Amerykańska fregata USS Kauffman - ostatnia tego typu jednostka pływająca jeszcze we flocie USA - przechwyciła na Karaibach ładunek z 1 tys. 17 kg kokainy, która miała dotrzeć na Florydę.
USS Kauffman to fregata typu Oliver Hazard Perry (OHP) - ostatnia tego typu w amerykańskich siłach zbrojnych. 18 stycznia wypłynęła z bazy w Norfolk w swój ostatni rejs.
Akcja u wybrzeży Panamy
Jej przeznaczeniem miała być walka z przemytnikami narkotyków na Morzu Karaibskim. Po trzech miesiącach dowództwo US Navy poinformowało o dużym sukcesie załogi.
Niedaleko wybrzeża Panamy załoga USS Kauffman zauważyła podejrzaną, z trudem poruszającą się jednostkę. Wysłała do akcji helikoptery, które wystartowały z jej pokładu i podpłynęła w jej bezpośrednie sąsiedztwo.
Marines ruszyli do akcji i opanowali statek, którego załoga nie odpowiadała na sygnały wysyłane przez Amerykanów. Na pokładzie znajdowało się osiem osób. Okazało się, że to przemytnicy, gdy pod pokładem statku znaleziono tonę kokainy szmuglowanej z Ameryki Południowej do USA.
Po aresztowaniu załogi statku i przejęciu narkotyków o wartości 33,9 mln dol., kapitan USS Kauffman zdecydował o zatopieniu jednostki.
Amerykańska fregata będzie pływała po Morzu Karaibskim do czerwca w ramach operacji Martillo skierowanej przeciwko przemytnikom narkotyków. Potem wróci do swojego portu w Norfolk.
Amerykańskie fregaty w Polsce
Fregaty w służbie US Navy zaczęły odchodzić w zapomnienie w ostatniej dekadzie. Pentagon zdecydował bowiem przed laty o zmianie strategii rozwoju marynarki wojennej i za dwa miesiące - po raz pierwszy od czasów II wojny światowej - Stany Zjednoczone nie będą miały fregat rakietowych.
Fregata USS Kauffman nie zostanie jednak zezłomowana. Stany Zjednoczone mające najpotężniejszą flotę świata, stare okręty sprzedają za mniejsze pieniądze państwom sojuszniczym. W sumie w ostatnich kilkunastu latach trafiło do nich 16 fregat rakietowych. Dwie - USS Wadsworth i USS Clark - dostały nowe życie w Polsce i dziś pływają w polskiej marynarce wojennej jako ORP Gen. Tadeusz Kościuszko i ORP Gen. Kazimierz Pułaski.
Te fregaty nie mają już wielkich możliwości bojowych, wciąż jednak mogą być przydatne w zakresie zwalczania okrętów podwodnych. Na co dzień pełnią rolę okrętów szkoleniowych dla polskich oficerów.
Autor: adso, mk//gak / Źródło: stripes.com, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: US Navy