Pierwszego telefonu od Kamali Harris nie odebrał. CNN ujawnia kulisy wyboru "rezerwowego" Tima Walza

Źródło:
CNN, tvn24.pl

"Przekonał ją do siebie powściągliwym i chętnym do współpracy stylem bycia, pytał, co może zrobić, by pomóc" - tak o kulisach wyboru Tima Walza na kandydata demokratki na wiceprezydenta USA pisze CNN. Stacja rozmawiała z osobami zaangażowanymi w kluczowe rozmowy, które zdecydowały o wyborze tego rzadko wskazywanego jako faworyta polityka. "Wniósł radość i ekscytację" - wyjaśnia jeden z rozmówców.

We wtorek Kamala Harris ogłosiła, że jej kandydatem na wiceprezydenta USA jest 60-letni Tim Walz, od 2019 roku gubernator stanu Minnesota.

CNN wyjaśnia, że nim Harris oficjalnie przedstawiła swojego kandydata, w niedzielę spotkała się w swojej rezydencji z trójką "finalistów" na "rozmowy kwalifikacyjne". Oprócz Walza uczestniczył w nich także gubernator Pensylwanii Josh Shapiro oraz senator z Arizony Mark Kelly. Stacja przedstawia kulisy tych kluczowych rozmów na podstawie informacji od osób bezpośrednio w nich uczestniczących lub mających wiedzę o ich przebiegu.

Tim Walz i Kamala HarrisPAP/EPA/DAVID MUSE

ZOBACZ TEŻ: Kamala Harris wystąpiła wspólnie z Timem Walzem

Kulisy wyboru Tima Walza

Według CNN Kamala Harris po spotkaniach od razu skłaniała się w kierunku Tima Walza, ale początkowo poinformowała o tym tylko małą grupę swoich doradców. Jeszcze w poniedziałek oficjalna decyzja nie została podjęta, a na wtorkowy wiec w Filadelfii przygotowano trzy wersje przemówień na wypadek wybrania którejkolwiek z opcji.

CNN relacjonuje, że gdy Harris zadzwoniła do Walza we wtorek rano, by powiadomić go o swojej decyzji, polityk był w domu z żoną, dwójką dzieci, siostrą i szwagrem. Pierwszego telefonu nie odebrał, bo numer, z którego dzwoniła, był zastrzeżony, a gubernator obawiał się, że przegapi właśnie ewentualne połącznie od demokratki. Gdy telefon zadzwonił jednak ponownie, Walz odebrał.

Shapiro negocjował, Walz pytał: co mogę zrobić?

Osoby, z którymi rozmawiało CNN, wskazują, że podczas rozmów między sztabem Harris i Walzem od razu pojawiła się chemia, a demokratka poczuła, że Walz jest taką osobą, która mogłaby przyciągnąć do niej tych wyborców Partii Demokratycznej, których stracono na rzecz Donalda Trumpa. - Poluje, łowi ryby, chcesz się z nim napić piwa - opisało gubernatora Minnesoty jedno ze źródeł. - Rozmawia i wygląda tak jak wielu wyborców, których straciliśmy na rzecz Trumpa - dodaje inny rozmówca.

Josh Shapiro, drugi z faworytów, według informacji CNN nie zaprezentował się podczas rozmowy kwalifikacyjnej tak korzystnie. Podczas gdy Walz okazał się powściągliwym i chętnym do współpracy kandydatem, Shapiro, choć wypadł "bardzo dobrze", miał wydać się zbyt ambitny i zadawać zbyt wiele pytań o swoją potencjalną rolę wiceprezydenta. - Negocjował z nią ofertę o pracę, podczas gdy Walz pytał: "co mogę zrobić, by pomóc?" - twierdzi cytowane przez CNN źródło. Pytany o to, jak widzi swoją rolę jako wiceprezydenta, Walz miał powiedzieć, że będzie ją wykonywał tak, jak chce tego Harris.

Tim Walz, choć z Kamalą Harris znał się najmniej spośród "finałowej" trójki polityków, przekonał ją i jej zespół tym, że dał jasno do zrozumienia, że dostosuje się do jej stylu i polityki. - Był wyluzowany i bardzo naturalny - ocenił jeden z demokratów. Źródła przekazały, że podczas rozmowy m.in. przyznał się, że nie potrafi korzystać z telepromptera podczas przemówień, więc jeśli zostanie wybrany, ktoś będzie musiał go tego nauczyć. Otwarcie mówił o swoich słabościach, wiedział, że nie jest powszechnie znany w kraju. Jasno jednak wybrzmiewało, że jest graczem zespołowym.

Tim Walz i Kamala HarrisMICHAEL REYNOLDS/PAP/EPA

Dlaczego Harris wybrała Walza?

Niektórzy z otoczenia Walza obawiali się, że niewielka liczba jego kontaktów z Harris może okazać się czynnikiem przeciwko niemu, jednak w rzeczywistości, według źródeł, Harris była nastawiona wobec niego coraz bardziej entuzjastycznie. - Chciała mieć pewność, że ci ludzie (rozważani przez nią kandydaci na wiceprezydenta - red.) rozumieją, że będą momenty, gdy będą mieć wielki wpływ, ale będą też czasy, gdy coś się wydarzy, a ty dowiadujesz się o tym w ostatnim momencie. Powiedziała, że taka jest natura tej pracy i trzeba się z tym pogodzić - podkreśliła jedna z osób zaangażowanych w proces wyboru kandydata.

CNN zauważa, że wybór gubernatora Minnesoty był dość nieoczekiwanym, a jego nazwisko prawie wcale się nie pojawiało w mediach w tym kontekście. Także osoby zaznajomione z przebiegiem wyboru kandydata Kamali Harris na wiceprezydenta twierdzą, że był "zawodnikiem rezerwowym", który jednak ostatecznie został wybrany do drużyny zamiast czołowych graczy.

"Wniósł radość i ekscytację" w proces wybierania kandydata, podsumowuje anonimowy rozmówca stacji.

ZOBACZ TEŻ: "Mówi jak nauczyciel, którego lubiłeś i sąsiad, z którym się dogadujesz". Oceniają Tima Walza

Autorka/Autor:pb//mm

Źródło: CNN, tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: MICHAEL REYNOLDS/PAP/EPA