"Wielki Bu" usłyszał zarzuty. Nie przyznaje się

Doprowadzenie Patryka M. do prokuratury
Doprowadzenie do prokuratury Patryka M.
Źródło: TVN24
Patryk M., pseudonim "Wielki Bu", został w czwartkowe popołudnie doprowadzony do lubelskiego wydziału Prokuratury Krajowej. Przesłuchano go i usłyszał zarzuty związane z udziałem w zorganizowanej grupie przestępczej zajmującej się przemytem i handlem narkotykami.

Po godzinie 16.30 w czwartek Patryk M. został doprowadzony do lubelskiego wydziału Prokuratury Krajowej przy ulicy Głowackiego. Wcześniej od godzin porannych "Wielki Bu" w asyście funkcjonariuszy Służby Więziennej i Centralnego Biura Śledczego Policji był konwojowany ze Szczecina do Lublina.

Doprowadzenie Patryka M. do prokuratury
Doprowadzenie Patryka M. do prokuratury
Źródło: TVN24

Po około 45 minutach zakończyło się przesłuchanie. Jego obrońcy Krzysztof Ways i Łukasz Isenko powiedzieli mediom, że ich klient usłyszał zarzuty związane z udziałem w zorganizowanej grupie przestępczej zajmującej się handlem i wprowadzeniem do obrotu narkotyków oraz zarzut kradzieży.

Z przekazanych przez mecenasów informacji wynika, że podejrzany nie przyznał się do zarzutów i odmówił składania wyjaśnień.

- Nasz klient nie tylko się nie przyznaje, ale kwestionuje fakt, że takie sytuacje, które zostały opisane w zarzutach, miały w ogóle miejsce. Ma nadzieję, że w trakcie postępowania zostanie to wyjaśnione, a on finalnie oczyszczony ze stawianych mu zarzutów – dodał jeden z obrońców.

Jak przekazali mecenasi, Patryk M. trafi w czwartek do jednostki penitencjarnej w Lublinie.

– W najbliższym czasie sąd będzie podejmował decyzje co do dalszych jego losów, jeśli chodzi o kwestię tymczasowego aresztowania – wyjaśnili.

Rzecznik Prokuratury Krajowej prokurator Przemysław Nowak informował wcześniej, że mężczyzna usłyszy pięć zarzutów. Chodzi między innymi o działanie w zorganizowanej grupie przestępczej zajmującej się obrotem narkotykami w znacznej ilości.

Klatka kluczowa-21331
"Wielki Bu" usłyszy prokuratorskie zarzuty
Źródło: TVN24

Przekazał, że więcej informacji prokuratura udzieli po zakończeniu czynności, najpewniej w piątek.

Ukrywał się za granicą

Zanim jednak Patryk M. trafił do szczecińskiego aresztu a potem do lubelskiej prokuratury ukrywał się za granicą. Został zatrzymany na podstawie Europejskiego Nakazu Aresztowania. Zatrzymano go na lotnisku w Hamburgu. Wybierał się do Dubaju, jednak służby mu to uniemożliwiły.

Potem trwała procedura ekstradycyjna. Sąd w Hamburgu nie przychylił się do wniosku jego obrońcy o to, by nie wysyłać M. do Polski. Jego obrońca twierdził, że M. nie będzie miał w Polsce uczciwego procesu. Sąd jednak stwierdził, że ekstradycja jest możliwa i 6 listopada "Wielki Bu" został przekazany polskim służbom.

Zgoda niemieckiego sądu na ekstradycję Patryka M.
Źródło: TVN24

Znajomość z Karolem Nawrockim

M. znany jest m.in. z udziału we freak-fightowych galach MMA. W maju 2024 roku kontrowersje wywołało zdjęcie, które zrobił sobie w Biurze Edukacji Narodowej IPN z ówczesnym prezesem Instytutu, obecnie prezydentem RP Karolem Nawrockim. Zdjęcie opublikował w serwisach społecznościowych z podpisem: "Ciężko było nie skorzystać z zaproszenia, więc skoro i tak byłem w stolicy, wpadłem zobaczyć, jak się Karolowi szefuje w tej instytucji".

Później opublikował też zdjęcie z Nawrockim przy kawiarnianym stoliku z podpisem: "Takie tam z prezesem IPN na kawce. Mądrego to zawsze dobrze posłuchać".

Karol Nawrocki i Patryk M. ps. Wielki Bu vel Buła
Karol Nawrocki i Patryk M. ps. Wielki Bu vel Buła
Źródło: instagram.com/wielki.bu

W czasie kampanii prezydenckiej media i część polityków krytykowały Nawrockiego za kontakty z M. jako "członkiem gangu sutenerów". Nawrocki, którego pasją jest boks, jesienią ub.r. powiedział "Rzeczpospolitej", że poznał M. kilkanaście lat wcześniej na sali bokserskiej, walczyli "ze sobą w formule sportowej: oficjalnie, w sali bokserskiej, w gronie wielu innych zawodników", a później przez wiele lat się nie widzieli. Dodał, że nie odniesie się więc "do kwestii kryminalnych" i nie ma o nich pojęcia. Z kolei na platformie X Nawrocki napisał, że swoich przeciwników z ringu ceni za podjęcie walki, nie odpowiada jednak za ich życie pozasportowe.

"Wielki Bu" zatrzymany. Rzecznik prezydenta o reakcji Nawrockiego
Źródło: TVN24
OGLĄDAJ: TVN24 HD
pc

TVN24 HD
NA ŻYWO

pc
Ten i inne materiały obejrzysz w subskrypcji
Czytaj także: