Władze Sopotu chcą nałożyć karę na inwestora stawiającego hotel nad morzem, który - przygotowując plac pod budowę - wyciął 50 drzew. Inwestor twierdzi natomiast, że wszystko zrobił zgodnie z prawem.
Hotel ma powstać przy ulicy Traugutta w Sopocie. Inwestorem budowy jest firma Spectre sp. z o.o.
To mieszkańcy zaalarmowali służby, kiedy zobaczyli, że w ciągu 48 godzin wycięto 50 drzew. - Za oknem była zieleń, było gęsto od drzew - opowiada Witold Kaczyński, mieszkaniec Sopotu.
Prezydent Sopotu zapowiada, że miasto nałoży karę na inwestora. Jak przyznają urzędnicy, miasto zgodziło się na wycinkę, jednak po złożeniu przez inwestora odpowiedniego wniosku, który do tej pory nie wpłynął.
- Inwestor dokonał nielegalnej, zdaniem urzędu, wycinki drzew z tego względu, że złamał zapisy warunkowej decyzji na wycinkę. Decyzja była obwarowana koniecznością uzyskania pozwolenia na budowę. Do dnia dzisiejszego inwestor nie złożył wniosku, tym samym nie uzyskał tego pozwolenia - mówi Marcin Skwierawski, wiceprezydent Sopotu.
Jak informuje, decyzję o pozwoleniu na wycinkę drzew wydał konserwator.
- W związku z tym, że te zapisy nie zostały dotrzymane, Miasto Sopot będzie zmuszone naliczyć karę odszkodowawczą za nielegalną wycinkę. Szacuje się, że będzie to kwota nawet 100 tysięcy złotych - mówi wiceprezydent.
Skwierawski dodaje, że gdyby nie ustawa tzw. lex Szyszko kara byłaby jeszcze wyższa. - Szacujemy, że wyniosłaby nawet około miliona złotych - mówi.
Inwestor: wszystko zgodnie z prawem
Reporter TVN24 zwrócił się do zarządu firmy Spectre z prośbą o komentarz w tej sprawie.
Inwestor twierdzi, że wszystko zrobił zgodnie z prawem.
"Wycinka drzew na działce przy ul. Traugutta w Sopocie została dokonana legalnie. Wniosek o zezwolenie na usunięcie drzew i krzewów uzasadniony był kolizją drzew i krzewów z zamierzoną rozbiórką budynków i instalacji znajdujących się na nieruchomości. Rozbiórka ta wymagała uzyskania pozwolenia na jej dokonanie – i taka decyzja została przez spółkę uzyskana i stała się ostateczna" - poinformował TVN24 Bartłomiej Musiał, prezes zarządu Spectre sp. z o.o.
"Zgodnie z treścią art. 83d ust. 5 zdanie pierwsze ustawy o ochronie przyrody: jeżeli przyczyną usunięcia drzewa lub krzewu jest realizacja inwestycji wymagającej uzyskania pozwolenia na rozbiórkę lub pozwolenia na budowę, zezwolenie na usunięcie drzewa lub krzewu może zostać wykonane pod warunkiem uzyskania pozwolenia na rozbiórkę lub pozwolenia na budowę, które kolidują z drzewami lub krzewami, będącymi przedmiotem zezwolenia" - czytamy w oświadczeniu.
Jak dodaje, spółka, po uzyskaniu ostatecznego pozwolenia na "rozbiórkę kolidującego z drzewami i krzewami", była uprawniona do wycinki.
Firma zobowiązana jest także do zasadzenia nowych drzew przy ulicy Traugutta, co zamierza zrobić już w przyszłym tygodniu.
"W decyzji zezwalającej na wycinkę została nałożona opłata za wycinkę – która zostanie uiszczona w terminie wynikającym z decyzji – oraz został nałożony obowiązek dokonania nasadzeń rekompensujących dokonaną wycinkę, w terminie do końca bieżącego roku – które już zostały dokonane, w części nasadzeń na gruntach miejskich wskazanych przez Urząd Miasta w Sopocie, a w pozostałej części, to jest nasadzeń na nieruchomości przy ul. Traugutta, zostaną dokonane w przyszłym tygodniu" - tłumaczy w odpowiedzi przesłanej do redakcji prezes.
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.
Autor: MAK / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: tvn24