Samochód osobowy wpadł w poślizg i wjechał wprost do Wołczy, rzeki płynącej przez Równinę Gryficką w województwie zachodniopomorskim. Chociaż wyglądało to bardzo niebezpiecznie, kierowcy nic się nie stało.
Do zdarzenia doszło w piątek 9 grudnia w Krzepocinie (woj. zachodniopomorskie). Około godziny 10 kierujący samochodem osobowym marki Toyota na łuku drogi wpadł w poślizg i wypadł z jezdni, po czym przodem wjechał wprost do Wołczy, rzeki płynącej przez Równinę Gryficką.
Na miejsce zadysponowano strażaków z Mechowa oraz Kamienia Pomorskiego. W czynnościach uczestniczyła też policja.
Sierż. Katarzyna Jasion, oficer prasowy KPP w Kamieniu Pomorskim przekazała, że Wołcza to mała rzeka i jej stan nie jest wysoki. Mężczyźnie nic się nie stało i o własnych siłach opuścił pojazd.
Zawiniła pogoda
- Nasze działania skupiały się wyłącznie na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia. Sprawdziliśmy, czy nie doszło do jakichkolwiek wycieków z pojazdu. Wydobyciem auta z rzeki zajęła się pomoc drogowa - informują strażacy z JRG w Kamieniu Pomorskim.
Według ustaleń policji do wypadku doszło ze względu na niekorzystne warunki pogodowe.
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: KAMIEŃSKIE.INFO