Minister spraw zagranicznych Danii Lars Løkke Rasmussen ogłosił, że Dania jest gotowa wysłać swoich żołnierzy do Ukrainy w ramach misji pokojowej. - Ważne jest, żebyśmy w Europie wysyłali właściwe sygnały zarówno Putinowi, jak i Waszyngtonowi - mówił.
W poniedziałek podczas posiedzenia parlamentarnej Komisji Polityki Zagranicznej duńskie partie jednomyślnie zgodziły się poprzeć przyszłą ewentualną decyzję o wysłaniu żołnierzy do Ukrainy. Po obradach głos zabrał szef MSZ Lars Løkke Rasmussen, który w imieniu rządu powiedział, że Dania jest do tego gotowa. - Oczywiście Dania będzie miała swój wkład w fazę zawieszenia broni lub faktycznego porozumienia pokojowego i jeśli będzie taka potrzeba, będąc jednym z gwarantów bezpieczeństwa, w obecność europejskich sił wojskowych w Ukrainie - powiedział, cytowany przez duński portal Local.
- Wszyscy wiemy, że Dania sama nie jest w stanie zapewnić siły potrzebnej do zagwarantowania, że ewentualne porozumie pokojowe będzie uszanowane. Będzie to wymagało większej koalicji (państw) - stwierdził Rasmussen. Dodał jednak, że "ważne jest, żebyśmy w Europie wysyłali właściwe sygnały zarówno Putinowi jak i Waszyngtonowi". - To właśnie robimy dzisiaj, mówiąc: jeśli nadejdzie moment, w którym obecność Europy tam (w Ukrainie) będzie konieczna do zawarcia zawieszenia broni lub porozumienia pokojowego, to Dania jest na to zasadniczo przygotowana - mówił, cytowany przez portal duńskiej publicznej stacji informacyjnej DR.
Minister obrony Danii Troels Lund Poulsen podkreślił natomiast, że fakt uzyskania przez rząd zgody posłów zasiadających w komisji na wysłanie żołnierzy, nie oznacza, że podjęto w tej sprawie ostateczną decyzję. - Nie podjęliśmy jeszcze decyzji w sprawie konkretnego działania. To musi zależeć od tego, jak rozwinie się sytuacja - powiedział, cytowany przez portal Local.
Dania jest już na Łotwie
Local wskazuje, że Dania już na Łotwę wysłała żołnierzy, którzy wspierają tam siły NATO. Do tej pory jednak ich liczba jest mniejsza niż domaga się Sojusz. Dania zobowiązała się zwiększyć tę liczbę do 2028 roku.
- Myślę, że ważne jest, byśmy nie zapominali o krajach bałtyckich i wkładzie, jaki wnosimy na Łotwie, więc nasze działania należy również rozpatrywać w tym kontekście - stwierdził Lund Poulsen. Nie wykluczył jednak, że siły Danii będą zarówno na Łotwie jak i w Ukrainie. - Możesz być w wielu miejscach. Zależy to od tego, jaki rodzaj wkładu chcemy wnieść. Istnieje wiele różnych opcji, ale nie zamierzam dziś wchodzić w dalsze szczegóły - mówił.
Jak podaje "Kyiv Independent", powołując się na sondaż z 21 lutego dla duńskiej agencji informacyjnej Ritzau, około 53 proc. Duńczyków popiera wysłanie sił pokojowych na Ukrainę po zakończeniu trwającej na szeroką skalę wojny z Rosją.
ZOBACZ TEŻ: Będą wspólnie kupować amunicję. Cztery państwa zawarły porozumienie
Autorka/Autor: jjk//az
Źródło: The Local, DR, Kyiv Independent
Źródło zdjęcia głównego: MARTIN DIVISEK/PAP/EPA