Projekt ustawy reformującej szpitale wrócił 5 sierpnia do Sejmu po tym, jak 25 lipca został zdjęty z harmonogramu głosowań. Przesunięcie decyzji w sprawie ustawy, która ma dać szpitalom narzędzia pozwalające poprawić kondycję finansową, było podyktowane brakiem zgody wśród koalicjantów, a konkretnie zapowiedzią Lewicy, że wstrzyma się od głosu.
"Nie wszystko jest tak skomplikowane"
- W polityce nie wszystko jest takie skomplikowane, jak myślimy. Podczas gdy trwało posiedzenie klubu, było posiedzenie koalicji. W związku z tym nie wszyscy w tym klubie brali udział i nie wszystkie informacje zostały przekazane. Wniosek o przesunięcie był na moją prośbę. Przypomnę tylko, że nasi ministrowie na posiedzeniu rządu byli za tą ustawą. To jest ustawa, która jest akceptowana przez rząd i to jest projekt rządowy - mówił wczoraj w rozmowie z reporterem TVN24 wicemarszałek Sejmu Włodzimierz Czarzasty, jeden z liderów Lewicy.
Na koniec dnia było już wiadomo, że koalicjanci w dzisiejszym głosowaniu będą zgodni.
- Klub zdecydował, że będzie głosował za tym projektem rządowym - mówił Czarzasty dla "Faktów" TVN.
Ostatecznie podczas głosowania w Sejmie ustawa została przyjęta przy 231 głosach za, 203 przeciw i dwóch wstrzymujących się.
Stawką stanowisko wiceministra?
Co nakłoniło koalicjanta do zmiany nastawienia? Jak ustalił reporter "Faktów" TVN Marek Nowicki, ma to być utrzymanie stanowiska wiceministra dla Wojciecha Koniecznego. Jak się to ma do wizji odpartyjnionego i odpolitycznionego resortu zdrowia, o której przy ogłoszeniu rekonstrukcji rządu mówił premier Donald Tusk, skoro Konieczny jest nie tylko wiceszefem resortu zdrowia, ale i senatorem z ramienia Lewicy? Odpowiedzi na to pytanie jeszcze nie znamy. Nie znamy też jeszcze oficjalnych i ostatecznych decyzji minister Jolanty Sobierańskiej-Grendy co do nominacji wiceministrów.
O co chodzi w reformie szpitali?
Dzięki planowanym zmianom, jakie ma wprowadzić ustawa reformująca szpitale, oferta placówek ma być lepiej dostosowana do lokalnych potrzeb, w tym do zmian demograficznych. Szpitale będą mogły na przykład zamienić tryb pełnej hospitalizacji na leczenie planowe lub jednodniowe albo zająć się opieką długoterminową.
Projekt przewiduje też między innymi możliwość łączenia szpitali przez jednostki samorządu terytorialnego. Łatwiejsze będzie również tworzenie i zatwierdzanie programów naprawczych w placówkach, w których wystąpiła strata netto. Efektywniej mają być wykorzystywane kadry medyczne, sprzęt i infrastruktura.
Autorka/Autor: Piotr Wójcik
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: PAP