"Pomyślałem, że muszę, jeśli chcę, żeby pies przeżył". Ruszył na pomoc

Uratowany pies
Policjant wskoczył do wody, by ratować tonącego psa
Źródło: [2025 Cable News Network All Rights Reserved]
Policjant w New Jersey wskoczył do wody i przepłynął około 200 metrów, żeby uratować tonącego psa. - Stwierdziłem, że będę tam szybciej niż policyjna motorówka, że muszę tam wejść, jeśli chcę, żeby przeżył - wspominał funkcjonariusz Matt Schmidt. Akcję ratunkową nagrała kamera zamocowana na policyjnym dronie.

Policja z Atlantic City w stanie New Jersey otrzymała zgłoszenie o psie, który uciekł pracownikom służby ochrony zwierząt i wskoczył do zatoki. Do zdarzenia doszło 15 października.

Wśród przybyłych na miejsce funkcjonariuszy był Matt Schmidt, który podjął decyzję o wskoczeniu za zwierzęciem do zimnej wody, która miała około 15 stopni Celsjusza.

Na nagraniu z kamerki nasobnej innej osoby widać, jak oficer rozwiązuje buty. Ktoś pyta go, czy "jest pewien, że może popłynąć tak daleko", na co policjant przekonuje, że "po prostu będzie musiał spróbować".

- To naprawdę daleko - zauważa głos zza kamery. - Wiem, ale co innego mam zrobić? - pyta policjant.

"Stwierdziłem, że będę tam szybciej niż policyjna motorówka"

Do przepłynięcia miał około 100 metrów w jedną stronę.

- Pomyślałem: okej, pies próbuje dopłynąć do brzegu, ale prąd jest zbyt silny. Zwierzę jest coraz bardziej zmęczone i w końcu opadnie z sił i utonie. Więc stwierdziłem, że będę tam szybciej niż policyjna motorówka. Że muszę tam wejść, jeśli chcę, żeby ten pies przeżył - wspominał tamte chwile Matt Schmidt.

Gdy oficer dotarł do zwierzęcia, udało mu się założyć na szyję psa specjalny chwytak na sztywnym drążku. Następnie mężczyzna i pies skierowali się w stronę brzegu. Tam czekała już na nich pracowniczka schroniska dla zwierząt, która zajęła się czworonogiem. Akcję ratunkową nagrała kamera zamocowana na policyjnym dronie.

Policjant wskoczył do wody, aby ratować psa
Policjant wskoczył do wody, aby ratować psa
Źródło: Cable News Network Inc. All rights reserved 2025

- Płynąc, mówiłem do psa: no dobra stary, pomóż mi, płyn ze mną, a nie ode mnie. Nie utrudniaj mi zadania. (...) Szczerze mówiąc, po prostu starałem się wykonać swoją pracę. Cieszę się, że mogłem uratować tego psa. Trzeba było to zrobić - ocenił funkcjonariusz.

Uratowany pies bezpieczny na brzegu
Uratowany pies bezpieczny na brzegu
Źródło: Cable News Network Inc. All rights reserved 2025
OGLĄDAJ: TVN24 HD
pc

TVN24 HD
NA ŻYWO

pc
Ten i inne materiały obejrzysz w subskrypcji
Czytaj także: