Pomorscy parlamentarzyści postanowili osobiście sprawdzić stan dróg po zimie. Jak tłumaczą, mają już dość sygnałów od mieszkańców i chcą sami sprawdzić jak wygląda sytuacja na drogach w ich województwie.
Politycy wyruszyli w podróż w poniedziałek rano. Szlak wiedzie prawym brzegiem Wisły, z Kwidzyna do mostu w Tczewie, a następnie lewą stroną Wisły w stronę Opalenia przez budowany most w Kwidzynie. – Po moście politycy przejdą pieszo, następnie w planie są okolice Chojnic, Bytowa, Kościerzyny i Kartuz – informuje Marek Szulc, dyrektor biur poselsko-senatorskich Jerzego Kozdronia i Leszka Czarnobaja.
Wzięli ze sobą dyrektora
W całodziennej podróży biorą udział m.in. senatorowie Leszek Czarnobaj (PO), Andrzej Grzyb(PSL), Roman Zaborowski (PO) i poseł Jerzy Kozdroń (PO). Jak przekonują, mieszkańcy regularnie odwiedzają ich biura ze skargami na zły stan dróg. - Nic nie da siedzenie przy biurku. Postanowiliśmy zadziałać i samemu sprawdzić jak to wygląda. Po drodze będziemy odbywać spotkania z samorządowcami. Jedzie z nami też dyrektor Zarządu Dróg Wojewódzkich, który będzie tłumaczył, jak to wygląda od strony technicznej – tłumaczy senator Czarnobaj. - Zwracamy szczególnie uwagę na szkody powstałe po zimie, czyli wszelkie dziury w jezdniach - dodaje.
Mniej niż 7 mln na łatanie dziur
W ubiegłym roku Zarząd Dróg Wojewódzkich wydał na łatanie dróg około 7 milionów złotych. – Już zapowiedziano, że teraz pieniędzy będzie mniej. Wszystko zależy od potrzeb. Wiadomo, że zawsze tych pieniędzy brakuje, dlatego mamy pewien plan, żeby spróbować je pozyskać z innego źródła. Na razie nie będę zdradzać szczegółów, bo dopiero ten plan omówiony – zapowiada Czarnobaj.
Parlamentarzyści nie wykluczają kolejnych wyjazdów w inne rejony Pomorza. Jak tłumaczą, wszystko zależy od samych mieszkańców.
Autor: aja/par / Źródło: TVN24 Pomorze, Dziennik Bałtycki
Źródło zdjęcia głównego: TVN24