Okręt podwodny Włodzimierz Monomach wyszedł z portu, by odpalić testowo na Morzu Północnym międzykontentalny pocisk balistyczny Buława - podaje agencja RIA Nowosti.
Według zapowiedzi rosyjskiego ministerstwa obrony w tym roku odbędą się dwie próby Buławy - jedna w listopadzie, a pierwsza właśnie we wrześniu.
Włodzimierz Monomach to okręt projektu 955 (Borej). Mają one 170 m długości, wyporność w zanurzeniu - 24 tys. ton, maksymalną głębokość zanurzenia - 450 m, prędkość w zanurzeniu - do 29 węzłów. Ich załoga liczy 107 osób, w tym 55 oficerów.
Okręty te są uzbrojone w 16 rakiet balistycznych na paliwo stałe Buława (według klasyfikacji NATO - SS-NX-30), zdolnych do przenoszenia do 10 samonaprowadzających się na cel głowic nuklearnych na odległość ponad 8 tys. km. Jednostki projektu 955A będą uzbrojone w 20 rakiet Buława.
Testy tego pocisku, będącego odpowiednikiem wystrzeliwanej z wyrzutni lądowych rakiety Topol-M, rozpoczęły się w grudniu 2003 roku i odbywają się nie bez problemów. Ostatni miał miejsce we wrześniu ubiegłego roku, gdy nie zadziałała rakieta wystrzeliwana z okrętu Aleksander Newski. W konsekwencji minister obrony Siergiej Szojgu wstrzymał pięć kolejnych prób.
Autor: mtom / Źródło: Ria Novosti, PAP
Źródło zdjęcia głównego: Schekinov Alexey Victorovich, CC BY-SA