Wiktor Krasin, dysydent i obrońca praw człowieka w czasach Związku Radzieckiego, zmarł w klinice w izraelskim mieście Naharijja – poinformowało Radio Swoboda.
Portal rozgłośni podał w poniedziałek, że Wiktor Krasin zmarł w niedzielę w wieku 88 lat.
Pierwszy raz w areszcie jako nastolatek
Krasin był kilkakrotnie aresztowany. Po raz pierwszy został uwięziony w 1949 roku (w wieku 19 lat) pod zarzutem krytykowania marksizmu-leninizmu. Na pięć lat trafił do kolonii karnej.
W latach sześćdziesiątych zeszłego wieku aktywista został jednym z założycieli grupy na rzecz ochrony praw człowieka w ZSRR.
W 1972 roku Krasin ponownie został aresztowany. Portal Radio Swoboda podał, że po aresztowaniu złożył zeznania obciążające innych działaczy, co doprowadziło do kryzysu ruchu obrońców praw człowieka w Rosji.
W 1975 roku Krasin wraz z żoną wyemigrował do Stanów Zjednoczonych. W latach 1983-1991 pracował jako korespondent Radia Swoboda. W 1981 roku otrzymał obywatelstwo Stanów Zjednoczonych. Na początku lat 90. wrócił do Rosji, jednak po kilku latach znów wyjechał do USA.
Autor: tas//rzw / Źródło: svoboda.org
Źródło zdjęcia głównego: Wikipedia