Chcieli holować auto, ale coś poszło nie tak. Samochód stoczył się do rzeki

Strażacy musieli wyciągnąć auto z rzeki
Strażacy musieli wyciągnąć auto z rzeki
Źródło: zulawytv.pl
Strażacy musieli wyciągać z rzeki Szkarpawy auto, które - w trakcie próby holowania - stoczyło się do wody. Na szczęście w tym czasie nikogo nie było w pojeździe.

Strażacy musieli we wtorek wyciągać auto z rzeki Szkarpawy w miejscowości Wiśniówka (Pomorze). Samochód stoczył się do wody w trakcie nieudanej próby holowania.

Strażacy musieli wyciągnąć auto z rzeki
Strażacy musieli wyciągnąć auto z rzeki
Źródło: zulawytv.pl

Nikomu się nic nie stało

"13:17 otrzymaliśmy zgłoszenie, że w miejscowości Wiśniówka samochód stoczył się do rzeki. Na miejsce zdarzenia zostały zadysponowane zastępy z JRG Nowy Dwór Gdański, OSP Broniewo oraz OSP Tujsk. Działania straży pożarnej polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia i wyciągnięciu pojazdu z wody" - relacjonowali strażacy z Nowego Dworu Gdańskiego na Facebooku. I dodali, że w zdarzeniu nikt nie ucierpiał.

Czytaj też: Stoczył się ze skarpy i wpadł do Wisły. "Zaparkował i nie zaciągnął hamulca ręcznego"

TVN24
Dowiedz się więcej:

TVN24

Czytaj także: