Wołodymyr Zełenski, który według sondaży exit poll zdecydowanie wygrał w wyborach prezydenckich na Ukrainie, zapowiedział wojnę informacyjną na rzecz wstrzymania walk w Donbasie na wschodzie jego kraju, a za zadanie priorytetowe uznał uwolnienie jeńców znajdujących się w rękach przeciwnika.
- Planujemy ogromną wojnę informacyjną, by zatrzymać walki w Donbasie – oświadczył w niedzielę na konferencji prasowej Wołodymyr Zełenski. - Będziemy potrzebowali waszej pomocy – powiedział, zwracając się do dziennikarzy.
Zełenski podkreślił, że rozmowy o uregulowaniu konfliktu w Donbasie nadal będą toczyły się w formacie normandzkim (Ukraina, Rosja, Niemcy, Francja) oraz w ramach procesu mińskiego (Organizacja Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie, Ukraina, Rosja).
Exit polls wskazują na Zełenskiego
Showman telewizyjny Wołodymyr Zełenski zwyciężył w II turze wyborów prezydenckich na Ukrainie, zdobywając 73,2 procent głosów – poinformowało w niedzielę konsorcjum ośrodków socjologicznych Narodowy Exit Poll na postawie sondaży przeprowadzonych przed lokalami wyborczymi. Na ogłoszenie oficjalnych wyników wyborów prezydenckich Centralna Komisja Wyborcza ma czas do 4 maja.
Przeciwnik Wołodymyra Zełenskiego, urzędujący prezydent Petro Poroszenko otrzymał według tego samego badania 25,3 procent poparcia. Są to dane, które konsorcjum zebrało do godziny 18 czasu lokalnego (17 w Polsce).
Podobne wyniki przyniosły dwa inne badania. Według sondażu przeprowadzonego wspólnie przez stacje telewizyjne 112 i NewOne na Zełenskiego głosowało 73,7 procent wyborców, a na Poroszenkę 26,3 procent. Sondaż telewizji 1+1 wykazał, że showmana poparło 72,7 procent głosujących, zaś obecnego prezydenta 27,3 procent.
Na ogłoszenie oficjalnych wyników wyborów prezydenckich Centralna Komisja Wyborcza ma czas do 4 maja
Autor: asty//rzw / Źródło: PAP