We wtorek rozpoczął się największy proces korupcyjny w historii Wietnamu. Dotyczy oszustwa finansowego, w którym miało wziąć udział ponad 90 osób. Oskarżyciel wycenił, że skradziono 12,5 miliarda dolarów. Niektórym oskarżonym grozi kara śmierci.
W mieście Ho Chi Minh, na południu kraju, we wtorek rozpoczął się największy proces korupcyjny w historii Wietnamu. Ponad 90 osób oskarżonych jest o uczestnictwo w malwersacji 12,5 miliarda dolarów. Niektórym z nich, w tym głównej oskarżonej, grozi kara śmierci - informuje agencja Reutera.
Główną oskarżoną jest Truong My Lan, potentatka nieruchomości, szefowa zarządu firmy deweloperskiej Van Tchin Fat Holdings Group (VTP). W procesie wezmą udział tysiące świadków i dwustu prawników - podają lokalne media.
Lan jest oskarżona o defraudację 12,5 miliarda dolarów, które uzyskała poprzez przejęcie w latach 2018-2022 - za pomocą firm słupów - faktycznej kontroli nad Saigon Joint Stock Commercial Bank (SCB), jednym z największych banków kraju pod względem wartości aktywów.
To - jak komentuje Reuters - największy skandal korupcyjny w Azji i bezprecedensowy proces.
W czasie pierwszego posiedzenia sądu Truong My Lan mówiła, że "nie chciała złamać prawa i wyrządzić szkód państwu i klientom banku" - przekazał jej prawnik Giang Hong Tchan.
Kampania antykorupcyjna Komunistycznej Partii Wietnamu
Proces jest częścią szeroko zakrojonej kampanii antykorupcyjnej rozpoczętej przez sekretarza generalnego Komunistycznej Partii Wietnamu Nguyen Phu Tronga. W jej wyniku wiele wysoko postawionych osób zostało aresztowanych bądź zrezygnowało ze stanowisk. Wśród nich były prezydent Vo Van Thuong.
Jak relacjonuje Reuters, publicznie dostępne dokumenty pokazują, że zachodnie firmy konsultingowe nie ujawniły podejrzeń w czasie audytów banku - zaznacza agencja Reutera. Jak dodaje, firmy te nie odpowiedziały na pytania dotyczące sprawy.
Źródło: PAP