Skąd przybyły do nas obiekty międzygwiezdne 'Oumuamua, Borisov i ATLAS? Śledząc ich kosmiczne trajektorie, naukowcy z Harvardu wyliczyli miejsca, z których mogą pochodzić kosmiczne skały. Ich wyniki rzucają także nieco światła na wiek tych tajemniczych ciał.
W ciągu ostatniej dekady naukowcy zaobserwowali trzy obiekty międzygwiezdne przemieszczające się przez Układ Słoneczny. Wśród nich były 1I/'Oumuamua z 2017 roku, 2I/Borisov z 2019 roku oraz 3I/ATLAS, który został odkryty w połowie 2025 roku. Wykrycie tych obiektów, nigdy wcześniej nieobserwowanych, wzbudziło zainteresowanie ich pochodzeniem, dynamiką i tym, dokąd mogą zmierzać po opuszczeniu Układu Słonecznego. Próbę odpowiedzi na to pytanie stanowi badanie, które jest obecnie recenzowane przed publikacją na łamach czasopisma "Astronomy & Astrophysics".
Przybysz sprzed miliardów lat
Naukowcy z Wydziału Astronomii Uniwersytetu Harvarda przeprowadzili serię symulacji numerycznych możliwych trajektorii obiektów. Dla każdego ciała niebieskiego wygenerowali 10 tysięcy wariantów, uwzględniając przy tym czynniki mogące zaburzać dokładność modelu. Następnie każda trajektoria została "wydłużona" wstecz w czasie i powiązana z możliwymi miejscami pochodzenia.
- Nasza analiza wykazała, że trzy obiekty pochodzą z różnych populacji gwiazd o różnym wieku i położeniu galaktycznym - powiedział Shokhruz Kakharov, główny autor badania, w rozmowie z portalem "Universe Today".
Najstarszym obiektem może być 3I/ATLAS - naukowcy oszacowali jego wiek na 4,6 miliarda lat. Pochodzić on może z tzw. grubego dysku Drogi Mlecznej, gdzie znajdują się gwiazdy znacznie starsze od naszego Słońca. Znacznie młodszy wydaje się 2I/Borisov - ma około 1,7 miliarda lat i pochodzi z cienkiej części dysku, gdzie wciąż powstają nowe gwiazdy. Najmłodszym obiektem ma być 1I/'Oumuamua, która według wyliczeń ma około miliarda lat i również pochodzi z cienkiego dysku.
- Ta różnorodność sugeruje, że obiekty międzygwiezdne są wyrzucane z układów planetarnych w całej historii galaktyki, a nie tylko z młodych, świeżo powstałych układów - wyjaśnił Kakharov.
Cenne źródło informacji
Jak tłumaczył autor, przed odkryciem 1I/'Oumuamua naukowcy nie mieli bezpośrednich dowodów na to, że obiekty z innych układów gwiezdnych mogą dotrzeć do naszego Układu Słonecznego. Badanie tych obiektów jest ważne, ponieważ dostarczają materiał z odległych układów planetarnych, oferując wgląd w ich skład chemiczny i właściwości fizyczne.
- Zrozumienie pochodzenia obiektów międzygwiezdnych zapewnia głębszy kontekst służący interpretacji ich właściwości. (...) Na przykład wiedza, że 3I/ATLAS prawdopodobnie pochodzi ze starej populacji gwiazd, sugeruje, że ciało mogło przejść inne procesy ewolucyjne niż młodsze obiekty - dodał.
Wyniki te dają również przedsmak tego, co będzie można odkrywać dzięki nowym obiektom obserwacyjnym, takim jak rozpoczynające właśnie pracę Obserwatorium im. Very C. Rubin w Chile.
Obiekt 3I/ATLAS został po raz pierwszy wykryty w czerwcu 2025 roku. Wzbudził on wiele dyskusji w środowisku naukowym. Profesor Avi Loeb z Harvardu, współautor powyższego artykułu, wysnuł nawet przypuszczenie, że kosmiczna skała tak naprawdę może być fragmentem technologii obcej cywilizacji. Na temat swojej teorii rozmawiał z reporterem TVN24 Hubertem Kijkiem.
Źródło: Universe Today, TVN24+
Źródło zdjęcia głównego: European Southern Observatory / M. Kornmesser