Zaskakujący wyjazd szefa NATO. "Kończymy misję. Rozpoczynamy nowy rozdział"


Sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg zapewnił w czwartek, że mimo wycofania do końca roku wojsk z Afganistanu Sojusz nie przestanie wspierać władz i sił zbrojnych tego kraju. Stoltenberg złożył niezapowiedzianą wizytę w Kabulu.

- Kończymy misję bojową i rozpoczynamy nowy rozdział, w którym przyszłość Afganistanu będzie leżeć w rękach samych Afgańczyków. (...) W ostatnich latach poświęcono wiele, aby dać Afganistanowi szansę na osiągnięcie sukcesu - podkreślił Stoltenberg.

Sekretarz generalny NATO spotkał się z amerykańskimi żołnierzami stacjonującymi w bazie sił specjalnych Morehead w prowincji Wardak na wschodzie kraju. Zapewnił jednocześnie, że Sojusz będzie dążył do stabilizacji sytuacji w tym kraju.

Spotkanie z afgańskim prezydentem

Stoltenberg spotkał się także z prezydentem Aszrafem Ghanim. Na wspólnej konferencji prasowej Ghani podkreślił znaczenie, jakie ma dla Afganistanu pomoc Sojuszu. Poinformował, że finansowanie i szkolenie sił bezpieczeństwa liczących 350 tys. osób przynosi efekty. W związku z tym wyraził chęć dalszej współpracy z NATO.

- Po 31 grudnia 2014 roku tylko afgańskie siły będą odpowiedzialne za używanie broni, chociaż nie oznacza to zakończenia współpracy z NATO, a tylko rozpoczęcie nowego procesu - dodał afgański prezydent.

Walki z talibami

Agencja Reutera przypomina, że już w tym roku ciężar walk z talibami spadł głównie na siły afgańskie, które utrzymują kontrolę nad głównymi miastami i obszarami centralnych prowincji kraju. Jednak na pozostałych terytoriach coraz większą rolę odgrywają talibowie, którzy sprawują władzę nad niektórymi obszarami.

Reuters zwraca uwagę, że osamotnione wojska afgańskie mogą mieć problem z powstrzymaniem kolejnych ofensyw talibów. Tylko w tym roku w walkach z rebeliantami zginęło ponad 4,6 tys. afgańskich żołnierzy.

W dniu wizyty Stoltenberga policja we wschodniej prowincji Paktia poinformowała, że przekazano jej ciała 10 zastrzelonych cywilów. Do zabójstwa przyznali się talibowie, którzy podkreślili, że wszyscy zabici to policjanci.

Finansowe wsparcie dla Afganistanu

Agencja przypomina, że poza współpracą z NATO Ghani zacieśnia więzy z Chinami, które zapowiedziały przekazanie do 2017 roku Kabulowi pomocy w wysokości 327 mln dolarów. Pieniądze mają pomóc w utrzymaniu stabilności kraju.

Władze afgańskie podpisały pod koniec września z USA dwustronne porozumienie w sprawie bezpieczeństwa oraz osobne porozumienie z NATO. Dzięki nim w kraju po 2014 r. pozostanie ponad 10 tys. zagranicznych żołnierzy, którzy będą szkolić siły afgańskie i im doradzać. Jednak nie będą już prowadzić misji bojowych.

Sojusz zadeklarował wsparcie finansowe dla władz Afganistanu rzędu 4,1 mld dolarów rocznie. Środki mają być wykorzystane m.in. na szkolenia wojsk afgańskich i doradzanie im w walkach z talibami.

Autor: kło//gak / Źródło: PAP