponad 128 tysięcy domów, porwała ponad 40 tys. sztuk drobiu i żywca oraz zalała ponad 5,3 tys. hektarów pól uprawnych. W sobotę woda wciąż zalegała w ponad 16 tys. budynków, a ponad 75 tys. osób doświadczało przerw w dostawie prądu.
Przedsiębiorcy sprzątają, turyści już wracają
Jednym z najbardziej doświadczonych przez żywioł miast jest Hoi An. Odwiedzają je miliony turystów rocznie i odpowiada ono za dwie trzecie dochodów prowincji Quang Nam, której jest stolicą. Z powodu zniszczeń większość lokalnych przedsiębiorców musiało zamknąć swoje biznesy.
- Wszyscy są w szoku po powodzi. Ludzie przygotowywali się na nią, ale nie spodziewali się, że poziom wody podniesie się tak bardzo. Wiele domów nie zdążyło przygotować się na czas, więc wiele rzeczy zostało uszkodzonych. Wszyscy czują się bezradni z powodu poważnych zniszczeń - powiedział agencji informacyjnej AFP Chuong Nguyen, mieszkaniec Hoi An.
Mimo to, jak informuje Reuters, w sobotę w Hoi An widać było turystów przechadzających się wzdłuż nabrzeża i zwiedzających zabytki starożytnego miasta. W piątek w pobliskim mieście Hue, także silnie doświadczonym przez powódź, ponownie otwarto dla zwiedzających cytadelę.
Ryzyko powtórnych powodzi
W sobotę władze przekazały jednak, że choć woda zaczęła opadać, wciąż należy mieć się na baczności. W związku z prognozowanymi długotrwałymi opadami deszczu ostrzegły przed ryzykiem ponownego wzrostu poziomu wody w rzekach i możliwością ponownych powodzi.
W tym roku Wietnam kilkukrotnie zmagał się z katastrofami naturalnymi, głównie tajfunami. W pierwszych dziewięciu miesiącach roku wywołane przez nie powodzie i osuwiska spowodowały śmierć lub zaginięcie ponad 100 osób i straty przekraczające miliard dolarów.
Autorka/Autor: Krzysztof Posytek
Źródło: PAP, Reuters, AFP
Źródło zdjęcia głównego: PAP/EPA/STRINGER