Magazyn "Rolling Stone" komentuje, że "nowy kinomaniak wstąpił na tron papieski". Papież Leon XIV podzielił się tytułami swoich ulubionych filmów i, jak zaznaczają liczne media, są to "wyciskacze łez". Co wymienił? "To wspaniałe życie" (1946) Franka Capry, "Dźwięki muzyki" (1965) Roberta Wise’a, "Zwyczajnych ludzi" Roberta Redforda (1980) oraz "Życie jest piękne" (1997) Roberta Benigniego. Według "Rolling Stone" wybór akurat tych filmów świadczy o "zamiłowaniu papieża do dobrych dramatów".
O czym są filmy, które wybrał papież?
Pierwszy wskazany przez papieża tytuł - "To wspaniałe życie" - jest filmem legendarnym. Gdy w 2020 roku BBC zapytało Brytyjczyków o "najwspanialszy świąteczny film", wygrał właśnie ten amerykański klasyk. O czym opowiada? Młody mężczyzna przygnieciony problemami chce odebrać sobie życie. Zesłany z nieba anioł pokazuje mu, że świat byłby znacznie gorszym miejscem, gdyby ów mężczyzna nigdy się nie urodził.
Klasyczny film "Dźwięki muzyki" z Julie Andrews w roli głównej (gra w nim zakonnicę, która została guwernantką w okupowanej przez nazistów Austrii), jest uważany za jeden z najlepszych filmów wszech czasów - komentuje wybór Leona XIV "The Hill".
"Zwyczajni ludzie" to kameralny dramat psychologiczny. Studium rodzinne, w którym matka odtrąca syna, obwiniając go o przyczynienie się do śmierci jego starszego brata. Ekranizacja powieści Judith Guest zdobyła cztery Oscary i tyleż Złotych Globów. W rolach głównych wystąpili Donald Sutherland, Mary Tyler Moore i Judd Hirsch.
"Życie jest piękne" porusza z kolei tematy miłości i nadziei w kontekście Holokaustu. Guido z synkiem i żoną trafiają do obozu koncentracyjnego. Koszmar wojny staje się dla dziecka łatwiejszy do zniesienia dzięki iluzji stworzonej przez obdarzonego niezwykłą wyobraźnią ojca. Film wzbudził zachwyt, ale także kontrowersje wśród dużej części widowni. Stawiano pytania: czy można robić komedię o Holokauście? Czy życie w czasie Zagłady mogło w ogóle być piękne?
Ogłoszenie przez papieża Leona XIV tej listy nie jest przypadkowe, w najbliższych dniach w Watykanie gościł będzie ludzi filmu.
Papież Leon XIV i Hollywood
W ramach obchodów Jubileuszu Kościoła Rzymskokatolickiego, które odbywają się co ćwierć wieku, papież spotka się z reprezentantami branży filmowej. W sobotę rano udzieli specjalnej audiencji w Pałacu Apostolskim, w której wezmą udział przedstawiciele Hollywood, w tym Cate Blanchett, Chris Pine, Viggo Mortensen, Alison Brie, Dave Franco czy Monica Bellucci. Pojawić się mają także wybitni reżyserzy, między innymi Spike Lee, Gaspar Noé, Giuseppe Tornatore i Gus Van Sant.
Papież "wyraził pragnienie pogłębienia dialogu ze światem kina… ", a w oświadczeniu Watykanu dotyczącym sobotniego wydarzenia pod nazwą "Świat Kina" zaznaczono, że zależy mu na "zbadaniu możliwości, jakie twórczość artystyczna oferuje misji Kościoła i promowaniu humanistycznych wartości".
To nie pierwszy raz, gdy pochodzący z Chicago papież spotka się z gwiazdami Hollywood. W zeszłym tygodniu w Watykanie gościł aktor Robert De Niro, natomiast w czerwcu Al Pacino.
Autorka/Autor: zeb
Źródło: CNN, The Hill, Variety, New York Times, Rolling Stone
Źródło zdjęcia głównego: PAP/Abaca