Holenderskie myśliwce F-16, które zostaną przekazane Ukrainie, będą mogły być wykorzystywane do ataków przeciwko celom w Rosji - oznajmiła minister obrony Holandii Kajsa Ollongren, cytowana przez portal Politico. Jak stwierdziła, jej kraj "nie będzie wprowadzał ograniczeń" w tym zakresie.
W rozmowie z portalem Politico Kajsa Ollongren oznajmiła, że Holandia - w przeciwieństwie do Belgii - nie wprowadzi ograniczeń dotyczących użycia przez Ukraińców myśliwców F-16. Wcześniej premier belgijskiego rządu Alexander De Croo ostrzegł Kijów, że belgijskie myśliwce nie mogą się znaleźć w rosyjskiej przestrzeni powietrznej - pisze w poniedziałkowej publikacji portal Politico.
Stosowanie "tej samej zasady"
Minister obrony Holandii stwierdziła, że jej kraj "stosuje tę samą zasadę co w przypadku jakiegokolwiek innego uzbrojenia", czyli Ukraina sama ma zdecydować, jak to uzbrojenie wykorzysta. - Prosimy ich (Ukraińców - red.) jedynie o poszanowanie prawa międzynarodowego i prawa do samoobrony zapisanego w Karcie Narodów Zjednoczonych, co oznacza wykorzystanie (broni - red.) do osiągnięcia celów wojskowych w celu obrony - powiedziała Ollongren.
Portal Politico poinformował, że rozmowa z szefową resortu Holandii odbyła się w Singapurze.
W Singapurze przebywał także prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski, który wystąpił na forum obronnym Shangri-La Dialogue.
Holandia zamierza przekazać Ukrainie 24 myśliwce F-16. Dania, Norwegia i Belgia również zadeklarowały, że dostarczą Kijowowi F-16. Pierwsze myśliwce mają trafić na Ukrainę jeszcze w tym roku.
Źródło: Politico
Źródło zdjęcia głównego: VanderWolf Images/Shutterstock