Dziennikarka i współpracowniczka ONZ Torpekai Amarkhel była jedną z ofiar katastrofy łodzi z migrantami, która rozbiła się u wybrzeży włoskiej Kalabrii - poinformowały włoskie media. Kobieta wraz z rodziną została zmuszona przez talibów do ucieczki z Afganistanu. Według najnowszych doniesień w katastrofie zginęło co najmniej 71 osób.
Czterdziestodwuletnia Torpekai Amarkhel przez wiele lat współpracowała w Kabulu z ONZ, wcześniej pracowała również w afgańskiej rozgłośni narodowej. Po przejęciu władzy w Afganistanie przez talibów w sierpniu 2021 roku dokumentowała na zdjęciach sytuację kobiet w Afganistanie, co jest zabronione przez nowe władze - informuje agencja ANSA. Kobiety w tym kraju, z drobnymi wyjątkami, nie mogą obecnie wykonywać pracy.
W poniedziałek wieczorem ANSA poinformowała, że Torpekai Amarkhel została zidentyfikowana wśród ofiar katastrofy łodzi z migrantami, która tydzień wcześniej rozbiła się u wybrzeży włoskiej Kalabrii. Razem z nią zginął jej mąż i dwoje dzieci, a 7-letnia córka jest uznawana za zaginioną. Siostra dziennikarki, Mida, wcześniej przyjechała z Rotterdamu do Crotone w Kalabrii. Przypuszcza się, że tam właśnie chciała dotrzeć uciekająca z Afganistanu kobieta z rodziną. Na miejscu katastrofy znaleziono wydaną przez ONZ legitymację służbową 42-latki, jej fotografię udostępnił w internecie m.in. włoski dziennikarz Niccolo Zancan.
Katastrofa u wybrzeży Włoch
Łódź z uciekinierami z Iranu, Pakistanu i Afganistanu, która wypłynęła z Turcji, prawdopodobnie rozbiła się o skały w czasie sztormu w niedzielę, 26 lutego, w miejscowości Cutro koło Crotone. Osoby, które przeżyły katastrofę, przekazały, że na pokładzie łodzi mogło być nawet ponad 200 osób. Dotychczasowy bilans tragedii to 71 ofiar śmiertelnych, w tym kilkanaścioro dzieci i ponad 40 osób zaginionych. Kilkadziesiąt osób wciąż uważa się za zaginione.
Źródło: PAP, tvn24.pl