Dwa tygodnie temu Kanał Zero poinformował o nawiązaniu współpracy z Uncensor VPN. Według zapowiedzi, firma i jej usługa (technologia umożliwiająca tworzenie bezpiecznego, szyfrowanego połączenia) VPN miały być reklamowane na kanale do końca 2026 roku. Wówczas internauci zaczęli publikować w sieci wpisy, zwracając uwagę na miejsce rejestracji podmiotu - Panama w Ameryce Środkowej. To niejedyny zarzut, który pojawia się przeciwko tej firmie i jej właścicielowi.
Śledztwo w sprawie pirackiej platformy streamingowej
Jak przekazał portal Wirtualne Media, w mediach społecznościowych ustalono, że twórcą Uncensor VPN jest ta sama osoba, która stoi za platformą kryptowalut Coincher. Logo platformy kryptowalutowej znajdowało się w 2022 roku na strojach piłkarskich Klubu Towarzysko-Sportowego Weszło - jego właścicielem jest Krzysztof Stanowski.
W grudniu 2024 roku Ministerstwo Finansów nałożyło na Coincher 60 tysięcy złotych kary administracyjnej na podstawie artykułu 27 ustawy o przeciwdziałaniu praniu pieniędzy.
Wirtualne Media opisały dalej, że właściciel VPN razem ze swoim wspólnikiem zostali zatrzymani w listopadzie 2023 roku i mieli usłyszeć zarzuty dotyczące między innymi "nielegalnego rozpowszechniania w internecie cudzych utworów w postaci filmów i seriali oraz czynienia z tego stałego źródła dochodu". Sprawa miała związek z działalnością jednej z platform streamingowych.
27 października 2023 roku małopolska policja przekazała, że policjanci zwalczający przestępczość gospodarczą, pod nadzorem Prokuratury Okręgowej w Lublinie, prowadzą śledztwo dotyczące internetowego serwisu filmowego, który umożliwiał oglądanie filmów i seriali w formie online z naruszeniem praw autorskich. "Dystrybutorzy filmów szacują straty na co najmniej 15 milionów złotych. W tej sprawie zatrzymano 3 osoby" - podano.
Według ustaleń śledczych - jak wówczas podano - proceder trwał co najmniej od maja 2020 roku do czerwca 2023 roku. "Był dobrze zorganizowany, sprawca korzystał z serwerów prowadzonych przez podmioty zagraniczne, w tym położone na terenie Rosji, a następnie Ukrainy. Opłaty za usługi serwerowe były dokonywane w kryptowalutach, co dodatkowo utrudniało identyfikację sprawcy" - przekazano.
"Dostęp do serwisu był możliwy poprzez wykupienie subskrypcji, która była opłacana m.in przez kryptowaluty. Sprawca wykorzystywał do tego prowadzony przez siebie kantor kryptowalut".
Śledztwo w tej sprawie prowadzi Prokuratura Okręgowa w Lublinie. Zapytaliśmy jej przedstawiciela, na jakim etapie znajduje się postępowanie, ilu jest podejrzanych, a także jakie mają zarzuty przedstawione. Zapytaliśmy też o stan zaawansowania postępowania. Czekamy na odpowiedź.
Oświadczenie Stanowskiego
W środę Stanowski odniósł się do sprawy. "Nie przeszkadza mi, że firma Uncensor jest zarejestrowana w Panamie, bo z tego co się zorientowałem, żadna firma oferująca usługi VPN nie jest zarejestrowana w Polsce, a Panama to dość naturalna 'baza' dla tego biznesu. Natomiast jak najbardziej przeszkadzają mi historyczne działalności tej osoby, niezwiązane z VPN" - napisał na platformie X.
Jak pisze twórca Kanału Zero, usługa oferowana przez firmę była na odpowiednim poziomie i jest technologicznie zweryfikowana.
Stanowski odniósł się również do doniesień dotyczących właściciela Uncensor. Jego zdaniem "nie wszystko się tam zgadza z aktualną sytuacją". "Wedle mojej bieżącej wiedzy przeciwko właścicielowi VPN-u nigdy nie sporządzono aktu oskarżenia (a więc daleko do jakiegokolwiek procesu), zwrócono mu paszport, nie ma on żadnych dozorów i innych środków zapobiegawczych i nigdy nie był za cokolwiek skazany" - napisał.
Jak potwierdził, właściciela firmy poznał, ale - jak dodał - nie jest to "zażyła znajomość". Przekazał przy tym, że "widzieli się pewnie ze cztery razy w życiu".
Mimo to Stanowski ogłosił wstrzymanie współpracy z firmą. "Może (właściciel Uncensor) obroni swoją reputację. Jak obroni, wrócimy do współpracy, jak nie wybroni - nie wrócimy" - oświadczył.
Autorka/Autor: os/akw
Źródło: tvn24.pl, Wirtualne Media
Źródło zdjęcia głównego: PAP/Art Service