Prawo "powinno nadążać za życiem", ale dla PSL-u zrobili "krok wstecz". Co z przełomowym projektem zrobi koalicja?

Źródło:
TVN24, PAP
Projekt o związkach partnerskich. "Mam nadzieję, że uda się znaleźć porozumienie w koalicji"
Projekt o związkach partnerskich. "Mam nadzieję, że uda się znaleźć porozumienie w koalicji"TVN24
wideo 2/6
Projekt o związkach partnerskich. "Mam nadzieję, że uda się znaleźć porozumienie w koalicji"TVN24

- Mam nadzieję, że uda się znaleźć porozumienie - powiedziała wicemarszałkini Sejmu Monika Wielichowska (KO), odnosząc się do projektu ustawy o rejestrowanych związkach partnerskich. Polityk ludowców Marek Sawicki podkreślił, że w PSL-u "każdy poseł ma wolne prawo głosu w tej sprawie", a on sam w ogóle nie jest nim zainteresowany. Paweł Śliz z kolei zapowiedział, że posłowie Polski 2050 "poprą ten projekt w Sejmie". Ministra do spraw równości Katarzyna Kotula (Lewica) mówiła wcześniej - po prezentacji projektu - o "kroku w tył", jaki jej zespół zdecydował się zrobić, nie dodając do stworzonych przepisów tych o przysposobieniu dzieci, bo nie zgadzało się na nie PSL.

Na stronie Rządowego Centrum Legislacji zostały opublikowane dwa projekty ustaw. Pierwszy to projekt właściwy o rejestrowanych związkach partnerskich. Drugi projekt to tzw. ustawa wprowadzająca, która ma dostosować przepisy innych ustaw do nowego prawa. Zakładają one m.in., że związek partnerski zostaje zawarty, gdy dwie osoby złożą przed kierownikiem urzędu stanu cywilnego zgodne oświadczenia o zawarciu związku.

CZYTAJ WIĘCEJ: Projekt ustawy o związkach partnerskich. Co w nim jest >>>

Teraz odbędą się konsultacje publiczne i uzgodnienia międzyresortowe. Ministra do spraw równości Katarzyna Kotula (Lewica) powiedziała w rozmowie z reporterem TVN24 Radomirem Witem, że "po raz pierwszy udało się w koalicji 15 października wypracować projekt rządowy". - Zrobiliśmy drugi krok z trzech, które są nam potrzebne do tego, żeby wprowadzić do polskiego prawa nową instytucję o rejestrowanych związkach partnerskich - dodała.

Co w projekcie ustawy o związkach partnerskich? Kotula wylicza
Co w projekcie ustawy o związkach partnerskich? Kotula wyliczaTVN24

Kotula o spornej kwestii: zrobiliśmy krok do tyłu

Na późniejszej konferencji prasowej wskazała, że "w tej ustawie jest rejestracja związku partnerskiego w Urzędzie Stanu Cywilnego, jest wspólne nazwisko, jest tak zwana mała piecza". - Nie ma tam przysposobienia dzieci - podkreśliła, przypominając, że to była jedna z kwestii, "które były sporne od początku w koalicji 15 października i na które nie zgadzało się Polskie Stronnictwo Ludowe".

- Tu faktycznie zrobiliśmy taki krok do tyłu, krok kompromisowy i zdecydowaliśmy się na zapisy tylko o małej pieczy. Właściwie są to rozwiązania, które głównie będą służyły tak zwanym rodzinom zrekonstruowanym w parach hetero, kiedy mamy dwa małżeństwa, które się rozwodzą i ci ludzie zabierają ze sobą dzieci, żyją w związku nieformalnym - powiedziała ministra. 

Przyznała, że liczy na merytoryczne rozmowy w ciągu kolejnych dni, kiedy będą odbywały się konsultacje międzyresortowe i społeczne. - Mamy poparcie Koalicji Obywatelskiej, ale także Szymon Hołownia, Polska 2050 mówi, że poprze taki projekt, bo jeszcze przed wakacjami o szczegółach takiego projektu rozmawiałam z marszałkiem - przekazała.

Mówiła, że również "liczy na dobre rozmowy z Polskim Stronnictwem Ludowym".

Wielichowska: ma nadzieję, że uda się znaleźć porozumienie

Wicemarszałkini Sejmu Monika Wielichowska (Koalicja Obywatelska) mówiła TVN24, że bardzo się cieszy, bo "to chyba pierwszy rządowy projekt o związkach partnerskich".

- Naprawdę długo na to czekaliśmy. Trzeba powiedzieć, że w Polsce żyje ponad pół miliona par w związkach nieformalnych i te pół miliona par chce prowadzić normalne życie, chce mieć prawo do dziedziczenia, chce mieć prawo do wspólnego rozliczania, chce mieć wgląd do dokumentacji medycznej, do pochówku, chce żyć w formalnych związkach partnerskich, a Polska jest w ogonie europejskim, jeśli chodzi o te sprawy - mówiła.

Pytana, czy uda się znaleźć porozumienie w koalicji, odpowiedziała, iż "ma nadzieję, że tak", bo prawo "powinno nadążać za życiem".

Śliz: poprzemy projekt w Sejmie

Szef klubu Polski 2050-Trzeciej Drogi Paweł Śliz powiedział, że posłowie Polski 2050 "poprą ten projekt w Sejmie". - Ja też będę go popierał - zadeklarował. - To jest bardzo dobry projekt. My od samego początku mówiliśmy: połóżcie projekt, wrzucamy go na Sejm - dodał.

Śliz: posłowie Polski 2050 poprą projekt w sprawie związków partnerskich w Sejmie
Śliz: posłowie Polski 2050 poprą projekt w sprawie związków partnerskich w SejmieTVN24

Sawicki: PSL nie zajmie stanowiska w sprawie związków partnerskich

Poseł PSL Marek Sawicki zwrócił uwagę, że opublikowane na RCL-u projekty nie są projektami rządowymi, tylko projektami przygotowanymi przez ministrę do spraw równości Katarzynę Kotulę. - Jak będą one po konsultacjach międzyresortowych i zostaną przez Radę Ministrów przyjęte, to wtedy będą rządowe - zaznaczył poseł ludowców.

W jego ocenie każdy ma prawo zgłaszać swoje projekty. - Jak będą projekty rządowe, to będziemy nad nimi w Sejmie głosować, a czy uzyskają większość, tego nie wiem - powiedział Sawicki.

Poseł przypomniał, że pod koniec października odbędzie się Rada Naczelna PSL, podczas której - jak mówił - "pewnie te projekty też staną się przedmiotem dyskusji".

- Jestem przekonany, że Polskie Stronnictwo Ludowe - jako środowisko polityczne - w tej sprawie nie zajmie stanowiska. U nas każdy poseł ma wolne prawo głosu w tej sprawie - podkreślił Sawicki.

Dopytywany o to, co w takim razie z przygotowywanym przez PSL projektem o statusie osoby najbliższej, który miał być odpowiedzią na projekt o związkach partnerskich, poseł ludowców odparł, że zajmuje się nim posłanka Urszula Pasławska. - Ja nie jestem zainteresowany ani jednym projektem, ani drugim, w związku z tym proszę mnie o nie nie pytać - zaznaczył.

Pasławska odnosząc się w czwartek w "Faktach po Faktach" w TVN24 do rządowego projektu, który wówczas jeszcze nie był znany, mówiła, że "pracujemy i właściwie mamy już zakończone prace nad projektem o statusie osoby bliskiej". - Chciałabym, żebyśmy razem procedowali te regulacje, ale jeśli to będzie tak obszerna ustawa, będzie to tak długo trwało, to nie wykluczamy, że wyjdziemy z naszym projektem wcześniej - mówiła.

Autorka/Autor:js/adso

Źródło: TVN24, PAP

Źródło zdjęcia głównego: Rafał Guz/PAP, TVN24