- Katastrofa lotnicza? Kometa? - zastanawiają się Reporterzy 24. W poniedziałek około godziny 15:30 na śląskim niebie pojawiły się dziwne smugi. Były bardzo gęste i miały niespotykane kształty. Zaniepokojeni internauci wysyłali zdjęcia na Kontakt 24.
"Dziś około godziny 15.30 nad Tychami zaobserwowałem prawdopodobnie kometę wchodzącą w atmosferę ziemską. Po niespełna ośmiu minutach w okolicy smugi pojawiło się 5 samolotów, jeden z nich skierował się za spadającym obiektem" - opisuje zdarzenie Reporter 24 Bartosz J.
Inny internauta obawiał się, że smugi to ślad po spadającym samolocie:
Dziwne smugi zaobserwował też Reporter 24 z Katowic. Nadesłane przez niego zdjęcia pochodzą z godziny 16:00.
To nie katastrofa
Jak poinformował Cezary Orzech, rzecznik prasowy Górnośląskiego Towarzystwa Lotniczego SA Katowice, na śląskim niebie nie doszło do żadnych nieprawidłowości, a smugi kondensacyjne pochodzą od samolotów lądujących w Pyrzowicach. Są tak dobrze widoczne dzięki czystemu powietrzu.
W poniedziałek pogoda na południu Polski po przejściu mokrego frontu atmosferycznego zaczęła się poprawiać. Od godzin popołudniowych nad naszym krajem rozwijał się klin wyżowy znad Azorów, dlatego powietrze było przejrzyste i świetnie było widać w nim wszelkie zjawiska, nie tylko pogodowe.
Autor: mm/ms / Źródło: Kontakt 24, TVN Meteo